Nie jesteś zalogowany.
Kekkon suru tte, Hontou desu ka
Tłumaczenie i cała reszta: Max-kun
Muxy TV Mega - katalog zbiorczy
CDA - katalog zbiorczy
Napisy:
Offline
Wydano odcinek 1.
Offline
Wydano odcinek 2.
Offline
Wydano odcinek 3.
Offline
Wydano odcinek 4. Odcinek zawiera dialogi stylizowane na gwarę śląską, czujcie się uprzedzeni.
Offline
Siemka. Nie myślałeś może aby zrobić jakąś drugą wersję napisów nie ześląszczoną? Kwestie napisane gwarą w spasionym elfie przy tym to pikuś co się odstawiło w tym anime. Przez chwile dałem sobie szansą na rozszyfrowanie tego co tam było napisane, ale błyskawicznie odpuściłem. Anime ucieka, a ja staram się cokolwiek doczytać i zgadnąć co to było. Po chwili przestałem "czytać" i kontynuowałem oglądanie z dubbingiem, bo z japońskiego więcej zrozumiałem, jak z tej paplaniny. Jestem w stanie zrozumieć, że na tej wiosce lecą dialektem, ale inność w pojęciu zrozumienia tradycyjnego japońskiego do dialektu jakim się posługują jest znikoma, w porównaniu polski-śląski. Ja sobie jakoś poradziłem oglądając anime z oryginalną ścieżką dźwiękową, ale osoba towarzysząca przy seansie już nie. Piąty odcinek też się zapowiada na akcje na włościach rodzinki. Dla mnie osobiście szykuje się armagedon, jeżeli potrzyma się wizja z czwartego odcinka. Jest to mocno oryginalne, ale za razem bardzo nie komfortowe.
Offline
Co by ci tu napisać. Zacznę od początku. Czytałem mangę i jak tylko zobaczyłem rodzinę głównego bohatera, to już w głowie miałem obraz, że większość z nich używa gwary, poza tym chciałem nadać postaciom swoisty charakter, aby nie były miałkie. Nawet jak się wsłuchasz w audio to słychać jak zaciągają akcentem. Stylizowanie dialogów na gwarę śląską konsultowałem z 4 osobami i każda z nich nie widziała problemu, nawet byli za [sugerowałem dawanie podpisów u góry, ale uznali to za marnowanie czasu]. Ba, nawet ludziom na moim discordzie, kompletnie to nie przeszkadza, bo gdyby jednak przeszkadzało, to by ktoś zwrócił na to uwagę. Podsumowując, uznaj to za moją wizję twórczą i jak ci się nie widzi seans z takim tłumaczeniem, to zawsze możesz czekać na wydanie konkurencji. Coś jak z Rozpostarcie od Sziszy.
Offline
"Konkurencji"? To ci żart wyszedł. Aczkolwiek, spoko. Grunt, że się ciepło przyjęło. A ja nie zamierzam rzucać się w ciemno na inne tłumaczenie (o ile w ogóle ktoś poza tobą to tłumaczy), rezygnując z dobrego przekładu. To teraz ja. Co by ci tu napisać. Czekam na kolejny odcinek =]
Offline