Nie jesteś zalogowany.
Opis pierwszego sezonu:
Ludzkie źródła podają, że w mieście leje się krew i wszyscy umierają ze strachu z powodu jakichś tam ghouli.
Protagonista tej serii postanawia wyjść na dwór z dziewczyną, z którą idzie do restauracji na posiłek gdzie to on jest głównym daniem.
Po sprzeczce między Kenem, a Barbie Rize dzieją się rzeczy, które wkrótce sami zobaczycie.
Tokyo Ghoul
OP1 - "unravel" by TK from Ling Tosite Sigure
ED1 - "Seijatachi" by People In The Box
Tokyo Ghoul √A
OP2 - "Munou" by österreich
ED2 - "Kisetsu wa Tsugitsugi Shindeiku" by Amazarashi
Tokyo Ghoul:re
OP3 - "asphyxia" by CöshuNie
ED3 - "HALF" by Jooubachi
OVA - Tokyo Ghoul: "Jack"
OVA - Tokyo Ghoul: "Pinto"
ED1 - "Munou" by österreich
Ostatnio edytowany przez Gerard (2018-04-05 19:44:15)
Offline
Ktoś zaznajomiony z mangą wypowie się na temat fabuły? Dobre to?
The Hate U Give Little Infants F*ck Everybody
Offline
Według mnie nic specjalnego Coś pokroju Code Breakera, czyli, że trailery mówią, że super mroczne, a będzie buba.
Offline
Nawet Pierrotowi czasami udaje się spłodzić ciekawe animu, dlatego, jeśli nie skupią się na tworzeniu fillerowych odcinków(tak, to, to potrafią jak mało kto ) to powinno być dobrze. Chyba...
Ostatnio edytowany przez BB (2014-07-01 23:40:43)
Offline
Pierwszy odcinek za mną - zaciekawiło mnie.
Chyba będzie hajp.
Ryzen R5 5600X
GTX 1660 Super
16GB 3200 MHz
Kingston KC3000
Offline
Pierwszy odcinek to fabularne dno...
Bo tak całkiem przypadkiem spadły sobie stalowe belki zabijając potężnego ghoula i jeszcze jakiś doktorek przeszczepił jej organy ledwo żywemu człowiekowi... tak żałośnie prowadzonej fabuły to już dawno nie widziałem.
A podobno dalej jest jeszcze gorzej .
Offline
Pierwszy odcinek to fabularne dno...
Bo tak całkiem przypadkiem spadły sobie stalowe belki zabijając potężnego ghoula i jeszcze jakiś doktorek przeszczepił jej organy ledwo żywemu człowiekowi... tak żałośnie prowadzonej fabuły to już dawno nie widziałem.A podobno dalej jest jeszcze gorzej .
Dla mnie manga ma swój klimat, jak dobrze poprowadzą anime, to bedzie spoko.
Offline
@nihiho, nie wyczułeś ironii?
Offline
@nihiho, nie wyczułeś ironii?
A była tam jakaś ironia?
Nawet jeśli, to wykonanie kiepskie, bo coś nie czuć...
Ryzen R5 5600X
GTX 1660 Super
16GB 3200 MHz
Kingston KC3000
Offline
@nihiho, nie wyczułeś ironii?
Nie.
Offline
Mi się bardzo podobało, usunęli niepotrzebne sceny z mangi i stworzyli wciągający pierwszy odcinek. Będę oglądać dalej.
Offline
@nihiho, nie wyczułeś ironii?
Pokaż mi gdzie, bo też jej nie wyczułem
-=PIERWSZA TROLLOWA MIĘDZYNARODÓWKA=-
dobre, lepsze, radzieckie!
Offline
Bo tak całkiem przypadkiem spadły sobie stalowe belki zabijając potężnego ghoula
Niech FAiM rozwieje wątpliwości, bo tak to wygląda, jakbym nadintepretował.
Ostatnio edytowany przez marek2fgc (2014-07-05 14:10:29)
Offline
Jakby nie patrzeć to one spadły właściwie tak same z siebie, chyba że występował tam latający, niewidzialny człowiek podpiłowujący liny podtrzymujące te belki. Jeśli do tego dodać samą końcówkę i wypiskującego niczym mantrę 'jestemczłowiekiemjestemczłowiekiem' głównego boha to pierwszy odcinek za wprowadzenie ma mocne 4/10.
Za cycki 3/10.
Whenever you find yourself on the side of the majority, it is time to pause and reflect.
Offline
i wypiskującego niczym mantrę 'jestemczłowiekiemjestemczłowiekiem' głównego
A mnie się to właśnie spodobało, niezła gra seiyuu, nie odczułem tu jakiejś sztuczności.
Ryzen R5 5600X
GTX 1660 Super
16GB 3200 MHz
Kingston KC3000
Offline
Ja nie mówię, że jest to sztuczne. Jest to po prostu kolejne cipowate zachowanie kolejnego ciotowatego hiroła, wplatanego przypadkiem (a zapewne wraz z rozwojem serii dowiemy się, że jednak nie przypadkiem, bo doktorek to jakiś brat stryjeczny kuzyna dziadka boha), w rozgrywające się wydarzenia.
Skala płaczu za utraconym człowieczeństwem porównywalna do wilkołaka z brytyjskiej wersji Being human.
Whenever you find yourself on the side of the majority, it is time to pause and reflect.
Offline
Może, ale pomijając, która to taka bajka z kolei - trudno mi tu cokolwiek zarzucić.
Postać wykreowana na mola książkowego, która nie chce zatracić swojego człowieczeństwa - żadnej sztuczności tu nie ma, a gra seiyuu bardzo dobrze oddała tamtą scenę.
Gdybym każdą bajkę miał skreślać tylko dlatego, że jest podobnie do innej - to mało co by zostało.
Zresztą, jak się chce, to do wszystkiego się można przyczepić - np. głównemu bohaterowi Mahouki można zarzucić, że jest mierną kopią Light'a z Death Note (co poniekąd jest prawdą, ale pomińmy już to), tak samo kolejnemu "GARowi" też można coś przypisać... i ogólnie można to też odnieść do wszystkiego - serialów, filmów - nie tylko bajeczek.
Tak czy siak - jest znacznie za wcześnie, by tu cokolwiek wyrokować.
Wolę poczekać na kolejne odcinki.
Ostatnio edytowany przez Kamiyan3991 (2014-07-05 17:11:45)
Ryzen R5 5600X
GTX 1660 Super
16GB 3200 MHz
Kingston KC3000
Offline
Po dzisiejszych scenach, których "nie widziałem" zastanawiam się na ile litrów krwi do pokazania dostali pozwolenie.
Aż strach pomyśleć co kryje się za tą sceną: "Ciemność, widzę ciemność!", a ślinotok głónego bohatera przekroczył wszelkie granice.
Ostatnio edytowany przez Gerard (2014-07-10 19:14:22)
Offline
Jakoś BD musi się sprzedać .
Offline
Jakoś BD musi się sprzedać .
W BD powinni cycki sprzedawać.
btw. orientuje się ktoś czy taka cenzura w każdej emisji jest, czy tylko w wersji funimation?
Może, ale pomijając, która to taka bajka z kolei - trudno mi tu cokolwiek zarzucić.
Postać wykreowana na mola książkowego, która nie chce zatracić swojego człowieczeństwa - żadnej sztuczności tu nie ma, a gra seiyuu bardzo dobrze oddała tamtą scenę.
Nie rozumiesz. Nie rozchodzi się o recykling wątku czy danego archetypu postaci. Rozchodzi się o sam archetyp postaci - zwyczajnie nie kupuję postaci, której charakter przypomina galaretę, a która to nagle zostaje wprowadzona na drogę od mięczaka do bohatera.
Whenever you find yourself on the side of the majority, it is time to pause and reflect.
Offline