#3941 2014-01-23 22:32:50

Extermi
Użytkownik
Dołączył: 2013-07-06

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

Pokaż mi aplikację na telefon za którą nie musisz płacić i nie ma reklam, nie mówię o pojedynczych sztukach, ale o praktycznie wszystkich. Ludzie popadacie w jakąś paranoję ...

Offline

#3942 2014-01-23 22:35:57

Kendi
Użytkownik
Dołączył: 2010-07-31

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

Ja kupuję aplikacje i nie mam nic przeciwko ich sprzedawaniu. Gorzej jeśli zawierają treści, które nie należą do autora.

Offline

#3943 2014-01-23 22:39:33

megamas
Użytkownik
Skąd: Tychy
Dołączył: 2011-07-14

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

Ot, taka mobilna wersja dla powiększenia wpływów z zakoszonych bez pozwolenia subów. Shinden się rozrasta, a jeszcze niedawno ktoś mi wmawiał, że to nie jest biznesowe podejście. szalony

Ostatnio edytowany przez megamas (2014-01-23 22:43:48)


Be a man – the Madao way.

Offline

#3944 2014-01-23 22:47:00

max-kun
Użytkownik
Skąd: Fan Trailsów oraz YS
Dołączył: 2008-12-30

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

Siunden kontratakuje  szalony

A komentarze typu: Lipa, nie ma  żadnego odcinka wybielacza, miażdżą system  smile_lol

Ostatnio edytowany przez max-kun (2014-01-23 22:50:17)

Offline

#3945 2014-01-23 22:53:27

coellus
Użytkownik
Dołączył: 2009-08-25

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

Ja tam bym się bała wrzucać jakąś aplikację na telefon od siundenów i tego typu gównoportali.


Ty dulowaty userze!

Offline

#3946 2014-01-23 22:58:17

bodzio
Użytkownik
Skąd: Szczecin
Dołączył: 2006-05-18

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

Interes się kręci.


wladza1.png

Offline

#3947 2014-01-23 23:07:57

CoUsT
Użytkownik
Dołączył: 2013-02-22

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

Kiedyś właśnie widziałem shitdenowską apkę. Z tego, co pamiętam, to ona nie jest nawet z rozkazu Lałdemorta (czy jak mu tam). Mu się nawet nie chce w to bawić. Po prostu jacyś zagorzali fani siudena zrobili apkę respekt smile_lol

Ostatnio edytowany przez CoUsT (2014-01-23 23:10:31)

Offline

#3948 2014-01-23 23:55:17

Zarathustra
Użytkownik
Dołączył: 2008-05-05

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

Czegoś mi tak właśnie brakowało w tym filmiku:

http://www.youtube.com/watch?v=v7qTHbOEiDY

Offline

#3949 2014-01-24 00:15:55

Kamiyan3991
Użytkownik
Skąd: Katowice
Dołączył: 2014-01-18

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

Kendi napisał:

Google Play
Wrzuciłem na telefon. Chciałem sprawdzić, czy ma reklamy i nie zawiodłem się...  beznadzieja  Smutne to jest, że ktoś zarobi na czyjejś pracy włożonej w tworzenie subków.

Kuuru, tylko że większość tłumaczeń jest na podstawie wersji "en", gdzie masz gotowy timing i w ogóle all inclusive, no i nie trzeba znać księżycowego języka, żeby tłumaczyć.

Poza tym - skoro to taki dobry biznes, to dlaczego nie otworzysz swojego?
Ani nikogo nie oskarżam, ani nikogo nie bronię (tak w gwoli ścisłości).

Po prostu zwracam uwagę. ^


Ryzen R5 5600X
GTX 1660 Super
16GB 3200 MHz
Kingston KC3000

Offline

#3950 2014-01-24 00:19:16

marek2fgc
Użytkownik
Skąd: Lubin
Dołączył: 2010-06-28

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

Kamiyan3991 napisał:

Poza tym - skoro to taki dobry biznes, to dlaczego nie otworzysz swojego?

Wałkowane milion razy. Zapraszam do poprzednich stron.  bzdura

Offline

#3951 2014-01-24 00:48:09

coellus
Użytkownik
Dołączył: 2009-08-25

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

marek2fgc napisał:
Kamiyan3991 napisał:

Poza tym - skoro to taki dobry biznes, to dlaczego nie otworzysz swojego?

Wałkowane milion razy. Zapraszam do poprzednich stron.  bzdura

Ja mam propozycję odgórnego bana za takie teksty, bo ileż można powtarzać, że nie i dlaczego nie.


Ty dulowaty userze!

Offline

#3952 2014-01-24 01:14:26

Yagami_Raito8920
Użytkownik
Dołączył: 2009-07-07

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

Facet nowy, musiał by od pierwszej strony zaczynać jezor


-=PIERWSZA TROLLOWA MIĘDZYNARODÓWKA=-
96gaix.jpg
dobre, lepsze, radzieckie!

Offline

#3953 2014-01-24 06:01:13

kishida
Użytkownik
Dołączył: 2011-07-02

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

Kamiyan3991 napisał:
Kendi napisał:

Google Play
Wrzuciłem na telefon. Chciałem sprawdzić, czy ma reklamy i nie zawiodłem się...  beznadzieja  Smutne to jest, że ktoś zarobi na czyjejś pracy włożonej w tworzenie subków.

Kuuru, tylko że większość tłumaczeń jest na podstawie wersji "en", gdzie masz gotowy timing i w ogóle all inclusive, no i nie trzeba znać księżycowego języka, żeby tłumaczyć.

Poza tym - skoro to taki dobry biznes, to dlaczego nie otworzysz swojego?
Ani nikogo nie oskarżam, ani nikogo nie bronię (tak w gwoli ścisłości).

Po prostu zwracam uwagę. ^

Nie trzeba znać księżycowego języka, żeby tłumaczyć? Serio? A podobno na jakimś tam konwenciku, gdzię w dyskusję onlajnów wystąpił Syriusz, ktoś tam reprezentował siudena, i na 100 osób które się zgłosiły na tłumacza, tylko parę potrafiło sklecić coś, żeby coś z tego zrozumieć.

O! proszę;

Syriusz napisał:

Tutaj odezwała się Hanakumu, która zarządza Helheim. Rozbiła te przechwałki w drobny mak. On-line nie mają takiego zaplecza. Tak naprawdę ich zaplecze jest bardzo małe. Rekrutacja na tłumaczy prowadzona jest dość często i grupa otrzymuje nawet wiele zgłoszeń (około 150 odzewów na każdy taki apel), ale zdecydowana większość z nich kompletnie do niczego się nie nadaje, a zdania próbne tłumaczone są żałośnie i na taką masę chętnych tylko ze 2-3 osoby nadają się do czegokolwiek.(...)

Offline

#3954 2014-01-24 11:01:01

Kamiyan3991
Użytkownik
Skąd: Katowice
Dołączył: 2014-01-18

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

kishida napisał:

Nie trzeba znać księżycowego języka, żeby tłumaczyć? Serio? A podobno na jakimś tam konwenciku, gdzię w dyskusję onlajnów wystąpił Syriusz, ktoś tam reprezentował siudena, i na 100 osób które się zgłosiły na tłumacza, tylko parę potrafiło sklecić coś, żeby coś z tego zrozumieć.

Gdyby miały być tłumaczone z japońskiego, to z 90% bazy subów musiałoby zniknąć.
Z "retranslate" też da się wycisnąć ostatnie soki (+ nie tłumaczysz ze słuchu), sęk w tym, że większość ludzi nie tłumaczy...oni robią po prostu tzw. "kalki językowe", które są tragiczne.
Niedawno widziałem jakieś tłumaczenie Naruto, gdzie przełożono "Captain Obvious" na "Kapitan Oczywisty".
Błędem może być także suche klepanie samego tekstu, a powinno się włączyć materiał video, żeby widzieć co się dzieje na ekranie (niektóre zwroty ciężką zrozumieć bez obserwowania akcji, sprawdzone nawet na native speaker).
Pojęcia "korekta" też jest źle interpretowane, to nie tylko poprawia ort/int, trzeba też tak zmienić tekst, aby "bardziej po polsku".

Ostatnio edytowany przez Kamiyan3991 (2014-01-24 11:04:07)


Ryzen R5 5600X
GTX 1660 Super
16GB 3200 MHz
Kingston KC3000

Offline

#3955 2014-01-24 12:27:36

Besamir
Użytkownik
Skąd: Skierniewice
Dołączył: 2007-11-10

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

Kamiyan3991 napisał:

Pojęcia "korekta" też jest źle interpretowane, to nie tylko poprawia ort/int, trzeba też tak zmienić tekst, aby "bardziej po polsku".

Właśnie dowiedziałem się czegoś nowego.

Pokaż spoiler
Taki żarcik.  jezor

Offline

#3956 2014-01-24 13:47:07

Vincent_Law
Użytkownik
Dołączył: 2011-10-31

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

Kamiyan3991 napisał:
kishida napisał:

Nie trzeba znać księżycowego języka, żeby tłumaczyć? Serio? A podobno na jakimś tam konwenciku, gdzię w dyskusję onlajnów wystąpił Syriusz, ktoś tam reprezentował siudena, i na 100 osób które się zgłosiły na tłumacza, tylko parę potrafiło sklecić coś, żeby coś z tego zrozumieć.

Gdyby miały być tłumaczone z japońskiego, to z 90% bazy subów musiałoby zniknąć.
Z "retranslate" też da się wycisnąć ostatnie soki (+ nie tłumaczysz ze słuchu), sęk w tym, że większość ludzi nie tłumaczy...oni robią po prostu tzw. "kalki językowe", które są tragiczne.
Niedawno widziałem jakieś tłumaczenie Naruto, gdzie przełożono "Captain Obvious" na "Kapitan Oczywisty".
Błędem może być także suche klepanie samego tekstu, a powinno się włączyć materiał video, żeby widzieć co się dzieje na ekranie (niektóre zwroty ciężką zrozumieć bez obserwowania akcji, sprawdzone nawet na native speaker).
Pojęcia "korekta" też jest źle interpretowane, to nie tylko poprawia ort/int, trzeba też tak zmienić tekst, aby "bardziej po polsku".

Thank You Captain Obvious  szalony


podpisq.png

Offline

#3957 2014-01-24 15:42:20

Kamiyan3991
Użytkownik
Skąd: Katowice
Dołączył: 2014-01-18

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

Dla was to jest oczywiste, dla innych - niekoniecznie.
Skoro według posta, którego wcześniej cytowałem, 2-3 / 150 się do czegoś nadaje, to z czegoś musi to wynikać (nie kupuję ew. wyjaśnienia, że po prostu nie znają języka - czynników jest tutaj znacznie więcej).

Tak z innej beczki - nie podoba mi się tytuł tego tematu, bo za bardzo generalizuje, wrzucając wszystkie onlajny do jednego worka.
Dość krzywdzące, bo są pewne strony np. niezbyt popularny (tak mi się wydaje) "Wbijam", gdzie wszystkie napisy są tłumaczone przez ich własny zespół, również z japońskiego i ANSI tutaj odstaje.
Inna strona bierze już suby z ANSI, ale ma w sobie tyle przyzwoitości, że robi to tylko za zgodą autora, gdzie część tych lepszych nie ma z tym żadnego problemu (np. Syriusz udostępnia swoje napisy).

O siundenie (zapewne główny powód tego hejtu) wypowiadał się nie będę, ponieważ mam o nich takie same zdanie jak większość ludzi z tego forum. Podobnie jak o reszcie onlajnów, szczególnie takich irytujących jak np. Animezone, które po prostu podbiera linki z innych onlajnów (i co ciekawe, popularnością goni nawet siundena).


Ryzen R5 5600X
GTX 1660 Super
16GB 3200 MHz
Kingston KC3000

Offline

#3958 2014-01-24 15:45:55

Gerard
Użytkownik
Skąd: Piekary Śląskie
Dołączył: 2010-11-15

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

Kamiyan3991 napisał:

np. Animezone, które po prostu podbiera linki z innych onlajnów (i co ciekawe, popularnością goni nawet siundena).

Bo tam admin wrzuca najpierw odcinki z eng subami szalony. Na shindenie trwa(ła) ankieta  szalony.

Ostatnio edytowany przez Gerard (2014-01-24 15:48:14)

Offline

#3959 2014-01-24 15:53:07

Sasha1
Użytkownik
Skąd: Kraków
Dołączył: 2012-02-02

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

Kamiyan3991 napisał:

Dość krzywdzące, bo są pewne strony np. niezbyt popularny (tak mi się wydaje) "Wbijam", gdzie wszystkie napisy są tłumaczone przez ich własny zespół, również z japońskiego i ANSI tutaj odstaje. Inna strona bierze już suby z ANSI, ale ma w sobie tyle przyzwoitości, że robi to tylko za zgodą autora, gdzie część tych lepszych nie ma z tym żadnego problemu (np. Syriusz udostępnia swoje napisy).

Nie rozśmieszaj nas. Popraw swoje informacje.

Offline

#3960 2014-01-24 15:54:06

cordo
Użytkownik
Skąd: z zasiedmiogrodu
Dołączył: 2008-05-31

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

Gerard napisał:
Kamiyan3991 napisał:

np. Animezone, które po prostu podbiera linki z innych onlajnów (i co ciekawe, popularnością goni nawet siundena).

Bo tam admin wrzuca najpierw odcinki z eng subami szalony. Na shindenie trwa(ła) ankieta  szalony.


Heniek coś pisał, że wymieniają się linkami.


"Udzielenie odpowiedzi to uczucie wyższości na chwilę. Nieudzielenie żadnej to uczucie wyższości na całe życie"

bazinga

Offline

Stopka forum

© Animesub.info 2024