Nie jesteś zalogowany.
Strony Poprzednia 1 2 3 4 Następna
Ja nie mam pojęcia co to było!! Na matematyce gralem w karty, no bo politologia zobowiązuje.
Offline
No na polibudzie maja ciekawe podejście do tego czego uczą:)Mi się matma skończyła po 2 semestrach ale potem były przedmioty, które tez były matematyczne ale je tak ponazywali, że...
Ty jestes w 1/3 elektrykiem, a ja jestem już inżynierem (teoretycznym bo jeszcze obrona) ale i tak wykładowcy maja podejście takie jak do 1 roku i już kolejny raz mam ciągle te same podstawy, jakby wykładowcy nie mieli zaufania do swoich poprzedników (innych wykładowców).
Ile razy można od nowa to samo w kółko wałkować
"Chodź, poluj ze mną. Zostaw ból i bądź znowu wolny. Tu każdy czas jest teraźniejszością i wybór należy do ciebie. Wilki nie mają króla."
Offline
Do tych piszących o matmie : na jakich kierunkach studiów jesteście ?
Offline
Jak milo ktos kto potwierdza, ze wciskaja nam bzdety, ja ucze sie elektorniki w Technikum juz 3 rok i raczej bym zepsul niz naprawil:P
Offline
Do tych piszących o matmie : na jakich kierunkach studiów jesteście ?
A chcesz całą nazwę łącznie ze specjalnością?
"Chodź, poluj ze mną. Zostaw ból i bądź znowu wolny. Tu każdy czas jest teraźniejszością i wybór należy do ciebie. Wilki nie mają króla."
Offline
No na polibudzie maja ciekawe podejście do tego czego uczą:)Mi się matma skończyła po 2 semestrach ale potem były przedmioty, które tez były matematyczne ale je tak ponazywali, że...
Ty jestes w 1/3 elektrykiem, a ja jestem już inżynierem (teoretycznym bo jeszcze obrona) ale i tak wykładowcy maja podejście takie jak do 1 roku i już kolejny raz mam ciągle te same podstawy, jakby wykładowcy nie mieli zaufania do swoich poprzedników (innych wykładowców).
Ile razy można od nowa to samo w kółko wałkować
To w takim razie zycze Pani inżynier powodzenia przy obronie pracy I prosze nie dziekowac! Mnie tez to czeka, wczesniej czy pozniej... Ale poki co sie nie martwie, zostalo mi jeszce 6 semestrow, a to dluuuga droga bedzie W miedzyczasie lece Bleach'a ogladac, dzisiaj na 10 wiec moge sobie troche zaszalec jeszcze zanim pojde spac hehe :]
Offline
NO szczeże mówiąc ciekaw jestem czy ktoś studiuje , że sie tak wyraże "czystą" matme lub fize. Miałem nadzieje że ktoś taki tutaj wyskoczy a ja sie do niego na PW przykleje
Na coś takiego mam zamiar sie wybrać , matma i fizya są treścią mojego życia. W przyszłości nie zamierzam sie raczej niczym innym zajmować.
Offline
no widze ze nie jestem sam przy obronie inz[madrala] . Na razie ma lenia i to duzego a ta prace trzeba pisac bo czerwiec juz za pasem a tu bieda z nedza a jak nie zdaze to
Offline
Heh. Studiuję matematykę na politechnice i też się bronię w tym roku.
P.S. Co wy macie do matematyki. Ciekawa dziedzina nauki.
Offline
no widze ze nie jestem sam przy obronie inz[madrala] . Na razie ma lenia i to duzego a ta prace trzeba pisac bo czerwiec juz za pasem a tu bieda z nedza a jak nie zdaze to
Tak właściwie to ja zabieram się za obronę magistra ale to jeszcze mam trochę czasu do tego, jak narazie kończę 4 rok więc jeszcze jestem spokojna ale już niedługo się zacznie:)
NO szczeże mówiąc ciekaw jestem czy ktoś studiuje , że sie tak wyraże "czystą" matme lub fize. Miałem nadzieje że ktoś taki tutaj wyskoczy a ja sie do niego na PW przykleje
Na coś takiego mam zamiar sie wybrać , matma i fizya są treścią mojego życia. W przyszłości nie zamierzam sie raczej niczym innym zajmować.
Wiesz co powiem Ci tak, na "czystej matmie" byłam ale zrezygnowałam, podobnie było z fizą tyle, że to była fizyka techniczna.
Obecnie jestem na Zarządzaniu i Inżynierii Produkcji ze specjalnością Ekoinżynieria na kierunku dyplomowania Inżynieria Recyklingu (ciekawe czy ktoś o tym słyszał )
ale matmę uwielbiam. Od zawsze uwielbiałam ten przedmiot.
Ciekawi mnie czym zamierzasz się w przyszłości zajmowac bo albo zostaniesz jakimś naukowcem albo skończysz kurs pedagogiki i zostaniesz nauczycielem/wykładowcą, ale do tego nie musisz kończyc kierunku matematycznego, bo na tym na czym ja jestem również miałam zaawansowaną matme i mogę jej uczyć (nawet to robię )
"Chodź, poluj ze mną. Zostaw ból i bądź znowu wolny. Tu każdy czas jest teraźniejszością i wybór należy do ciebie. Wilki nie mają króla."
Offline
Heh. Studiuję matematykę na politechnice i też się bronię w tym roku.
P.S. Co wy macie do matematyki. Ciekawa dziedzina nauki.
nieeeee nic nie mamy
Offline
Obrona pracy magisterskiej to żart. I tak cała komisja będzie patrzeć po ścianach, bo nikt oprócz referującego nie ma pojęcia o czym się mówi. Oczywiście zakładając, że referujący sam napisał pracę. Jak nie. To on tym bardziej nie będzie wiedział o czym mówi Dostaniecie trzy pytanka, na które z góry będziecie znać odpowiedź. No i po tym do knajpy na piffsko. Przecież pięć lat studiów zobowiązuje Jednym słowem, egzaminy, kolokwia, spendy, prolongata, ba nawet komisa zaliczyłem i to było coś, a obrona to pic. Przecież bardziej promotorowi zależy, abyście zaliczyli za pierwszym podejściem. Po co ma się z wami użerać jeszcze w październiku, kiedy akurat planuje urlopować się.[yahoo]
Offline
kirei napisał:Heh. Studiuję matematykę na politechnice i też się bronię w tym roku.
P.S. Co wy macie do matematyki. Ciekawa dziedzina nauki.nieeeee nic nie mamy
Tak sobie patrze na ten obrazek...
I czuje to co czuje to dziecko chore na pewna niestety czesta chorobe wsrod ludzi...
Normalnie lezka mi sie w oku kreci, zeby wszyscy i zawsze byli tacy szczesliwi i cos z zycia wyciagali
Az mi sie dobrze zrobilo widzac kogos kto ma straszne zycie, a sie 'strasznie' cieszy.. ahh
Sorka za OffTopic ale nie moglem sie powstrzymac! Wzruszylem sie, silne emocje
Co do matematyki, to bardzo ciekawy przedmiot, chodze jeszcze do gimnazjum ale przyszlosc wiaze z matma/fizyka/informatyka Fizyka jest straaasznie ciekawa, wrecz wole ja od matematyki, bo lubie ja praktykowac i wole teorie niz wzory, ogolnie lubie poczytac o swiecie, w ktorym zyje (wszechswiat, materia, promieniowanie, fale itp.). Co do matematyki tez nic nie mam bo jest ciekawa i fascynujaca, mozna poglowkowac i rozwija logiczne oraz analityczne myslenie (wniosek za wnioskiem)
W czwartek kangura pisze i przymierzma sie do pierwszej 5 w polsce :] Moj bratek byl swiatowym laureatem (wygral podroz) i teraz ja musze przejac paleczke nie ma lekko!
Offline
Nie no ja tak nie wyglądam. Bez przesady.
Ja dokładnie jestem na specjalności matematyka finansowa i ubezpieczeniowa. Odbywałem praktyki w firmie ubezpieczeniowej. Dużo osób po tym kierunku pracuje też w bankach, więc to nie jest tak, że tylko nauczyciel lub naukowiec.
Offline
Ale widzisz Ty ~kirei nie jestes na czystej matematyce tylko na specjalizowanej a ja miałam na myśli czystą matmę:)
"Chodź, poluj ze mną. Zostaw ból i bądź znowu wolny. Tu każdy czas jest teraźniejszością i wybór należy do ciebie. Wilki nie mają króla."
Offline
No ale specjalizację mam dopiero od 4 roku. Wcześniej to praktycznie miałem przedmioty tylko czysto matematyczne jak analiza funkcjonalna, czy teria miary i inne tym podobne bzdety.
Offline
ja ogolnie to matematyki nic bym nie miala gdybym ja rozumiala [zezik]no coz mam umysl humanisty a nie scislowca dlatego wybralam sie na politologie heh, jak widze jakies cyferki to mnie skreca
dla wrzystkich co matme lubia i rozumieja podziwiam was
Offline
Ja studiuję matematykę na Uniwersytecie Ĺląskim. Czasem się zastanawiam co ja tam robię... Co do specjalizacji, to żeby zadowolić lilith musiałbym wybrać matematyke teoretyczną [wezmę stosowaną, która jest jej bliska (matematyce teoretycznej, nie lilith )].
Ostatnio edytowany przez Pinki (2006-03-14 15:59:33)
Offline
ja ogolnie to matematyki nic bym nie miala gdybym ja rozumiala [zezik]no coz mam umysl humanisty a nie scislowca dlatego wybralam sie na politologie heh, jak widze jakies cyferki to mnie skreca
dla wrzystkich co matme lubia i rozumieja podziwiam was
Albo urodzilas sie z wada w poszczegolnej czesci mozgu i masz problemy z mysleniem analitycznym, matematycznym itp., albo kiedys ci cos nie wyszlo i do dzisiaj zostajesz z opinia, ze matematyka nie jest dla ciebie.. polecam poczytac troche o Samokontroli umyslu Jose Silvy i o efektywnej nauce, a pewnie efektem tego bedzie latwiejsze "bawienie sie" stalymi i zmiennymi. No ale juz wybralas sie na politologie, ale tylko tak nawiasem mowie, taki maly offtopic ;d
Offline
A ja ponażekam trochę na reformę oświaty a mianowicie na gimnazjum. Ale najpierw mała uwaga do maturzystów. I tych przyszłych i przeszłych. Takie pisanie, że się ściagało na maturze może mieć nieciekawe konsekwencje Matura może być unieważniona do 20 lat po egzaminie!
A teraz gimnazjum Czy to normalne żeby do technikum w 1 klasie po gimnazjum połowa klasy chodziła pod warunkiem uczęszczania na zajecia z psychologiem :/ Albo dziś już 2 raz była policja z psem i przeszukiwali młodzież po gimnazjum. Moim zdaniem takie zachowanie wywoływane jest tym, że taki "gówniarz" po 6 klasach podstawóki idzie do innej szkoły i mysli, że jak już zmienił szkołę to jest fajny i co najgorsze taki 13-latek zaczyna się czuć dorosły. A po kolejnych 3 latach już się takiego nie zmieni, i chyba jedyną metodą jest ostry rygor w szkole albo psycholog.
Ostatnio edytowany przez Elvis1985 (2006-03-14 16:48:28)
Offline
Strony Poprzednia 1 2 3 4 Następna