Nie jesteś zalogowany.
marek2fgc napisał:MMM zastosowało minimalizm, który dobrze się sprawdzał.
A stopień wojskowy esesmana dobrze przełożyli? Bo jak nie, to taka sama fuszera jak reszta.
Jeśli dobrze pamiętam, to przełożyli prawidłowo (tak samo jak podałeś w komentarzu, więc nie było powodu, by sprawdzać to ze słuchu).
Ostatnio edytowany przez marek2fgc (2014-04-12 20:44:02)
Offline
Będziemy się kłócić o lepszą grupę? Okej.
Nie będziemy, ja tylko stwierdziłem, że można spokojnie oglądać coś poza MMM.
Poza tym ty zgłębiłeś ten temat lepiej ode mnie, w końcu to tłumaczyłeś.
Offline
Znasz japoński, żeby tak pisać? Czy to znowu tylko taka twoja "obiektywna" opinia?
Litości - to jest piosenka.
Je się tłumaczy raczej dość daleko od oryginału, przede wszystkim ma dobrze brzmieć i ten efekt został osiągnięty (i w sumie nie pamiętam piosenki, którą Commie słabo przetłumaczyło).
I tak - do pewnego stopnia znam też japoński, nawet sprawdzałem kilka pierdółek ze słownikiem (bo namieszałem trochę w tym TS-ie i musiałem wiedzieć, co zaznaczać) i mi się zgadzało wszystko.
Owszem - wypada nawet dać "obiektywna", ale o DB nie chcę mi się spierać.
Taka tam typowa bajeczka ala Blicz/Naruto (tylko nawet bardziej absurdalna), ale pamięta się z młodości, więc inaczej się też na to patrzy.
Ryzen R5 5600X
GTX 1660 Super
16GB 3200 MHz
Kingston KC3000
Offline
A Dragon Balla można określić wieloma negatywnymi epitetami, ale wśród nich na pewno nie znajduje się "słaby".
+1
Wystarczy spojrzeć na lata powstania DB i się chwilę zastanowić, by dojść do wniosku, że od tej serii inne zżynały (Naruto, Bleach itd). Nie żebym był jakimś wielkim fanem, ale zawsze wyżej cenię serie, które były wcześniej, bo jednak przecierają jakieś szlaki Oczywiście DB też zżynał fabułę itd od innych serii, ale już mniejsza o detale.
Między innymi dlatego z aktualnych sezonówek (tak od kilku lat) wszystko prawie mi się wydaje ciulowate, bo to już wszystko było. Ale to tak na marginesie
Offline
LordCrane napisał:A Dragon Balla można określić wieloma negatywnymi epitetami, ale wśród nich na pewno nie znajduje się "słaby".
Szczerze?
Dla mnie to już nawet i Blicz lepszy jest od DB.Ale dalej brnąć w tę dyskusję nie zamierzam - Shientian dobrze podsumował ten temat powyższym postem.
Wymienienie wszystkich wad DB zajęłoby zbyt dużo czasu.
Bluźnisz, chłopcze. Jeżeli dla ciebie DB jest słaby, to znaczy, że nie dojrzałeś do niego.
Natomiast w tym sezonie, jeśli chodzi o nowe serie (widziałem może 4 epki), to o dziwo najbardziej podobał mi się właśnie kretyński Daimidaler
Powie mi ktoś, czy Soul Eater Not! się rozkręci, czy skupią się na moe-blobach?
Ostatnio edytowany przez HentaiDymon (2014-04-12 21:14:20)
Offline
ostatnio Black Bullet'a robiłem - tłumaczenie i type na 10/10, natomiast samą
Spojrzałem na type i nic szczególnego. Skoro robią hardka, mogli się bardziej postarać. Ja tam muszę ograniczyć używanie czcionek, by paczka nie miała 20MB (dla jednej czcionki fullwidth :|), a dla ściągających hardki 380 czy 400 MB nie robi wielkiej różnicy.
Ostatnio edytowany przez marek2fgc (2014-04-12 22:07:58)
Offline
o dziwo najbardziej podobał mi się właśnie kretyński Daimidaler
Lupin, he's a nice man. Why he's cool, you know, he uses his walther. Yeah, the machine cries, bang bang.
Offline
Jest w tym sezonie (poza Jojo i Mushishi) coś nie o ani dla gimnazjalistów? Chyba wyrosłem z konwencji i nijak nie mogę znaleźć niczego ciekawego i nieurągającego logice :-/
Offline
A ja się może wypowiem na temat długo wyczekiwanego Mekakucity Actors. Widziałam właśnie RAWa, i muszę przyznać, że wielkie nadzieje pokładałam w SHAFTcie. Liczyłam na to, że tego nie zepsują. Ale SHAFT to SHAFT i musiał wcisnąć tam swój styl, który kompletnie do tego nie pasuje. Na dodatek wiele szczegółów się nie zgadza z mangą/LN (SHAFT troszkę unowocześnił świat przedstawiony). Zobaczymy, jak to dalej pójdzie... Seiyuu całkiem nieźle dobrani, kolory trochę za jaskrawe, kontury za wyraźne, dużo ujęć... SHAFTowych no, innego określenia nie ma. Ech, na co ja liczyłam... Jak tylko wyjdą angielskie napisy, biorę się za tłumaczenie - z nadzieją, że wytrwam do końca. Oby SHAFT miał wizję, jak zmieścić tyle materiału w 11 odcinkach, bo jak zepsują to anime, to będę zawiedziona.
Akiyuki Shinbou przegina. Raz zastosował unikatowy styl, który się spodobał, to teraz wszędzie to wpycha i to nawet jak to zupełnie nie pasuje. Póki to się ograniczało do Monogatari to było wszystko wporzo, ale jak walnęli to samo do Sasami, Nisekoi, a teraz najwyraźniej też do Mekkaku, to powoli zaczyna mnie to męczyć. Te tytuły nie potrzebują takiej samej stylizacji. Zamiast ciekawego stylu monogatari zrobił z tego nudny i powtarzalny styl shaftowy. Mam nadzieję, że jako twórca w końcu przestanie się ograniczać, a jeśli nie zamierza, to może wreszcie ktoś go wykopie z tego stołka, choć niestety po sprzedażach jego produkcji nie zanosi się na to.
Offline
Można tylko powtórzyć stare powiedzenie, że jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze.
Te "szaftowy" styl wziął się po prostu z tego, że jest o niebo mniej kosztowny od klasycznej animacji.
Swoją drogą od Monogatari stał się ich znakiem firmowym, ale po raz pierwszy można go było dostrzec już w SoulTaker, chociaż chyba dopiero w Tsukuyomi stał się tak mocno zauważalny.
Ostatnio edytowany przez ill (2014-04-13 05:45:41)
GG: 1677958
Offline
Jest w tym sezonie (poza Jojo i Mushishi) coś nie o ani dla gimnazjalistów? Chyba wyrosłem z konwencji i nijak nie mogę znaleźć niczego ciekawego i nieurągającego logice :-/
Narazie tylko przejrzałem, ale wydaje mi się, że Ping Pong The Animation może się pozytywnie wyróżnić na tle innych tytułów.
Offline
Narazie tylko przejrzałem, ale wydaje mi się, że Ping Pong The Animation może się pozytywnie wyróżnić na tle innych tytułów.
Potwierdzam. Jak już to Ping Pong. Niby jest o gimnazjalistach, ale daje nadzieje na coś innego i pozytywnego.
Offline
HentaiDymon napisał:Narazie tylko przejrzałem, ale wydaje mi się, że Ping Pong The Animation może się pozytywnie wyróżnić na tle innych tytułów.
Potwierdzam. Jak już to Ping Pong. Niby jest o gimnazjalistach, ale daje nadzieje na coś innego i pozytywnego.
Ryzen R5 5600X
GTX 1660 Super
16GB 3200 MHz
Kingston KC3000
Offline
Nie wiem, czy coś było o tym anime - Aldnoah.zero.
1. trailer:
http://www.animenewsnetwork.com/news/20 … -war-story
Premiera w lipcu.
Ostatnio edytowany przez marek2fgc (2014-04-13 13:05:49)
Offline
Potwierdzono ile odcinków będzie liczyć anime Ace of Diamond
Offline
Trochę nie na czasie, ale skoro dalej trwa... takie pytanko - jeśli wolałbym sportówkę bliższą realizmowi (żadne Absurdo no Basuke), to można śmiało brać się za Ace of Diamond?
Jest w tym też trochę humoru, czy raczej czystokrwista sportówka?
Ryzen R5 5600X
GTX 1660 Super
16GB 3200 MHz
Kingston KC3000
Offline
Trochę nie na czasie, ale skoro dalej trwa... takie pytanko - jeśli wolałbym sportówkę bliższą realizmowi (żadne Absurdo no Basuke), to można śmiało brać się za Ace of Diamond?
Jest w tym też trochę humoru, czy raczej czystokrwista sportówka?
Jest humor i sport. Tyle mogę napisać, bo nie jestem specjalistą od baseballa.
Ostatnio edytowany przez marek2fgc (2014-04-14 21:00:58)
Offline
jeśli wolałbym sportówkę bliższą realizmowi (żadne Absurdo no Basuke), to można śmiało brać się za Ace of Diamond?
Jak najbardziej. Miej jednak świadomość, że brak znajomości zasad gry odbierze ci sporo frajdy z oglądania.
Jest w tym też trochę humoru, czy raczej czystokrwista sportówka?
Dużo humoru, imo o wiele lepszego niż w KnB.
Offline
Ace of Diamond jest świetne. Nie znam zasad, jednak mam wielką frajdę z oglądania tego animu. W porównaniu do Kuroko jest lepsze, chociaż Kuroko też miło się ogląda. Co do humoru zdecydowanie więcej niż w Kuroko.
Offline