Nie jesteś zalogowany.
ze sie wtrace:
Oni tam jedzą żaby i ślimaki, w dodatku nie kopnęli w d?pę naszych odwiecznych przyjaciół Niemców, kiedy należało.
Shinji przeżywał wiek w ogóle trudny do przeżycia (okolice czternastu lat). Większość ludzi wtedy zajmuje się głównie sobą i to było całkiem realistyczne. Trzeba zrozumieć człowieka, nawet wymyślonego i narysowanego.
a japonia to co robila w tym czasie z naszymi przyjaciółmi
? (zreszta ze niby japonczycy slimakow nie jedza??)
zreszta sie przyjzyj jak antysemityzm w polsce zalega... (nie powiem ojciec rydzyk wspiera go jak moze... ) wcale z polska nie jest lepiej...
Poza tym my polacy bylismy i jestesmy sobie sami winni (co za narod wybiera na prezydenta kaczke??[cholera])
ogolnie kazdy ma za uszami, ale generalizacja jest krzywdzaca... ja np nie uwazam sie za takiego zlodzieja jak mnie w reklamie mediamarktu w niemczech pokazuja :]
(czy to co napisalam powyzej trzyma sie kupy?? Obi zaraz skomentuje to bede wiedziec, ze na pewno nie )
co do Shinjiego ja go tam nawet lubie facet nie jest zly (pff facet toz to dziecko!! i wybacz makrunia ale nie wierze ze umialabys sobie ze soba lepiej radzic niz on - wrecz przeciwnie - ludzie sa madrzy dopoki cos ich nie dotyczy
lubic go nie musisz to prawda ale pisac o nim takie rzeczy... ja mam qmpli ktorzy z powodu blachrzych problemow mieli mysli samobojcze... chcialabym zobaczyc jak ratujesz swiat... echem... Twoja odwage kiedy prawie giniesz w walce albo jak niemal gina albo gina twoi przyjaciele.... i jak obrywasz za to ze zniszczylas wiele budynkow powodujac smierc ludzi... chcialabym zobaczyc jak sobie radzisz z tym ze przez twoj brak kompetencji gina inni... jakbys sie czula wiedzac ze moglas ale nie ochronilas zycia - nie mialabys wrazenia jakbys sama ich zabila?? gdybys zobaczyla ciala tych ktorzy zgineli kiedy Ty "ratowalas swiat"... spoleczenstwo nie zawsze wita bohaterow z otwartymi rekami - spojrz na zolniezy ktorzy wrocili z iraku, tych co byli w wietnamie i wielu innych - oni w naszym spoleczenstwie sa nikim - nie moga liczyc na pomoc finansowa, medyczna ani nawet na prace bo wojsko ich szybko sie pozbywa - oj pogudz sie z tym i zaakceptuj fakt ze nie masz przyszlosci. Dobra moze troche wyolbrzymiam ale realia takie wlasnie sa niezaleznie jakich slow sie uzyje... wiec nie mow ze shinji robi tylko och i ach jaki ja jestem biedny, bo to o wiele za duza odpowiedzialnosc jak dla dziecka!![cenzura])
a jak ktos nie lubi takich charakterow to porponuje RahXephona i Fafnera (pewna alternatywa dla Evy)
i nie czepiaj sie tak obi bo za bardzo Twoj awatar bedzie pasowal do Twoich postow
Offline
Moje ulubione postacie to:
-Ranma i Shampoo z Ranmy (ich zachowania są prześmieszne, są to moje ulubione postacie wogóle)
-Inuyasha (jak się nazywało anime w którym był nie pamiętam )
-Gara (za wygląd mordercy) i Kiba (za wygląd i zachowanie, najbardziej przypominająca mnie postać) z Naruto,
-Onizuka z GTO (nauczyciel + zboczeniec = ),
-Vincent z FF7/Advent Children bo uwielbiam niespodzianki i nutkę tajemniczości,
Nie mogę za to przetrawić:
-Akane (jest płaska i ogólnie zbyt męska),
-Naru i Keitaro z Love Hina (on to laluś a ona jest tak niezdecydowana że miałem w pewnym momencie dość tego anime, ale na szczęście dotrwałem do końca),
-Sakura i Sasuke z Naruto (Sakura jest tak okrutnie płytka że nie mogę na nią patrzeć a Sasuke to frajer, nawet jego dzieciństwo go nie usprawiedliwia, bo Naruto też lekko nie miał a jednak jest w miarę normalny),
-Aeris z FF7 (miła, opiekuńcza, kochająca wszystko, ideał dobra, wcielony anioł - nienawidzę jej),
"Skazany na zajebistość"
Offline
Uwielbiam Ishida Uryuu z Bleach za zero humoru
Offline
Ja do najbardziej NIElubianych, a nawet wręcz znienawidzonych postaci dopisuję:
Suzuka - z Suzuki
Normalnie szlag mnie trafiał z jej zachowaniem, a jeszcze większy szlag mnie trafiał jak ten koleś tak nie o nią walczył...po tym anime byłem (jestem) poprostu wkurzony. Jak dla mnie najlepsza w tym anime była Honoka-chan [okej]
Offline
Kaji Ryouji z NGE w anime za całokształ, w mandze za "I oto The End"
Major Motoko Kusanagi z Ghost in the Shell za... za dużo by mówic za co ^^, Batou z SACa za operation "Sunset"
Seijuro Hiko z Rurouni Kenshin: Romantic Tales from the Meji Era za: "You are about to die, so knowing my name is useless to you" oraz "They are afdlicted, the times and the mind of man..." Heh... z mangi za święte przekonanie o swej doskonałości, zwłaszcza przy robieniu garnków ;]
Arcueid Brunstad za swój wdzięk i wampirzy urok osobisty + sok porzeczkowy... chyba porzeczkowy ^^
Tyle jeśli chodzi o ulubieńców jeśli zaś chodzi o tych nielubianych już ich jest dużo o robi sie osatnio coraz więcej... Za błędy, hmmmm shit happens ^^
Offline
a japonia to co robila w tym czasie
z naszymi przyjaciółmi
? (zreszta ze niby japonczycy slimakow nie jedza??)(...)co do Shinjiego ja go tam nawet lubie facet nie jest zly (pff facet toz to dziecko!! i wybacz makrunia ale nie wierze ze umialabys sobie ze soba lepiej radzic niz on
Nie zamierzam głosić prymatu Japończyków nad innymi narodami, bo japonofilem nie jestem.
Jeśli Shinjego krytykują jego rówieśnicy, to zrozumiałe, bo człowiek do siebie dystansu nie miewa (a zwłaszcza w tym wieku). Jeśli starsi od niego czepiają się jego postawy itd. - to najwyraźniej zapomniał wół, jak cielęciem był. Samo życie.
Offline
Eureka Seven nie widziałem
A to trzeba (warto) oglądać! Stamtąd Renton jest jakby wzorcem metra. Serialik zaczyna się niepozornie, ale już po jednym sezonie w moim odbiorze zrównał się poziomem humanizmu z Last Exile.
No i panicz Dio z Last Exile to był hero, tylko - wiadomo - niestety...
Offline
Mugen z "Samuraj champloo" poprostu wymiata
Alucard z "hellsinga" ale nie OAV
Saber z FATE'a (Ĺaaaaaaaaadnaaaa)
no i moĹźe chĹopak z Golden Boya'a(ale siÄ na tym uĹmiaĹem)
a strasznie nie lubie jak siÄ ktoĹ do dziewczyn zabiera jak Forest Gump .WymieĹcie sobie sami ilu takich jest.
Offline
Nie zauważyłem, żeby ktoś wymienił wśród nielubianych postaci Kajiego z Evangeliona, a pamiętam, że "wpuszczeniem tego pana do filmu" społeczeństwo zostało dość wku?wione. Może dlatego mu się wybacza, że go potem elegancko zutylizowano, podobnie jak Asukę.
Ostatnio edytowany przez Obiwanshinobi (2006-04-27 13:27:54)
Offline
Jeden z najlepszych jest Edward Erlic.
No i Mugen z Samurai Champloo.
A najbardziej denerwowała mnie. Taka dziewczyna z Dears w różowych włosach. (nie pamietam jej imienia, a anime usunąłem). Początkowo myślałem, że rozwale monitor, ale skończylo sie na przerwaniu serii i usunięciu anime.
Offline
No to moje ulubione postacie :
Lucy z Elfen Lied
Motoko z Love Hina
Offline
Najbardziej lubiane: Spike z Bebopa i Ginko z Mushishi
najmniel lubiane: Shinji z Evangeliona i Sasuke z Naruto
Offline
Lain napisał:a japonia to co robila w tym czasie
z naszymi przyjaciółmi
? (zreszta ze niby japonczycy slimakow nie jedza??)(...)co do Shinjiego ja go tam nawet lubie facet nie jest zly (pff facet toz to dziecko!! i wybacz makrunia ale nie wierze ze umialabys sobie ze soba lepiej radzic niz on
Nie zamierzam głosić prymatu Japończyków nad innymi narodami, bo japonofilem nie jestem.
Jeśli Shinjego krytykują jego rówieśnicy, to zrozumiałe, bo człowiek do siebie dystansu nie miewa (a zwłaszcza w tym wieku). Jeśli starsi od niego czepiają się jego postawy itd. - to najwyraźniej zapomniał wół, jak cielęciem był. Samo życie.
Tylko dlatego, ze sie rozumie dana postac nie znaczy, ze trzeba ja lubic
Offline
Lubie czy nie lubie oto jest pytanie.
Ja lubie, to co głębokie jak żeka i proste jak liczba jeden.
Lubie Beldandy, Urd i skuld z Oh My Goddess TV
Offline
Ja do najbardziej NIElubianych, a nawet wręcz znienawidzonych postaci dopisuję:
Suzuka - z Suzuki
![]()
Normalnie szlag mnie trafiał z jej zachowaniem, a jeszcze większy szlag mnie trafiał jak ten koleś tak nie o nią walczył...po tym anime byłem poprostu wkurzony.[okej][okej]
Niewiem dlaczego, ale ja UWIELBIAM Suzuke:D I będę jej bronił do końca mych dni. Przyznam, zachowywała się okrutnie wobec tego gościa, ale miała przecież stosowne argumenty na swoje zachowanie, prawda?:P dla Suzuki.
P.s.
Ja lubie, to co głębokie jak żeka i proste jak liczba jeden.
Sorry, że ci wypominam błędy, ale ten tak bardzo razi w oczy, że ciężko go pominąć:P
Ostatnio edytowany przez karoleq114 (2006-04-22 10:27:19)
Offline
No właśnie, a myślałem nad tym by pamietać o tym.
Ale i tak wykoczyło, na wierzch jak niepowiem co.
No bo czy ktoś widział pisać rzeke szroką i głeboką przez ż jak żaba.
Ostatnio edytowany przez constans73 (2006-04-22 10:35:15)
Offline
Niewiem dlaczego, ale ja UWIELBIAM Suzuke:D I będę jej bronił do końca mych dni. Przyznam, zachowywała się okrutnie wobec tego gościa, ale miała przecież stosowne argumenty na swoje zachowanie, prawda?:P
dla Suzuki.
A co w niej takiego niezwykłego? Nawet jeżeli ma się jakieś stosowne powody takie jak ona miała to i tak nie powinno się traktować ludzi w taki sposób... wiadomo to co się stało mogło ją głęboko dotknąć ale tak jak ona się zachowywała to wiesz... smarkata królewa tyle mojego zdania na jej temat.
Offline
Ja rozumiem, sam również uważam, że myślała tylko o sobie itp. Jednak ja ją i tak baaardzo lubie:P Moi koledzy ze szkoły, jak i większość z was stoi zapewne za Honoką:D Ale ja zdania nie zmienie - Suzuka jest super i tyle!![respekt]
Offline
Z tych 2-óch do wyboru to jednak Suzuka lepsza:D... Honoki to wręcz nie trawię (szczególnie jej głos: "GAMBATTE AKITSUKI-KUN!"), po prostu klapa. Ale Suzuka też nie ma w sobie nic takiego super... Dla mnie żadna nie może równac się z Chidori Kaname:D[respekt], no i Winry Rockbell jest jeszcze fajna...
Offline
Uuu duzo by tu wymieniac, no ale sprobuje.
Mugen, Jin - Samurai champloo
Urd - Oh my goddess
Asuka, Kaji - NGE
Onizuka, Urumi Kanzaki - GTO
Gaara, Temari - Naruto
Excel - Excel saga
Yarichu - Bleach
Roy Mustang, Hughes - FMA
Wszystkie postacie z filerow - Naruto
Shinji (ten w anime, w mandze ujdzie) - NGE
Chad - Bleach
Reszty nie pamietam ;D
Offline