Nie jesteś zalogowany.
Co prawda drugi raz tego odcinka całego nie oglądałem, ale poza openingiem w endingu i tytułem następnego odcinka raczej nic więcej nowego nie ma...
Offline
Drugi odcinek był sporo lepszy od pierwszego (tam się trochę nudziłem), ale to nadal nic specjalnego. Ot, standardowy shounen. Chociaż trzeba przyznać, że delikatnie cięższy klimat wychodzi bajce na dobre. Taki Szlam jest stanowczo zbyt cukierkowy.
Ryzen R5 5600X
GTX 1660 Super
16GB 3200 MHz
Kingston KC3000
Offline
Dobra, postanowiłem skrobnąć coś więcej o tej serii.
Budowa świata jest do d..., niby wszystko dobrze, logicznie wyjaśnione, ale jako zapalony gracz mmo mam wrażenie, że autor wyciągnął go z podrzędnej siecówki nastawionej na ptw, gdzie lepsi gracze się nie zapuszczają. Wszystko w grze zeskalowane tak, by każdy mógł grać ulubioną klasą, a że tank populrny nie jest, to trudno. Profesje zbierackie też dodane, by wielbiciele mieli co robić. W takich grach oszukiwanie nowych to norma, stąd się pojawiła pierwsza teoria ze spoilera, bo oskarżenie może i jest oczywistym spiskiem, ale nawet sensownie wymyślonym (w realu dziwniejsze wyjaśnienia przechodziły).
Pierwsze wyjaśnienie jest mocno naciągane, ale drugie ma sens i jakoś łączy się z tym, co FAiM wspominał.
Klimat całkiem fajny, niezbyt mroczny, ale nie cukierkowy, więc nie mam co narzekać.
Jedynie przeszkadza mi to, co wspominałem w temacie o aktualnym sezonie, fabuła leci strasznie szybko. Pokazują nam początek, coś tam w środku i koniec. Przez to bohater wydaje się niestabilny emocjonalnie (chociaż spędził dwa tygodnie w lesie biegając za roślinkami, to mogło mu się coś podziać w główkę). Na początku spodziewałem się, że druga Fala pojawi się w okolicach 6. odcinka, a nie w trzecim, niby spoko, bo pokaże, że główny bohater jest totalnie nieprzygotowany, ale mogli rozciągnąć aktualne wydarzenia na dodatkowy odcinek.
No i jeszcze to: Zgodnie z przepowiednią, Bohaterowie znają świat, do którego zostają przyzwani. Główny bohater wie tyle, że są Bohaterowie z Reliktami i Fale. Wolałbym, by przyzwali go jako nowego gracza, który ogarnął dopiero pierwsze lokacje, no ale ten mankament jest typowy dla isekajów.
Podsumowując, mnie się podoba, seria na pewno wybije się w swoim gatunku, a czy na tle ogółu, to zależy od poprowadzenia fabuły.
Proszę wszystkich użytkowników o przesyłanie mi nieudostępnionych synchronizacji.
O mnie.
Lista synchronizacji.
Link do folderu na pw.
Offline
Nie będę wnikał, dlaczego MC odbija lekko palma, bo to temat na osobny długaśny wpis, ale kwestia tego, że on jako jedyny w zasadzie nie posiada żadnej wiedzy na temat tego świata poza ogólnikami znalezionymi w książce ma wbrew pozorom sens, i w skrócie:
GG: 1677958
Offline
To jakiś inside joke, że Naofumi nie zauważa, że Raphtalii podrosła przez ten tydzień?
Offline
Nie większym niż jej magiczna zmiana charakteru.
Póki co seria wali kiczem. A ta mechanika "przyzywania" to chyba najgłupsza rzecz, jaką widziałem.
Mam wrażenie, tutaj powtórzy się sytuacja z Akademią Bohaterów – fani będą wmawiać, że "jeszcze jeden arc, jeszcze kilka odcinków i coś zacznie się dziać". A tu skucha i seria będzie coraz gorsza, tak jak Szlam.
Póki co to takie 5/10 dla mnie.
Ryzen R5 5600X
GTX 1660 Super
16GB 3200 MHz
Kingston KC3000
Offline
Offline
Pierwszy odcinek bardzo mi się spodobał, drugi też był spoko, ale w trzecim 'loli to protect' dorosła i już wali kiczem. Ciekawe, czy dalej będzie tyko gorzej...
Nie ma loli to słaba baja? Lul
Ostatnio edytowany przez KieR (2019-01-23 22:22:24)
Offline
Offline
Nie skreślał bym jeszcze tej bajki, w openingu widać blond loli kurczaka :3
Offline
Co tam dorastająca loli... t
Odcinek 3
Offline
No pod względem writingu to jest jakaś katastrofa. Nic się kupy nie trzyma, nic nie jest wyjaśniane.
W ogóle ten świat ma takie założenia, jakby tworzono go pod ratowanie przez bohaterów z innego świata.
Jeszcze obowiązkowo ta pierwsza "fala" była banalna jak w byle erpegu...
Że nie wspomnę o zachowaniu tej "ofiary gwałtu"... od kiedy ofiary gwałtu są agresywne i dominujące względem sprawcy?
Czy tę książkę pisał jakiś gimbus? Bez kitu.
I memik na koniec dnia!
Ostatnio edytowany przez Kamiyan3991 (2019-01-23 23:21:39)
Ryzen R5 5600X
GTX 1660 Super
16GB 3200 MHz
Kingston KC3000
Offline
Standard. Kamiyan marudzi- seria ciekawa.
Chyba czas się wziąć za tureckie telenowele. Pamiętajmy kto jest odbiorcą takich serii. Mi tam się podoba.
Offline
Offline
Albo od levela zależy ich budowa ciała, a nie od długości życia. Chociaż może będzie się to wiązało ze skróceniem życia.
Ostatnio edytowany przez marek2fgc (2019-01-24 10:57:52)
Offline
Mnie tylko ciekawi o co chodzi z tym dorastaniem pół-ludzi? Jakieś feromony? Krócej żyją?
Zakładam, że jak pół człowiek, pół potwór to z powodu tej drugiej części rozwija się jak potwory przez lvl. Coś jak w Slime. Świat gry wiele ułatwia co widać również po tym jak przybywają na pole bitwy i innych przypadkach.
Offline
Tak to już jest z tymi adaptacjami LN-ek, że wywalają większość przemyśleń bohatera, w których znajduje się większość wyjaśnień - a to zazwyczaj jakieś 2/3 książki. Praktycznie nie dając nic w zamian...
Tutaj, jak na razie, z odcinka na odcinek mamy coraz więcej niedopowiedzeń - w którymi nie mam najmniejszego problemu, o ile zostaną później odpowiednio wyjaśnione.
Co do samych fal, to wydają się "łatwe", bo bohaterowie (minus Naofumi) najwidoczniej znają ich zasadę działania - zapewne z gry - bo swoją cała uwagę skupili na bossie, którego zabicie najwidoczniej kończy daną falę (co prawda wprost tego nie powiedzieli, ale tak to wygląda). Do tego zostali teleportowani na miejsce "questa", gdzie normalni rycerze musieli najpierw tam dotrzeć - co trochę im czasu zajęło. Więc, z perspektywy zwyczajnych ludzi, te fale mogły być niszczące, bo zanim zebrali odpowiednią liczbę wojowników i znaleźli bossa (o ile wiedzieli, że muszą go pokonać, by zatrzymać spawn innych potworów), to minęło sporo czasu, a więc i potworów było zdecydowanie więcej, co równa się większym zniszczeniom i większej liczbie ofiar.
Offline
Do tego zostali teleportowani na miejsce "questa", gdzie normalni rycerze musieli najpierw tam dotrzeć - co trochę im czasu zajęło. Więc, z perspektywy zwyczajnych ludzi, te fale mogły być niszczące, bo zanim zebrali odpowiednią liczbę wojowników i znaleźli bossa (o ile wiedzieli, że muszą go pokonać, by zatrzymać spawn innych potworów), to minęło sporo czasu, a więc i potworów było zdecydowanie więcej, co równa się większym zniszczeniom i większej liczbie ofiar.
Przecie oni mieli te ofiary w głębokim poważaniu i zrobili im na dzień dobry "jeb z dzidy".
Ale to tylko jedna z wielu rzeczy, która nie ma najmniejszego sensu w tej bajce.
Fabuła to póki co taka
Przeciętna animacja też w niczym tutaj nie pomaga.
Ostatnio edytowany przez Kamiyan3991 (2019-01-24 17:26:04)
Ryzen R5 5600X
GTX 1660 Super
16GB 3200 MHz
Kingston KC3000
Offline
Tak, mieli plebs w głębokim poważaniu, ale nie zmienia to faktu, że im więcej czasu mijało, tym więcej pojawiło się potworów, więc trzeba było zebrać większe siły. Więcej potworów, to więcej zniszczeń i więcej ofiar - zarówno postronnych, jak i w wojownikach.
Generalnie, czym więcej czasu mijało, tym bardziej mieli przerąbane...
A tutaj mamy bohaterów z legendarnymi broniami, do tego zostają teleportowani na odpowiednie miejsce i jeszcze wiedzą co mają zrobić... dlatego wydaje się, że ta fala była taka łatwa, w porównaniu z tym co tam król wcześniej opowiadał o pierwszej fali. O ile rzeczywiście to była pierwsza fala, bo już po pierwszy odcinku miałem wątpliwości, a drugi odcinek mnie w tym przekonaniu utwierdził...
A rycerze zjawili się tam jedynie dlatego, że ta wioska była stosunkowo blisko.
Offline
Ja osobiście stawiam, że pierwsza fala była po to by pokazać o co w tym wszystkim chodzi. Schody pewnie się zaczną przy kolejnych.
Offline