Nie jesteś zalogowany.
Obejrzałem kinówkę razem z końcówką serii, bo wreszcie zmotywowałem się, żeby to zrobić i jak dla mnie utrzymuje się w niej klimat tv. Jeśli ktoś spodziewał się czegoś więcej, to może się rozczarować, jeśli nie to powinien dobrze się bawić.
GG: 1677958
Offline
Offline
Na nic więcej nie liczyłem :p
Ma ktoś kinówkę w projektach?
Jinja Temple.
Offline
Offline
Świeżo po seansie. Cały panteon postaci. Fabuła była, całkiem zgrabna zresztą. 7/10 jak dla mnie.
Wiadomo czy jeszcze będzie coś z Okarinem?
http://www.animenewsnetwork.com/news/20 … nouncement
http://www.youtube.com/watch?v=jI4pRwJUq1I
Premiera gry - wiosna (w USA).
Poza tym jest też VN - S;G ma coś takiego jak F/SN - jest więcej ścieżek/zakończeń, ale w anime było zekranizowane tylko to główne.
No może to niezupełnie dobre wyjaśnienie, bo to inaczej trochę wygląda:
As Steins;Gate is a story-telling visual novel, there is no "Game Over" or "false ends" like other games. Any and all progress made in the game will lead towards a specific direction, though many elements will vary depending on the player's decisions, and can lead to different character endings or the presence/absence of a character/event.
także tak to wygląda.
Co do samego filmu, ode mnie dostaje 8/10, nie był tak dobry jak seria TV, ale to nadal stary i jary SG.
No... scen komediowych mogło być nieco więcej, ale nie było ich też aż tak mało.
Na plus zaliczyłbym jeszcze boski ED, który nie raz sobie podśpiewywałem... nawet się sąsiedzi skarżyli, ale ja ich nie winię - niektórzy po prostu nie rozumieją, że do śpiewania potrzebne są chęci, a nie talent... czy jakoś tak.
Ryzen R5 5600X
GTX 1660 Super
16GB 3200 MHz
Kingston KC3000
Offline
Jeżeli chodzi o kinówke to czuć klimat S;G, fabuła dość ciekawa, jednak przewidywalna i już nie tak zaskakująca, wciągająca.
Kinówka w moim odczuciu wyszła dość średnio. Nie było źle, ale moje oczekiwania ze względu na to że to S;G były większe, może aż nad to wygórowane, dlatego może trochę zaniżam ocenę tej kinówce.
Trochę zawiedziony jestem, dlatego ocena to 6/10.
Ostatnio edytowany przez pyransc (2014-04-22 17:34:33)
Offline
Obejrzałem film kinowy Steins;Gate i muszę przyznać, że był świetny pod prawie każdym względem, ale mimo to trochę słabszy niż seria TV. Jednak film kinowy to zaledwie 4 odcinki, a seria miała aż 25, więc zważywszy na tą długość było lepiej niż bardzo dobrze. Nie zepsuli w najmniejszym stopniu tego miłego wrażenia po serii TV i to mimo tego, że film był jej kontynuacją.
Problemy poruszane w filmie są wielokrotnie mniejsze od tych dramatów z serii TV, ale mimo to był wciągający, a i pod względem komediowym świetnie się sprawdził.
Wszystkie najgorsze wersje przyszłości
Zresztą fajne były te wspomnienia głównego bohatera z innych światów, a pojawiło się nawet takie jedno, o którym w ogóle nie wspomnieli w serii TV czyli to odnośnie Tennouji Nae.
Niby drobnostka, ale zarazem duża zaleta.
Poza tym miałem wrażenie, że zachowanie Makise było jeszcze bardziej tsundere niż w serialu. Jednak takie sceny są głównie na początku filmu, a ich celem było wyłącznie rozśmieszenie widza. Zresztą nie wierzę, że ona na serio tak śmiesznie irytowała się tymi tekstami, czyli nie zdawała sobie sprawy, że on tak specjalnie się wygłupia.
Ogólnie pisząc to wady filmu są minimalne i jest on po prostu takim uzupełnienie serii TV. Pod tym względem był rewelacyjny.
No może jedynie warto wspomnieć o trochę dziwnym zachowaniu Makise, a mianowicie jej
Na koniec powiem, że zarówno seria TV jak i film mają świetne zakończenia, a to również bardzo duża zaleta.
9/10
Ostatnio edytowany przez Kenshiro (2014-04-22 17:28:31)
Offline
Zresztą fajne były te wspomnienia głównego bohatera z innych światów, a pojawiło się nawet takie jedno, o którym w ogóle nie wspomnieli w serii TV czyli to odnośnie Tennouji Nae.
To akurat było w serii TV (na 90%).
Ryzen R5 5600X
GTX 1660 Super
16GB 3200 MHz
Kingston KC3000
Offline
Kenshiro napisał:Zresztą fajne były te wspomnienia głównego bohatera z innych światów, a pojawiło się nawet takie jedno, o którym w ogóle nie wspomnieli w serii TV czyli to odnośnie Tennouji Nae.
To akurat było w serii TV (na 90%).
Bardziej prawdopodobne jest to, że scena ta pochodzi z gry.
Offline
To akurat było w serii TV (na 90%).
Pamiętam serię na pamięć i wiem, że tej sceny nie było (w ogóle nie pokazali reakcji Nae, więc o czymś innym tym bardziej nie ma mowy). Jednak zobacz to poniższe zdjęcie z gry. Jest duże podobieństwo.
W grze była taka wersja przyszłości, w której
W filmie również to pokazali, gdyż z tyłu leży
Offline
Film dzieje się po true endingu gry, a nie po serii tv, więc nie ma co się dziwić, że są rzeczy, których w anime nie było.
Offline
Może napiszesz czym się różni true ending gry od zakończenia serii TV?
Wiadomo na pewno, że film jest kontynuacją serialu i dzieje się w tej tak zwanej Bramie Steina.
http://anidb.net/perl-bin/animedb.pl?show=rel&aid=8655
Ostatnio edytowany przez Kenshiro (2014-04-23 23:17:59)
Offline
Na szybko wygrzebałem jedynie to:
"same setting"? WTF? Może to nie są bezpośrednie sequele, ale przecież to wszystko jest częścią jednej serii i dzieje się w tym samym świecie, więc różne serie powinny być chyba oznaczone jako side story.
Chaos;Head
> - side story
Steins;Gate
> - sequel
Steins;Gate OAV - o OAVce dziejącej się pomiędzy filmem, a serią TV zapomnieli
>- sequel
Steins;Gate: Fuka Ryouiki no Deja vu
> - side story
Robotic;Notes
> - side story (sequel Chaos;Head?)
Chaos;Child - ta gra jeszcze nie miała swojej premiery
EDIT: Tak, nudzi mi się.
Ostatnio edytowany przez Sacredus (2014-04-23 23:44:44)
Offline
Na szybko wygrzebałem jedynie to:
Pokaż spoilerKurisu has TWO separate endings associated with her. While they both focus on her relationship with Rintarou, only one of them will lead to the true outcome of the game (Mayuri saved).
Wszystko wskazuje na to, że True End był w anime bo jest nim na pewno
Steins;Gate
> - sequel
Steins;Gate OAV - o OAVce dziejącej się pomiędzy filmem, a serią TV zapomnieli
>- sequel
Steins;Gate: Fuka Ryouiki no Deja vu
> - side story
Z anidb wynika, że nie było żadnej OAVki lecz special, który był zarazem 25 odcinkiem.
Pamiętam, że oglądałem go od razu po obejrzeniu 24 odcinka.
http://anidb.net/perl-bin/animedb.pl?sh … e&aid=7729 (S1).
Odnośnie filmu to wszystko się zgadza, jeśli chodzi o bezpośrednią kontynuację lecz Okarin ma więcej wspomnień z innych światów niż to pokazali w serii TV, czyli odnośnie Nae. Poza tym wszystko co mówi potwierdza bezpośrednią kontynuację 25 odcinka.
Offline
Kenshiro, w anime był true ending, ale część rzeczy z gry pominęli. Chociażby najprostszy przykład
W adapatacji wszystkiego nie można dać i trzeba pominąć to, co uważa się za zbędne do wykonania dobrej adaptacji.
W pierwszych newsach dotyczących filmu było napisane, że dzieje się po true endingu gry, więc wolę najpierw zagrać w VN, zanim ogladnę kinowkę, by nie było niedomówień. Możliwe, że tak zmontowali film, żeby ci, którzy nie przeszli gry, nie czuli się zagubieni.
W dodatku wyszła oficjalna wersja eng VN, której tłumaczenie wgniata w ziemię fanowską wersję (chociaż ci sami ludzie ją tłumaczyli ), co jest tylko dodatkową zachęta.
Ostatnio edytowany przez marek2fgc (2014-04-24 10:51:38)
Offline
Kenshiro, w anime był true ending, ale część rzeczy z gry pominęli. Chociażby najprostszy przykład
Pokaż spoilerW grze Mayurii m.in. wbito nóż w płuca. To była bodajże jej 4 śmierć
Prawdę mówiąc to już sam nie pamiętam ile razy Mayuri
Możliwe, że tak zmontowali film, żeby ci, którzy nie przeszli gry, nie czuli się zagubieni.
Na pewno, gdyż wygląda jak bezpośrednia kontynuacja serii TV ze wspomnieniami z 25 odcinka.
Ostatnio edytowany przez Kenshiro (2014-04-24 21:19:34)
Offline
Przeszedłem grę i zobaczyłem kinówkę. Najwyraźniej by wszystko zrozumieć, trzeba przejść VN i zobaczyć serial (oraz OVA).
Pojedyncze przykłady:
Moja opinia jest taka, że film jest dobrze skonstruowany, jednak przez ten inny klimat mam wrażenie, że został niepotrzebnie zrobiony.
Plus kreska w anime (wszystkich Steins;Gate) jest niezadowalająca. Męska część postaci wygląda jeszcze jako tako, ale damska to już słabizna. W grze była wyjątkowa. Nie ma szans, by coś takiego powtórzyć w serialu, ale no proszę was... Sknocili wygląd Faris.
Ostatnio edytowany przez marek2fgc (2014-05-05 09:12:58)
Offline
Imo, wygląda to tak:
VN > seria TV > OAV >>> film.
Generalnie film jest zwyczajnie niepotrzebny. Nic nie wnosi do tematu (poza jakimiś detalami) i powtarza schematy. W dodatku humor już przestał bawić, bo jest powtarzalny. Sama jego fabuła jest prosta do odgadnięcia.
Staram się obiektywnie to ocenić, bo zwyczajnie cykl lubię, ale byłem mocno rozczarowany kinówką.
Edit.
Polecam VN - tym bardziej, ze doczekała się super lokalizacji oficjalnej.
Ostatnio edytowany przez Hunter Killer (2014-05-05 09:16:00)
Offline
Edit.
Polecam VN - tym bardziej, ze doczekała się super lokalizacji oficjalnej.Pokaż spoiler
To jest bodajże screen z wersji spatchowanej.
Tutaj jest z oficjalnej:
Offline
Przeszedłem grę i zobaczyłem kinówkę. Najwyraźniej by wszystko zrozumieć, trzeba przejść VN i zobaczyć serial (oraz OVA).
Serial na pewno przydałoby się obejrzeć na początek, ale nie ma czegoś takiego jak OVA. Z anidb wynika, że to special, a zarazem 25 odcinek.
Pojedyncze przykłady:
Pokaż spoilerNożownik Nae pojawia się tylko w grze. W anime ją pominęli, ponieważ zmienili scenerię, gdzie FB celuje z broni do Moeki. W VN działo się to w domu Tennoujiego, gdzie córka była świadkiem jego samobójstwa (a tego nie pokazali, tylko tę scenę na pustkowiu, której w grze nie było).
Czyli mówisz, że była świadkiem. Ciekawe co by się stało w anime jakby główny bohater nie cofnął się w czasie.
Dalsze wyjaśnienie. Jeśli będziecie grać w VN, to radzę tego nie czytać:
Pokaż spoilerZe słów Nae wynika, że gdy zobaczyła samobójstwo swojego ojca, przysięgła sobie zemstę. Gdy SERN porwał tę trójkę, ona ukradła sprzęt do przenoszenia się w czasie i schowała go w bezpiecznym miejscu. Po 15 latach znalazła Okarina i go porwała. Torturowała go na różne sposoby. On ją błagał o życie, jednak była głucha na jego prośby. Wszędzie były szczyny i fekalia. Po jakimś czasie wzięła poderżnęła mu gardło i wbijała nóż niewiadomą ilość razy. Sprawiało jej to przyjemność. Po tym wydarzeniu przeniosła się w czasie 15 lat (ta maszyna może przenosić tylko 48 godzin do tyłu, więc używała go prawie 3000 razy) do momentu sprzed samobójstwa FB. Po zobaczeniu ponownie tej sceny Nae uciekła przez okno i po jakimś czasie przyszła do mieszkania Moeki, gdzie był też Okarin. "Dziewczynka" wbiła jej nóż w klatkę piersiową. Kiriu żyła jeszcze przez chwilę po odejściu Nae, która uprzednio przepowiedziała Okarinowi śmierć za 15 lat i kazała mu żyć w strachu. Okarin cofnął się w czasie i wziął ze sobą Kurisu, by ta po usłyszeniu wystrzału z broni weszła do mieszkania i zabrała staremu Tennoujiemu telefon. Okabe po dojściu do momentu samobójstwa od razu pobiegł za Nae. Ona miała ciało dziecka, więc szybko się zmęczyła. Gdy Okarin do niej dobiegł, ta zrobiła mu lekką ranę na twarzy nożem. Żądał wyjaśnień i spełniła go, mówiąc o swojej zemście. Na jego słowa "Tylko dlatego?" wkurzyła się i znowu zamachnęła się nożem, tworząc kolejną ranę, i od razu przyłożyła mu nóż do gardła.
http://img4.wikia.nocookie.net/__cb2012 … v_z87a.jpg
Po chwili rozmowy puściła go i uciekła, a Okabe nie ruszył za nią. Ta scena jest na ścieżce prowadzącej do True Endingu (oraz endingu Makise i Mayuri).
Coś takiego czytałem już dawno temu na wikia, ale tak dokładnie to nie było opisane.
Czyli jednak prawdą jest, że w filmie kinowym pokazali kawałek tej ścieżki, czyli jak Nae
Moja opinia jest taka, że film jest dobrze skonstruowany, jednak przez ten inny klimat mam wrażenie, że został niepotrzebnie zrobiony.
W grę nie grałem, ale jako kontynuacja serialu wyszedł świetnie.
Plus kreska w anime (wszystkich Steins;Gate) jest niezadowalająca. Męska część postaci wygląda jeszcze jako tako, ale damska to już słabizna. W grze była wyjątkowa. Nie ma szans, by coś takiego powtórzyć w serialu, ale no proszę was... Sknocili wygląd Faris.
Jak porównywałem grafiki z gry do anime to stwierdzam, że gra wygląda znacznie gorzej. CG słabej jakości, a po prostu sam styl może się podobać (inny niż w anime).
Generalnie film jest zwyczajnie niepotrzebny. Nic nie wnosi do tematu (poza jakimiś detalami) i powtarza schematy. W dodatku humor już przestał bawić, bo jest powtarzalny. Sama jego fabuła jest prosta do odgadnięcia.
Film był świetny, a skoro świetny to potrzebny. Poza tym jak pisałem to kontynuacja. Jeśli ktoś uważa, że niepotrzebna to nie musi go oglądać. Humor był nadal bardzo śmieszny (szczególnie sceny z klimatyzacją na początku filmu). Odnośnie fabuły to jedynie końcówki można się było domyślić, czyli że
Ostatnio edytowany przez Kenshiro (2014-05-05 09:59:25)
Offline