Nie jesteś zalogowany.
Że Ci się chce dywagować, jak ktoś przełknął 1 odcinek, to już przyzwyczaił się do konwencji tego anime...
Gdzie jest mniej lub więcej głupot.
~Kamiyan3991, nie byłbym sobą, gdybym nie trollował Łap:
7 lat w więzieniu
Ciekawostka wiki
Offline
Bajka ktora Kamiyan doglebnie analizuje ogladajacego nie rozczaruje, a taka ktora chwali czeto wali
Ostatnio edytowany przez Kilgur (2019-02-08 14:02:28)
ara ara...
Offline
Majster, przydałyby ci się chociaż polskie znaki i jakiekolwiek przecinki, bo oczy krwawią. ^^
Na iposa idzie przymknąć oko, bo on tutaj na trzeźwo się nie zapuszcza i zawsze przerastało go napisanie zdania złożonego (w sumie KieR też miewał problemy z więcej niż jednym orzeczeniem), ale żeby stary wyga tak pisał? Niech ktoś zawoła bodzia.
Swoją drogą, tutaj nie ma nawet czego analizować. To się zwyczajnie wykłada na podstawach fantasy, czyli fabuła i budowa świata (o postaciach nawet nie mówię, bo to jakaś parodia). Nie żebym oczekiwał czegoś sensownego pod tym względem od isekaja (chociaż ReZero potrafiło się wybronić), ale to jest mierne nawet jak na mierne standardy isekajów.
Za to do pośmiania się bajka w sam raz. Ile nowych anime może pochwalić się występami Zespołu R?
Ostatnio edytowany przez Kamiyan3991 (2019-02-08 15:09:07)
Ryzen R5 5600X
GTX 1660 Super
16GB 3200 MHz
Kingston KC3000
Offline
Mam dokladnie wyj..... na to jak pisze jestem ortograficzno-gramatycznym hipsterem
Ostatnio edytowany przez Kilgur (2019-02-08 16:08:32)
ara ara...
Offline
Nie moja wina, że mam komplet dys i potrafię ciekawe rzeczy tworzyc.
Offline
Offline
Majster, przydałyby ci się chociaż polskie znaki i jakiekolwiek przecinki, bo oczy krwawią. ^^
Na iposa idzie przymknąć oko, bo on tutaj na trzeźwo się nie zapuszcza i zawsze przerastało go napisanie zdania złożonego (w sumie KieR też miewał problemy z więcej niż jednym orzeczeniem), ale żeby stary wyga tak pisał? Niech ktoś zawoła bodzia.
Nie moja wina, że mam komplet dys i potrafię ciekawe rzeczy tworzyc.
Nie to, żeby coś, ale sam mam dysleksję lekką i wiem, że dysfunkcje mogące odbić się na stylu pisania, nie mogą w pełni usprawiedliwiać stosowania prostych (zdaniem niektórych aż zbyt prostych) zdań. Jak trzeba, to człowiek i takie braki może nadrobić zwłaszcza jeśli czyta to co pisze i zwraca uwagę na podkreślone wyrazy podczas pisania w edytorach tekstu itp.
Stosowanie krótkich form wypowiedzi to raczej kwestia wygody, czy preferencji. Po co ktoś ma walić takie masło maślane jak ja, skoro może przedstawić to w krótkim zdaniu. Fakt może dochodzić do tego stopień znajomości i skill w użyciu języka, ale ja tam nikomu w sposób przekazywania swoich myśli się nie wtrącam.
Tyle z offtopu, teraz nawiązania do tematu około tate'owego:
Swoją drogą, ta mechanika expa też jest jakaś upośledzona. Ot, pet z dupy dostaje więcej, chociaż ma wyższy lvl.
Osobiście widzę dla tego bardzo proste wytłumaczenie. W strzelankach sieciowych typu battlefield czy innych takich mamy (albo mieliśmy, nie wiem jak teraz) coś takiego jak system asyst. Gracze w jednej drużynie otrzymywali expa za pomoc w zabiciu przeciwnika. Oczywiście koleś, który pomógł kogoś ubić dostawał mniej od tego, który zadał ostateczny cios i tu doszukiwałbym się podobnych ustaleń skutkujących różnicą w ich poziomach doświadczenia. To może być jakiś "system" naliczający zasługi przy zabiciu danego moba, a następnie rozdzielający punkty doświadczenia według uzyskanych wyników.
EDIT: Po dodaniu posta przyszedł mi do głowy WoT, gdzie doświadczenie zdobywało się za wykrytych wrogów, za zadane przez innych obrażenia po twoim wykryciu itp. W czołgach dobry zwiadowca mógł zgarnąć więcej expa od gościa który dobił z 3-4 czołgi przeciwnej drużyny. Kolejny dowód na to, że różnica ich poziomów to nic specjalnie dziwnego, a wszystko zależy od systemu naliczania expa.
Poza tym ta dziewczyna to nie pet, tylko członek grupy. W znacznej większości gier MMO przy wyborze parametrów naszego awatara, możemy wybrać mu również rasę, więc nie dyskryminujmy jej tylko dlatego, że nie jest człowiekiem. Rozumiem, że fakt bycia przez tamtą dziewczynę niewolnicą Tarczownika mógłby sugerować klasyfikowanie jej jako peta, jednak powinno się tu przede wszystkim uwzględnić to, że Raphtalia:
a) jest główną postacią zadającą w tej grupie obrażenia;
b) jej obecność na polu walki nie jest wynikiem użycia przez bohatera żadnej magii przywołania itp.
c) (raczej dyskusyjne, ale ja to tak widzę) opcja jej uzbrojenia nie jest uproszczoną wersją względem innych postaci (może używać tego samego ekwipunku co choćby tacy rycerze o ile jej lvl i statystyki jej na to pozwalają)
Połączenie tych składowych jest moim zdaniem wystarczające by obalić tezę jakoby dziewczyna była petem.
FAiM napisał:I nie wziął najtańszego niewolnika, tylko wybrał jednego z najlepszych mieszczących się w jego budżecie - a to dość spora różnica.
Misiek, dajesz wniosek z dupy i nawet nie próbujesz tego udowodnić. On nawet nie spojrzał na resztę, więc cały twój wywód jest od czapy.
Wywód z książki kolejny od czapy – to chciał przeżyć czy nie? Bo sam sobie przeczysz, podobnie jak ta książka. Wybór wymuszony plotem, a nie logicznym myśleniem.
I zacytowany już tutaj fragment:
"Yes. This thing was a woman, the same gender as that one that betrayed me. I looked into her scared eyes and immediately thought that I wanted to control her. I thought I could just pretend that I’d turned Myne into a slave… If she died, it might make me feel better."
Zacznijmy wyjaśnianie, że to jednak może być logiczne od stwierdzenia:
Człowiek nie krowa, może zmienić zdanie.
Stosunek Tarczownika do dziewczyny z czasem ulegał zmianie. Na początku myślał o niej zapewne w kategoriach:
"Będzie zabijać za mnie moby, a jak zginie to trudno"
Nie spojrzał na innych niewolników, ponieważ to właśnie ona przypominała mu o tamtej babce, która zrobiła go na szaro. Chciał się odegrać na tamtej księżniczce pośrednio właśnie przez Raphtalię. Wybrał ją również dlatego, że było go na nią stać. Mógł kupić coś tańszego ( i słabszego), ale to właśnie ona wydała mu się najodpowiedniejsza ze względu na to jej powiązanie z jego przeszłością oraz fakt, że do czegoś się jeszcze nadawała i to FAiM miał zapewne na myśli.
Jednak nie poszli oni od razu na nie wiadomo co, tylko najpierw trochę ją i siebie przy okazji podexpił na tych balonach, żeby przy groźniejszych mobach mieć jakieś szanse. To znaczy, że nie zamierzał jej tak łatwo stracić, nawet jeśli w jego oczach przypominała mu o tej kobiecie, która już go zdradziła. Chciał mieć kogoś nad kim będzie mieć kontrolę, zapewne żeby podreperować swoje roztrzaskane na kawałki ego. Ludzie, których oszukano instynktownie szukają kogoś nad kim będą mogli dominować, by znów nie zostać zranionym. Zwróćmy uwagę również na to, że nie pchali się od razu na jakieś bossy, tylko zawsze coś, co było w zasięgu ich możliwości, do tego często dawał jej rady, więc raczej nie myślał na poważnie o tym, by umrzeć lub by niewolnica tak łatwo zginęła, a pieniądze poszły w błoto.
Podczas ich wspólnego expa zaczął się z nią zżywać, a w momencie gdy po raz pierwszy musiała zabić w kopalni już coś groźniejszego nie zostawił jej samej sobie. Oznacza to, że w czasie między jej zakupem, a wizytą w kopalni jego niewolnica musiała zyskać na wartości w jego oczach.
Ostatnio edytowany przez Bufallo (2019-02-08 23:12:52)
Offline
5) Bo za chwilę oczywiście wjeżdża kolejna durnota – babka odrzuca typka zaklęciem na kilka metrów, a tego drugi twierdzi, że autentycznie niczego nie zauważył. Okej, czyli do schematu "irytującego dupka" antagonisty dochodzi też tępa dzida.
6) I jeszcze za chwilę mamy kolejną dziwną rzecz – dwóch aroganckich typów nagle też staje się Bohaterami Sprawiedliwości, a nawet wciskają nam, że odrzucenie na kilka metrów to "mało dostrzegalny czar" (lol). Jest to tym bardziej "ciekawe", bo oskarżenie o gwałt nie budziło w nich jakichkolwiek wątpliwości. Krótko mówiąc, autor dopasował ich poziom wnikliwości do scen. Ale to jest leniwe pisarstwo.
7) Tutaj niby w końcu pojawia się jakieś wyjaśnianie wątków (przy okazji Włócznia wychodzi na jeszcze większego głupka, niż wcześniej sugerowano), a raczej zamiar wyjaśnienia, bo niczego konkretnego się nie dowiadujemy (księżniczki można było się w sumie domyślić). No i na razie to dalej jest dość naciągane.
Kamiyan nie chce nic mówić ale to jak się ludzie i samo królestwo zachowuje względem tarczownika zostanie dość dobrze wyjaśnione ale obstawiam, że ty i tak koniec końców porzucisz to anime więc masz w spoilerze całe info.
Offline
FAiM napisał:Ciekawe, bo w anime nic nie wskazuje na to, żeby klatki był ustawione według ceny - taka informacja znajduje się jedynie w LN-ce.
Jak się nie potrafi czytać ze zrozumieniem, to może tak.
Pokaż spoiler
To już twoja nadinterpretacja, bo równie dobrze mógłby zacząć przedstawianie towaru od najdroższego, od najtańszego, po prostu od lewej albo od prawej - możliwości miał wiele.
Ale już chyba wszyscy wiemy, że jak coś się dzieje nie po twojej myśli, to jest nielogiczne i pozbawione sensu...
FAiM napisał:I nie wziął najtańszego niewolnika, tylko wybrał jednego z najlepszych mieszczących się w jego budżecie - a to dość spora różnica.
Misiek, dajesz wniosek z dupy i nawet nie próbujesz tego udowodnić. On nawet nie spojrzał na resztę, więc cały twój wywód jest od czapy.
Przecież napisałem, że w anime zastosowali motyw przeznaczenia, który jest dość często wykorzystywany w fantasy...
Co nie zmienia faktu, że nadal wybrał jednego z 3 najdroższych niewolników, który mieścił się w jego budżecie.
Wywód z książki kolejny od czapy – to chciał przeżyć czy nie? Bo sam sobie przeczysz, podobnie jak ta książka. Wybór wymuszony plotem, a nie logicznym myśleniem.
Kupno niewolnika było dość logiczne, jednak powód wyboru już niekończenie - nie widzę tutaj zaprzeczenia.
Jednak biorąc pod uwagę, że miał do wyboru bezrękiego królika z jakąś chorobą genetyczną na 5 lvl za 25 srebrników, który co najwyżej może władać jednoręcznym mieczem (o ile sprawna była ręka wiodąca), ale już o broni dwuręcznej czy nawet o tarczy mógł zapomnieć. Schorowanego szopa z atakami paniki na 1 lvl za 30 srebrników albo mieszańca jaszczura na 8 lvl za 40 srebrników - czyli wydałby wszystko co miał i nie zostałoby mu nic na broń i jedzenie...
Więc summa summarum wybrał nie najgorzej, chociaż główny powód nie był zbyt racjonalny.
FAiM napisał:Gdyby Naofumi nie kupił niewolnika, to expił by zdecydowanie wolnej, miałby mniej skilli i pewnie by zginął podczas pierwszej fali - prosta logika, która wydawała mi się dość oczywista.
No właśnie niezbyt, bo w tej "groźnej" fali wszystkie zombiaki zastygały w miejscu na kilka sekund, kiedy miały kogoś zabić.
Jak ktoś miałby zginąć od czegoś takiego? W sumie cała pierwsza fala to chyba jeden z najgorszych odcinków akcji roku.
Równie dobrze mógł zginąć przed falą, bo bez siły ofensywnej to co najwyżej mógł uciekać przed groźniejszymi stworami. A w fali dochodził aspekt zdecydowanej większej ilości przeciwników... ale przecież wiesz lepiej.
Swoją drogą, ta mechanika expa też jest jakaś upośledzona. Ot, pet z dupy dostaje więcej, chociaż ma wyższy lvl.
System w którym osoba zadająca ostatni cios dostaje więcej expa nie jest czymś nadzwyczajnym. Również progi kolejnych lvl mogą zależeć od rasy czy klasy. Więc naprawdę nie rozumiem czego się w tym momencie czepiasz.
It looked like the majority of the EXP points went to whoever landed the finishing blow, which would explain her quick progress through the levels.
Potwierdzenie z LN-ki.
FAiM napisał:Czyli należysz do tych osób, które oceniają książkę bez jej przeczytania... great.
Sorki, nie mam w zwyczaju czytania takiego kiczu. Tu cały wątek przewodni jest tak daremnie poprowadzony, że książka nie może być dużo lepsza. A może chcesz mi wcisnąć kolejny kit, że SAO to tylko bajka kijowa, a książeczka cud, miód i orzeszki? Za stary jestem, żeby się łapać na te ściemy fanów oryginału. Identyczna ściema była np. przy Akademii – jeszcze jeden odcinek, jeszcze jeden arc i bajka przestanie być takim średniakiem. Taa, jasne. A świstak siedzi i zawija.
Się zastanawiałem kiedy w to wciśniesz SAO. Nie wiem co dokładnie przez SAO masz na myśli, ale pierwsze tomy nie są jakieś rewelacyjne. Jednak jak na amatorskie dzieło nie są takie złe - swoją drogą to SAO jest starsze niż Index ,
Jeśli bajka przeszła w takiej formie, to oryginał zwyczajnie musi być kupą.
Może, ale nie musi... czasem można się przejechać, więc o ile ocenianie adaptacji względem oryginału czy ocenianie samej adaptacji ma sens, to ocenianie oryginału na podstawie adaptacji jest jego pozbawiony.
A co do rzekomego oskarżenia o gwałt, to chyba jedynie w mangowej adaptacji jest jasno powiedziane, że to o gwałt został oskarżony. Ale jak wiemy, mangowe adaptacje są zazwyczaj do pupy... więc who cares.
Natomiast w LN-ce i anime raczej jest to tylko oskarżenie o próbę gwałtu:
“He held me down and said, ‘The night is still young, Baby.’ Then he started to rip my clothes off…”
Myne was sniveling behind Motoyasu, and she pointed a shaky finger in my direction as she spoke. “I screamed as loud as I could and ran from the room. That’s when I found Mr. Motoyasu, and he saved me.”“Any act of sexual aggression committed against the people of my kingdom, whether by barbarian or Hero, will be punished—immediately—by death!”
“I heard that you tried to take advantage of your friend. Come over here and let me give you a hard smack.”
He said, "The night is still young," and tore my clothes off!
I somehow escaped and ran to Sir Motoyasu, who happened to be staying in the same inn, for help!In Melromarc, even attempting to sexually assault a woman is punishable by death!
If you weren't a hero, you would be executed immediately!I heard what you did to that girl.
Offline
Jako że zacząłem sobie nadrabiać, w 4 odcinku zauważyłem pewien błąd. Osobiście manga bardziej mi się podobała, novelki nie czytałem, więc się nie wypowiem.
Tragedii nie ma, choć mogło być lepiej.
Ostatnio edytowany przez QuariooX (2019-02-18 00:11:42)
Offline
Na BD poprawią... tak to jest, jak sceny robią różne zespoły, często z różnych krajów.
07
Odcinek trochę wieje nudą... ma nadzieję, że od przyszłego odcinka zacznie się coś dziać.
Swoją drogą, wspominali gdzieś, kiedy ma być druga fala? Bo zamiast się to niej przygotowywać, to Naofumi rozkręca swój biznes .
Offline
No tak, trzecia fala ogólnie (druga dla Naofumi).
Ale co było pokazane? Bo jedynie kojarzę, że pokazali klepsydrę - co zresztą było głupie... bo niby co się dopiero obróciła, a już połowa piasku się przesypała ...
Offline
Na BD poprawią... tak to jest, jak sceny robią różne zespoły, często z różnych krajów.
07
Odcinek trochę wieje nudą... ma nadzieję, że od przyszłego odcinka zacznie się coś dziać.
Swoją drogą, wspominali gdzieś, kiedy ma być druga fala? Bo zamiast się to niej przygotowywać, to Naofumi rozkręca swój biznes .
Mnie z kolei się podoba spokojniejsze tempo akcji. Przez pierwsze trzy odcinki akcja leciała tak szybko, że za dużo trzeba było się domyślać (jak choćby to, że około 2 tygodnie siedział w krzakach i uczył się gry).
Teraz też ładnie widać różnice pomiędzy podejściem Bohaterów - Naofumi traktuje ten świat jako realny, a pozostali trzymają się konwencji gry vr i nie myślą o konsekwencjach.
Proszę wszystkich użytkowników o przesyłanie mi nieudostępnionych synchronizacji.
O mnie.
Lista synchronizacji.
Link do folderu na pw.
Offline
~FAiM, co Ci się nie podoba? Spice and Wolf? Z gwałcicielem i niewolnicą w roli głównej z dawką przemocy i zespołem R?
Dobry motyw aby zwiedzać świat i nie robić questów typu fetch itp...
A ta zaraza to przypadkiem nie wywołana truchłem smoka? Zresztą spoko motyw, zatruwaniem źródeł przy pomocy chorych zwierząt xD
Offline
Gdy podali, że kolejna fala jest np. za pół roku, to wtedy takie przejście w sielankę miałoby większy sens. Bo teraz to wygląda tak, jakby wszyscy tam całkowicie zapomnieli o tych falach - pewnie sobie o nich przypomną na tydzień przed .
Czyli teraz Naofumi będzie sprzątał po innych bohaterach, najpierw po baka-hero - co w sumie nie dziwi - a teraz po bohaterze miecza, który zabił smoka i zostawił truchło...
Offline
A to nie jest tak że przez farmienie (wow) czy handel (TES) albo wykonywanie zadań zdobywa w ciul ikspeków?
A wygląda na to, że bedzie miał w ciul hasjów(na jakieś leg. itemy) i odkryty świat, co też pewnie daje XP, to będzie też odkrywał egzotyczne miejsca rzeczy i umiejki? Bo bez siatki wywiadowczej raczej ciężko latać i ubijać bossów (jak smoki), tym bardziej że ma do dyspozycji 2 niewolników czyli kurczaka i mopsa oraz tarczę xDD
Offline
To zbyt proste, aby było prawdziwe, ale mnie wychodzi na to, że Naofumi, poza normalnym działaniami ikspekowo-itemowymi, przede wszystkim zmienia u tubylców swój wizerunek z "zupełnie zbędny tu ten hieroł", na "najlepsiejszy, jedyny i niezastąpiony wybawca ludzkości hieroł".
Offline
To zbyt proste, aby było prawdziwe, ale mnie wychodzi na to, że Naofumi, poza normalnym działaniami ikspekowo-itemowymi, przede wszystkim zmienia u tubylców swój wizerunek z "zupełnie zbędny tu ten hieroł", na "najlepsiejszy, jedyny i niezastąpiony wybawca ludzkości hieroł".
Jak dla mnie to bardziej: "i tak jestem zbędny podczas fali, to przynajmniej zarobię". Sprzątanie po pozostałych/zmiana wizerunku i nabijanie poziomów to tak przy okazji.
Proszę wszystkich użytkowników o przesyłanie mi nieudostępnionych synchronizacji.
O mnie.
Lista synchronizacji.
Link do folderu na pw.
Offline
6-7
Łobosze, nadrobiłem to z nudów (mała kontuzja zapewniła mi areszt domowy), ale 7 odcinka już nie dałem rady do końca obejrzeć (zamknąłem CR, jak zaczęli gadać o tych małżeństwach).
Ogólnie to chciałem sobie obejrzeć do tego momentu, aż pokażą, o co w ogóle chodzi z tym, że Zespół R nie lubi Tarczy (tzn. jak głupie będzie wyjaśnienie), ale ciężko. Ostatnie 3 epki wyglądały jak zwykłe fillery. Rozwoju postaci praktycznie zero, nie licząc faktu, że Raftalia jest jeszcze bardziej jednowymiarowa niż Kapłanka ("Naofumi-sama" pada chyba częściej niż "Goblin Slayer-san"). Waifu sezonu, taa? To niezly mem.
Kolejny dowód na to, że isekaje to strata czasu. No może z wyjątkiem ReZero, ale ono też miała sporo słabszych momentów (na drugim arcu prawie porzuciłem).
Obudźcie, jak zacznie się coś dziać.
Aha, to niby nie harem? Bo trójkąt miłosny mało tu zmienia. Internet jak zwykle kłamał.
Ostatnio edytowany przez Kamiyan3991 (2019-02-23 15:35:50)
Ryzen R5 5600X
GTX 1660 Super
16GB 3200 MHz
Kingston KC3000
Offline