Nie jesteś zalogowany.
Nesbro napisał:Co za arogancki rzecznik prasowy, który na każdą krytykę odpowiada: "bywaj".
Jakieś przykłady? Raptem w jednej odpowiedzi użyte zostało to słowo, ale i tak w formie "bywa"
A Pozdro 600, to kulturalna odpowiedź?
Offline
Adekwatna na taką "krytykę". Mogliby się kajać przed każdym prostakiem, ale to bynajmniej nie zwiększy im sprzedaży.
~Shounen . DBNao.net . Grupa Mirai . Cytaty z anime
Offline
Pytałeś o aroganckie odzywki, to ci taką dałem, a teraz wymyślasz inne powody. Swoją drogą osoba reprezentująca daną firmę powinna w swoich wypowiedziach nie zniżać się do poziomu niektórych osób co daną firmę krytykują, takie jest moje zdanie.
Offline
Normalnie zrobił się szitstorm w szklance wody, a tymczasem ja kilka razy przeczytałem zacytowane odpowiedzi i jakoś nie widzę w nich nic aroganckiego, no bo przecież nie chodzi chyba o "bywa"
Ostatnio edytowany przez ill (2016-05-16 13:26:28)
GG: 1677958
Offline
Koniec końców dostaliśmy błędny tytuł z niepoprawnym zapisem, bo "komuś tak zabrzmiało". Nie wiem, może innym nie będzie to przeszkadzać, ale ja jako fan serii oczekuję profesjonalnego podejścia do wydania od oficjalnego dystrybutora. Wybaczcie, panowie (i panie?), ale przy takim podejściu Waneko kupować tego nie zamierzam. Znając też ich podejście do klienta, pewnie znowu zrobią ankietę i wyjdzie, że sufiksy i nieprzetłumaczone nazwy po prostu muszą być. Taki syf to ja mogę sobie czytać, ale w angielskich skanach, bo większość z nich to dno i kilka metrów mułu. Ogólnie w tej chwili bardziej skłaniam się do zakupu wersji VIZ (chociaż prędzej LN wezmę, ale ją to ma akurat Vertical, chyba).
Tak czy owak, sytuacja jest taka, jaką podała osoba z Waneko – dużo na takim podejściu raczej nie stracą, ale tylko odstraszają ludzi, którzy wymagają od wydawnictwa określonej jakości i normalnego podejścia do klienta. Aż pozwolę sobie rzucić klasykiem...
Ryzen R5 5600X
GTX 1660 Super
16GB 3200 MHz
Kingston KC3000
Offline
Normalnie zrobił się szitstorm w szklance wody, a tymczasem ja kilka razy przeczytałem zacytowane odpowiedzi i jakoś nie widzę w nich nic aroganckiego, no bo przecież nie chodzi chyba o "bywa"
Toć wyjaśniłem to strone temu... Konsument chce być traktowany jako poważny kontrahent, to zwraca uwagę na nieodpowiednie podejście do klienta. Inni zamiast się z nim zgadzać, aby zadbać o wspólne dobro jakim jest dobra obsługa, go hejtują, że hejtuje. Tymczasem w Polsce jakość obsługi klienta jest niskim poziomie. Ostatnio Netflix się dziwił, że dla Polaków wystarczą napisy z Google translator zamiast profesjonalnego dubbingu, jak na zachód od Polski. Cóż... u nas nigdy nie będzie cywilizacji na poziome... znaczy płaca nie wzrośnie, bo po co, jak niska cena najważniejsza. Błędne koło, a Polska kraj trzeciego świata. Pomyśleć, że jedna książeczka ma w tym udział...
Offline
Konsument chce być traktowany jako poważny kontrahent, to zwraca uwagę na nieodpowiednie podejście do klienta. Inni zamiast się z nim zgadzać, aby zadbać o wspólne dobro jakim jest dobra obsługa, go hejtują, że hejtuje.
Zwraca uwagę? Któryś to już raz z kolei czytam lament na forum ansi o to, że jakieś słówko jest źle przetłumaczone. Rzadko zdarzy się, że ktoś napiszę "uwagę na poziomie", a nie tylko płacze z bólu tyłka.
Inni zamiast się z nim zgadzać, aby zadbać o wspólne dobro jakim jest dobra obsługa, go hejtują, że hejtuje.
No tak, przecież każdy klient ma rację. Ty na pewno też się zawsze zgadzasz ze wszystkimi, którzy próbują ci coś narzucić.
Czy mi się wydaje, czy te same osoby po kolei jadą po wszystkich polskich wydawnictwach? No ale takie prawidło internetu, że zawsze ktoś musi w nim o coś tyłek spinać. Nawet śmieszne jest to, że ktoś serio może tego nie kupi, bo polski tytuł mu się nie podoba.
P.S.
Wiwat Edziu z FMA!!!
Offline
Nawet śmieszne jest to, że ktoś serio może tego nie kupi, bo polski tytuł mu się nie podoba.
Zaczynamy od tytułu z dupy "bo tak", a kończymy na sufiksach i Google TL. To nie pierwsza i ostatnia taka akcja z Waneko.
Swoją drogą – i pisane to było nie raz – ten tytuł ma znaczenie dla fabuły. Nie wiem, jak oni sobie potem wyobrażają tłumaczyć akcję z końcówki anime. Typowa praktyka – nie zapoznaj się nawet z materiałem, który masz tłumaczyć, i dowal coś od czapy, a potem tego broń... bo tak. Sorki, ale ja w takim układzie wolę sobie kupić angielskie wydanie, gdzie wydawca podchodzi do tematu poważnie.
Wystarczy spojrzeć na okładkę – którą dał VIZ – jest mega prawilna. Za to Waneko w ogóle się nie popisało. Przeskok jakości jest zwyczajnie zbyt duży.
Ostatnio edytowany przez Kamiyan3991 (2016-05-16 17:16:48)
Ryzen R5 5600X
GTX 1660 Super
16GB 3200 MHz
Kingston KC3000
Offline
[...]Czy mi się wydaje, czy te same osoby po kolei jadą po wszystkich polskich wydawnictwach? No ale takie prawidło internetu, że zawsze ktoś musi w nim o coś tyłek spinać. Nawet śmieszne jest to, że ktoś serio może tego nie kupi, bo polski tytuł mu się nie podoba. [...]
A jadą po wszystkich wydawnictwach? Nie, obrywają tylko te, które coś spartaczą. Sama forma mogłaby być lepsza, ale i tak przekaz pozostałby ten sam.
I jeżeli ja płacę, to wymagam, prawda? Śmieszne jest to, że ludzie chcą jakości? Jak dobrze zrozumiałem kontekst potencjalnych wad, to powinienem być zadowolony, że np. taki Log Horizon będzie w ogóle wydany, ale jednocześnie pozbawiony jakiejś tam części ilustracji*.
*Nie wiem, jak wybrnęli z sytuacji, ale z chęcią się dowiem.
Ostatnio edytowany przez Eftar (2016-05-16 17:33:18)
Offline
Akurat sufixy, to byłby dla mnie plus, ale za Google TL podziękuję.
Offline
Seraph of the End: Serafin Sni Ostatnich
Zaraz, czy oni z podtytułu zrobili tytuł, a z tytułu - podtytuł?
Co to za magia?
Offline
Tak wygląda wersja VIZ (i taki podtytuł był też w anime):
Zgadza się, zrobili to od dupy strony.
Ryzen R5 5600X
GTX 1660 Super
16GB 3200 MHz
Kingston KC3000
Offline
Przebiłem się przez forum waneko i komentarze pod newsem na ich stronie(fejsa już mi się nie chciało), rzeczywiście ktoś się zadeklarował, że nie kupi, bo polski podtytuł mu się nie podoba.
Zacytuję:
TheMrEmperror (napisał(a) 103 komentarzy) 15 maja 2016 at 21:07
Szanse na to że kupię były małe ale jak zobaczyłem „Serafin Dni Ostatnich” to szanse spadły do zera. Nie ma mowy bym kupił coś o tak żałosnej nazwie.
Gratuluję tym co czekali na ten tytuł, ja raczej go nie kupię.
Wydawnictwo trzeźwo odpowiada
jeżeli ja płacę, to wymagam, prawda? Śmieszne jest to, że ludzie chcą jakości? Jak dobrze zrozumiałem kontekst potencjalnych wad, to powinienem być zadowolony, że np. taki Log Horizon będzie w ogóle wydany, ale jednocześnie pozbawiony jakiejś tam części ilustracji*.
Nie, źle zrozumiałeś, choć pewnie i tak tego do świadomości nie przyswoisz, bo w internetowych dyskusjach ludzie rzadko potrafią napisać, że się mylili.
Powinno się oczekiwać wysokiej jakości, za coś się płaci, ale 95% wypowiedzi na temat ostatnich wydań od różnych wydawnictw przedstawia zwykły ból tyłka. A tutaj sytuacja jest totalnie absurdalna, bo wypowiadają się tłumacze, że nie podoba się im, jak ktoś coś przetłumaczył. A przecież jak taki tłumacz z ansi coś tłumaczy i musi przełożyć jakąś nazwę, to też kombinuje, żeby jakoś to brzmiało, miało ręce i nogi, wybiera z kilku opcji tą, która według niego jest najlepsza, a kogoś innego za to samo hejtuje
Także taki hejt od ansiowych tłumaczy na polski podtytuł jest dla mnie czymś absurdalnym, jak i to, że ktoś, kto para się czymś podobnym nie potrafi zrozumieć procesu tłumaczenia/wydawania.
Co do Log Horizona to wydawnictwo tłumaczyło się, że te parę ilustracji nic nie wnosiło, a cena by się przez nie podniosła. Pewnie jestem jakiś dziwolągiem, ale jakoś mnie to nie oburza, a potrafię nawet to zrozumieć
Offline
Powtórzę trzeci raz (i pewnie dalej nie dotrze) – tytuł nie ma prawa być w takiej formie, bo to błąd logiczny. Zapoznaj się z mangą bądź adaptacją anime i dopiero się odzywaj. Nie żebym się spodziewał po tobie czegoś innego niż: "nie wiem, to się wypowiem".
Swoją drogą, tak jak FAiM pisał, nie został przetłumaczony podtytuł, tylko główny tytuł, co jest już w ogóle absurdalne (pełnoprawny podtytuł dałem wyżej i tak samo wygląda na okładce anime). Jeżeli wydawnictwo nie potrafi dobrze ogarnąć tak prostej rzeczy, to tłumaczenia dużo lepsze nie będzie.
W końcu ich Kuroko woła o pomstę do nieba.
Ostatnio edytowany przez Kamiyan3991 (2016-05-16 18:42:32)
Ryzen R5 5600X
GTX 1660 Super
16GB 3200 MHz
Kingston KC3000
Offline
Dałeś link do angielskiej okładki, bystrzaku.
~Shounen . DBNao.net . Grupa Mirai . Cytaty z anime
Offline
[...]Nie, źle zrozumiałeś, choć pewnie i tak tego do świadomości nie przyswoisz, bo w internetowych dyskusjach ludzie rzadko potrafią napisać, że się mylili. [...]
To po co zacząłeś cały swój wywód skoro zakładasz najgorsze? <pytanie retoryczne> I co do samego Loga, sorry Winnetou, jakoś nie potrafię zrozumieć krojenia materiału. W dodatku nieopłacalne byłoby wydanie w tomiku, ale jako osobny album już tak? Ktoś pisał o tym. Ile w tym prawdy? Nie wiem... się robi.
Ostatnio edytowany przez Eftar (2016-05-16 18:47:58)
Offline
Co do Log Horizona to wydawnictwo tłumaczyło się, że te parę ilustracji nic nie wnosiło, a cena by się przez nie podniosła. Pewnie jestem jakiś dziwolągiem, ale jakoś mnie to nie oburza, a potrafię nawet to zrozumieć
Racja, w końcu będziemy jedynym krajem na świecie, który nie ma tych ilustracji w książce! No i mapki miasta, czy tam jakich lochów, a już tym bardziej krótkie przedstawienie postaci występujących w tomie nikogo nie obchodzą. Komu to w ogóle potrzebne?
Spytam wprost, naprawdę wierzysz w te brednie? Cenę to mogło podnieść Kotori przy Overlordzie, bo te tomiki są grubsze niż standardowa LN, ale to? Były już u nas wydania z takimi rozkładówkami i nikt nie podnosił ceny, więc coś tu śmierdzi...
Ostatnio edytowany przez Sacredus (2016-05-16 18:58:00)
Offline
Dałeś link do angielskiej okładki, bystrzaku.
Tak, i dokładnie taki sam tytuł ma FUNi. Przypadek?
Ryzen R5 5600X
GTX 1660 Super
16GB 3200 MHz
Kingston KC3000
Offline
DanteBanKai napisał:Co do Log Horizona to wydawnictwo tłumaczyło się, że te parę ilustracji nic nie wnosiło, a cena by się przez nie podniosła. Pewnie jestem jakiś dziwolągiem, ale jakoś mnie to nie oburza, a potrafię nawet to zrozumieć
Racja, w końcu będziemy jedynym krajem na świecie, który nie ma tych ilustracji w książce! No i mapki miasta, czy tam jakich lochów, a już tym bardziej krótkie przedstawienie postaci występujących w tomie nikogo nie obchodzą. Komu to w ogóle potrzebne?
Spytam wprost, naprawdę wierzysz w te brednie? Cenę to mogło podnieść Kotori przy Overlordzie, bo te tomiki są grubsze niż standardowa LN, ale to? Były już u nas wydania z takimi rozkładówkami i nikt nie podnosił ceny, więc coś tu śmierdzi...
Nawet gdyby podnosiło (niech mają), zrobili jakąś ankietę, czy dopłacą fani więcej za kolorowe strony? Czy faktycznie by zrezygnowali i faktycznie nie mają dla fanów one znaczenie? Nie, bo po co, najlepiej potem wciskać kit. To tylko pokazuje, jak oni "dbają" o fanów. Ta, jasne.
Waneko nie będę się pluł, bo i tak tytuł mnie nie interesuje + to niby tylko tytuł (+ oryginalny ma być), ale nie do końca rozumiem takie akcje. Z cyklu: kogoś poniosła wena, tylko że w złym miejscu (takim, w którym nie powinna).
Offline
@Kamiyan3991
A czytałem inną opinię, że jednak jakoś ten podtytuł jakoś strasznie nie odbiega od tego, co ma prezentować fabuła i nie jest to żaden błąd logiczny. Ale ty już wiesz, że całościowe tłumaczenie będzie do bani i skopią wszystko, a pokazali dopiero okładkę.
I w ogóle były już takie przypadki w polskim przemyśle rozrywkowym, że tytuł i podtytuł brzmiał w stylu "Johny - Janek" i nigdy się nie spotkałem z hejtem na takie coś. Wymyślili sobie całkiem fajnie brzmiący podtytuł i tyle.
P.S. Miałem zamiar cię obrazić, ale nie zrobię ci tej przyjemności.
@Sacredus @Eftar
No tak, przecież wywalić jakiś obrazek, to jakby wywalić pół rozdziału.
JG myślało o darmowym dodatku do prenumeraty, jak karty z postaciami Bleacha od JPFu bodajże.
I w ogóle co z tego, że ktoś coś wydał z tymi kolorowymi ilustracjami w tej samej cenie? Masz dane, że im się to opłaciło? A może tak naprawdę to niewiele na tym zarobili?
Co ja będę główkował, przecież wy wiecie wszystko. Miłego dnia.
Offline