Nie jesteś zalogowany.
Ludzie i boty
Mówiąc "ludzie", miałem właśnie na myśli osoby korzystające z botów. Jak czasami widziało się posty, gdzie ktoś się chwalił, że on w Diablo nie gra, ale ma praktycznie 24/h uruchomionego bota i sprzedaj przedmioty za kasę, to się normalnie człowiekowi nóż w kieszeni otwierał.
Ostatnio edytowany przez Nighthanter (2013-11-21 21:18:54)
Offline
korniszon1 napisał:Ludzie i boty
Mówiąc "ludzie", miałem właśnie na myśli osoby korzystające z botów. Jak czasami widziało się posty, gdzie ktoś się chwalił, że on w Diablo nie gra, ale ma praktycznie 24/h uruchomionego bota i sprzedaj przedmioty za kasę, to się normalnie człowiekowi nóż w kieszeni otwierał.
Przecież nikt ci tego nie zabronił, więc też mogłeś odpalać boty
I nie - nie bronię botterów. Już dawno nie mam tej gry, a boty i mega podobne itemy lub nawet takie same wystawione na AHu (kopiowanie czy inne cholerstwo), to tylko szczypta niedogodności, jakie można było spotkać w grze, przez co zdecydowałem się na skończenie swojej kariery w Diablo 3... a przynajmniej w stanie, w jakim obecnie się znajduje (znajdowała?).
Farma po 4h+ dziennie była istną monotonią, nawet jeśli robiło się to ze znajomymi. I w imię czego? Lepszych itemów, które byle bot zdobywał przez jedną noc?
Offline
Przecież nikt ci tego nie zabronił, więc też mogłeś odpalać boty
- Nie lubię, jak ktoś kradnie napisy, żeby dodać z nimi anime na onlajny.
- Przecież też możesz kraść napisy i wstawiać na onlajny.
Naprawdę nie sądziłem, że ktoś wyskoczy z takim argumentem.
Offline
Więc jak widzisz - są ch*je, co kradną napisy, tak samo są ch*je, co stawiają boty. O ile pierwsze ma tylko wpływ na mentalność, o tyle drugie psuje całkowicie produkt (w tym przypadku grę).
I osobiście jestem przeciw takiemu czemuś, ale to wina słabych zabezpieczeń wprowadzonych przez Blizzarda oraz ich zarabianie na tym, bo jak ci bociarze wystawiają kasę/itemy na RMAHu, to Blizzard dostaje kasę praktycznie za free.
PS. Jeszcze przed końcem roku 2012 grałem często w paczce, w której kilka osób miało boty. Top1 Polski Barba (wtedy Thor77) z którym graliśmy był nawet w to zamieszany. I powiem ci szczerze, że blizzard ładnie to rozegrał. Część kont im banowali, część nie. Takie losowe pierdu-pierdu, jakby część specjalnie zostawiali, a drugą nie, bo w końcu te same IP i nic nie stało na przeszkodzie, żeby wszystko na raz pobanować. Zawsze jednak za to, co boty wybiegały, to mogli ubrać sobie jedną postać, która daje rade robić ubery na 10 w dobrym teamie, a do tego zarabiali jakieś grosze. A żeby nie być gołosłownym, to możesz poszukać sobie tematów na forum Blizza o kontach, na których są postacie z ilością zabitych elit ponad 1 mln... a do tego gearem za grosze z gold findem i zasięgiem podnoszenia. I konta takie biegały przez ponad pół roku, a dalej nie śledziłem tego procederu.
Ostatnio edytowany przez CoUsT (2013-11-23 05:39:43)
Offline
A na serio, chyba nie zdarzyło mi się znaleźć przedmiotu (poza paroma legendarnymi na początkowych levelach) lepszego od tego, co bym za grosze (w sensie małych ilości złota, a nie realnej waluty) kupił. Nie wyobrażam sobie gry na poziomie Inferno ani nawet czasem Piekło wyłącznie na podniesionych przedmiotach. Loot w grze jest skopany i jeżeli w dodatku to naprawią, chętnie kupię (dobra, i tak kupię...).
Gra została tak stworzona, że korzystanie z domu aukcyjnego jest koniecznością.Nie podlega to dyskusji. Jednak ostatni patch tak poprawił wypadanie legend, że legenda jest już w miarę łatwo dostępna.
Dla mnie owszem durny, psuł fun z zbierania przedmiotów
W dodatku będziesz miał tylko 2 h na danie komuś legendy i tylko osobie, która jest w twojej drużynie. Tym razem poszli z jednej skrajności w drugą
Mówiąc "ludzie", miałem właśnie na myśli osoby korzystające z botów. Jak czasami widziało się posty, gdzie ktoś się chwalił, że on w Diablo nie gra, ale ma praktycznie 24/h uruchomionego bota i sprzedaj przedmioty za kasę, to się normalnie człowiekowi nóż w kieszeni otwierał.
Boty wkurzają ale osoba chwaląca się botowaniem jeszcze bardziej hehe. Jakiś czas temu na forum d3 były osoby PK, które sie tym chwaliły, co było jeszcze gorsze. Gram od dłuższego czasu w trybie hardcore, więc botowanie jakoś mi specjalnie nie przeszkadzało. Bardziej nerfy trudności gry, ponieważ ktoś sobie nie radził.
Ostatnio edytowany przez korniszon1 (2013-11-23 12:48:21)
Offline
Boty wkurzają ale osoba chwaląca się botowaniem jeszcze bardziej hehe. Jakiś czas temu na forum d3 były osoby PK, które sie tym chwaliły, co było jeszcze gorsze. Gram od dłuższego czasu w trybie hardcore, więc botowanie jakoś mi specjalnie nie przeszkadzało. Bardziej nerfy trudności gry, ponieważ ktoś sobie nie radził.
Nerfy były dobrze prowadzone, tylko ludzie nie patrzyli długowzrocznie. Poziom gry był dostosowywany do "obecnego", czyli tego w dniu wychodzenia patcha. A z czasem, jak coraz lepsze itemki stawały się bardziej powszechne, to poziom gry zrobił się banalnie żałosny.
Offline
Poziom gry był dostosowywany do "obecnego", czyli tego w dniu wychodzenia patcha.
Nie jest tajemnicą, że duża część zawartości była wycięta i jest dawkowana w postaci dodatków i patchy. Jednak uważam, że obecny stan to bardziej skutek płaczów niż długoterminowej polityki blizzarda. Oczywiście były plany jak ma ta gra wyglądać ale naciski społeczności też zrobiły swoje.
Część nerfów była potrzebna np zwiększanie obrażeń, gdy ktoś dołączał do gry. Jednak wiele nie było potrzebnych. Chociaż może to subiektywna opinia, ponieważ lubię trudne gry Wprowadzenie archonckich przedmiotów mocno uprościło grę. Lepszymi legendami został zalany ah dopiero po poprawie dropu.
Grając na hc przez dłuższy okres czasu można było łatwo stwierdzić jak poziom trudności spadał. Kiedyś było ok 150 gier publicznych a teraz 2-3 razy więcej.
Jesteś może tym Coustem, który wciąż "męczy" gobliny ?
Ostatnio edytowany przez korniszon1 (2013-11-23 18:55:39)
Offline
No ja tam nie śledziłem Diablo 3, ale wiem o tym, że wiele z tego powycinali. Z początku grało się fajnie, ale z czasem monotonia zrobiła swoje... Gdyby było więcej rzeczy od początku, to można by było większą ilością rzeczy zajmować, a nie tylko farmieniem.
Na HC dużo nie grałem, wbiłem 60 lv, ubiłem Diablo na inferno i porobiłem trochę osiągnięć. Na koncie miałem ponad 90% osiągnięć i brakowało mi może z 10 do ukończenia wszystkich.I gdyby nie osiągnięcia, to HC bym nie ruszył. Przez większość czasu grałem w publikach... także aż tak mało ich nie było. A to, że teraz więcej osób gra na publikach może równie dobrze świadczyć o tym, że jest łatwiej Ale nie wiadomo jak z tym jest, ja akurat grałem publiki na wypadek disconnecta - raz mi nawet pewien szaman uratował dupę, bo w nocy miałem reset neta, a graliśmy tylko we 2. Więc podejrzewam, że to jest główny powód grania publicznych gier przez większość graczy.
Z itemami to też zagrywka blizzarda. Rozmawialiśmy kiedyś sporo o tym. Wniosek narzucił nam się jeden - blizz nie zrobi na stałe jednych itemów i zostawi to w spokoju, stale będzie zmieniał statystyki itemów, dodawał nowe, zmieniał grę wymuszając kupno innych. Czemu? Kasa, kasa, kasa Znajomy kupił sobie mnicha za 2000 zł, a po miesiącu zmienili IAS
I jak tu się nie wkurzać? Przez to też zaczął załączać boty, żeby mu się zwróciło. Inny znajomy grał czarodziejem i z diablo zrobił sobie pracę. Potrafił przebiec całe A3 na jednym archoncie. Skoro cały czas dropił, to wtedy dla niego było dobrze - stale zmieniane itemy = więcej zarobi.
Z tego co pamiętam, to w WoWie też chyba takie zagrywki są. Wychodzi dodatek, podnoszą poziom i dodają nowe itemki kilka razy lepsze niż były. Taka polityka panie, taka polityka.
I tak, to ja wciąż męczę gobliny.
W sumie to teraz to samo co D3, czyli monotonia w tej grze. Ale mam cele i swoją stronkę o grze (dzięki której coś się dodatkowo uczę) i chyba tylko to mnie jeszcze przy tym trzyma
Jakby ktoś był zainteresowany:
http://coust.cba.pl
EDIT:
Gra została tak stworzona, że korzystanie z domu aukcyjnego jest koniecznością.Nie podlega to dyskusji. Jednak ostatni patch tak poprawił wypadanie legend, że legenda jest już w miarę łatwo dostępna.
Moi znajomi z rl grają bez AH i jakoś im idzie Co prawda wymieniają się itemkami, ale AH nie używają. Nawet nie sprzedają tam itemów, żeby mieć kasę.
Ostatnio edytowany przez CoUsT (2013-11-24 02:18:33)
Offline
Offline
To tak. Z nowości dotyczących RoSa można wymienić.
- Twój ogólny lvl mistrzowski (paragon) będzie sumą zdobytego expa z wszystkich posiadanych lvli jakie zdobyło się na poszczególnych postaciach mających 60+X. Nie będzie to działało na zasadzie 100+100=200 tylko 100+100=165. Na necie jest kalkulator dzięki któremu można sobie wyliczyć z jakim dorobkiem wskoczy się z paragonami w nowy dodatek.
Maksymalny lvl to 1150.
- Oficjalnie został ogłoszony Ladder. Otrzymamy dodatkowe, puste konto, które będzie działać w systemie sezonów. Mija sezon, wipe i od nowa.
Ostatnio edytowany przez Dx51 (2013-12-11 16:37:53)
Offline
Beta Reaper of Soul jest już dostępna do testów ogólnych. Można popróbować nowego dodatku.
Offline
Beta Reaper of Soul jest już dostępna do testów ogólnych. Można popróbować nowego dodatku.
nieprawda :
"Uwaga: PST 2.01 oraz zamknięta beta Reaper of Souls korzystają z tego samego klienta gry. Uczestnicy mogą wspólnie grać. Jeśli nie posiadasz dostępu do zamkniętej bety Reaper of Souls będziesz mógł grać tylko w zawartość gry dostępną w aktualizacji 2.0.1. Jeśli twoje konto posiada dostep do zamkniętej bety Reaper of Souls będziesz mieć dostęp do całej zawartości aktualizacji 2.0.1 oraz dodatku w tym aktu V, krzyżowca oraz trybu przygody."
Ostatnio edytowany przez lukio (2013-12-13 12:59:30)
Offline
Sprawdzałem wersje PST 2.0.1 i zablokowało mi naszyjnik poziom jego zwiększył się na 61lvl. Jest również znacznie prostsze po usunięciu poziomu potworów.
Offline
Release date confirmed: 03/25/2014
Offline
Offline
Drogo...
Offline
Offline
Dodatek za 110zł i tak dużo ;p
PC: i5 6600k, Gainward Phoenix GTX 970, DDR4 16Gb 3200Mhz.
Offline
Offline
Mam nadzieję że dodatek odmieni D3, tak samo jak pierwszy dodatek odmienił D2
Offline