#341 2006-04-27 21:50:25

Anaka
Użytkownik
Skąd: Warszawa
Dołączył: przed 2004-07-25

Odp: Yoruichizm oraz zgromadzenie Yoruichistów

grejpfrut napisał:

to może ja przeniosę kuchnię do laboratoriów smile bo składniki używane są podobne - podstawa to zwłoki smile

A nie zagryziecie się z Lilith?

Offline

#342 2006-04-27 21:50:43

Psychopata
Użytkownik
Skąd: Iława
Dołączył: 2005-05-27

Odp: Yoruichizm oraz zgromadzenie Yoruichistów

Psychopata, zamiast iść na zabawę do Krid'a, poszedł szukać dziewicy na ofiarę...
Pierwszym miejscem, w którym mógł znaleźć obiekt swych poszukiwań, był klasztor za lasem.
Dotarłszy do zabudowań, wśliznął się do środka.
Ponieważ drogie zakonnice preferowały świeczki, które tak naprawdę nie zdawały egzaminu w długich i obskurnych korytarzach, Psychopata poruszał się szybko i niezauważalnie w panującym półmroku. Skrytobójcy sprzyjało szczęście, ponieważ po niespełna 5 minutach spotkał samotną zakonnicę, do której momentalnie doskoczył. Z trudem pohamowując żądzę mordu, ogłuszył całkowicie zaskoczoną kobietę.
Po zarzuceniu nieprzytomnej dziewicy na plecy, szybko, na ile pozwalał mu ciężar, wydostał się z klasztoru i pospieszył do świątyni Yoruichi.
Po dotarciu na miejsce, wszedł na środek obszernej sali, gdzie wszyscy zbierali się, aby czcić Boginię Śmierci.
Kątem oka zauważył ubraną w jasne szaty kapłankę Anakę, która stała pod filarami. Nic nie mówiąc, bo nie musiał; arcykapłanka bez słów zrozumiała jego intencje, porzucił ogłuszoną zakonnicę tam gdzie stał i chyłkiem umknął w mrok nocy.
Z oddali dobiegały odgłosy zabawy urządzonej na włościach Krida.

Offline

#343 2006-04-27 21:51:21

grejpfrut
Użytkownik
Dołączył: 2005-08-07

Odp: Yoruichizm oraz zgromadzenie Yoruichistów

jak na mnie nie naśle demonów to nie, jestem z reguły pokojowo nastawiony do ludzi (ludzi, nie charuchistów ^^)

Offline

#344 2006-04-27 21:52:52

lilith_
Moderator
Skąd: Poznań (SRS)
Dołączył: przed 2004-07-25

Odp: Yoruichizm oraz zgromadzenie Yoruichistów

Anaka napisał:
grejpfrut napisał:

to może ja przeniosę kuchnię do laboratoriów smile bo składniki używane są podobne - podstawa to zwłoki smile

A nie zagryziecie się z Lilith?

Jak mi nie będzie serc i krwi podkradał to daję uroczyste słowo honoru, że go nie ugryzę. No chyba, że nikt nie będzie patrzył hehe


"Chodź, poluj ze mną. Zostaw ból i bądź znowu wolny. Tu każdy czas jest teraźniejszością i wybór należy do ciebie. Wilki nie mają króla."

Offline

#345 2006-04-27 21:53:19

Anaka
Użytkownik
Skąd: Warszawa
Dołączył: przed 2004-07-25

Odp: Yoruichizm oraz zgromadzenie Yoruichistów

grejpfrut napisał:

jak na mnie nie naśle demonów to nie, jestem z reguły pokojowo nastawiony do ludzi (ludzi, nie charuchistów ^^)

To ja jestem za, kucharki zawsze potrafią dopilnować by gaz był wyłączony, jeśli nic się nie pichci na kuchence.

Psychopato, dzięki za ten podarunek. Nawet nie wiesz jak go cenię. Zgrzyt podrzucił same używane egzemplarze, ani jednej dziewicy nie ma wśród ofiar, które dostarczył do świątyni. ojej

Ostatnio edytowany przez Anaka (2006-04-27 21:57:04)

Offline

#346 2006-04-27 21:58:35

grejpfrut
Użytkownik
Dołączył: 2005-08-07

Odp: Yoruichizm oraz zgromadzenie Yoruichistów

ja tam serc i krwi nie potrzebuję, kaszanki sam nie robię a serca mam własne - miny się przydają ^^

Offline

#347 2006-04-27 21:58:40

Wanderer
Użytkownik
Skąd: Kędzierzyn
Dołączył: 2004-12-06

Odp: Yoruichizm oraz zgromadzenie Yoruichistów

Anaka napisał:

Może Wanderer by kogoś od siebie dał? Przecież teraz działania wojenne toczą się głównie w przestrzeni kosmiczniej. Ja nie mogę, bo poprzedni pomocnicy, których dałam Kridowi, narozrabiali i musiałam podesłać mu nowych i teraz sama mam braki w obasadzeniu niektórych posad. A tych akolitów, którzy tak nabroili dałam twoim demonom, Lilith, na pożarcie, dla przykładu. Nie będę moi ludzie trawkę palić. zly

Ano pewno że dam. Tylko kto to ma być? Co oni mają robić. Jak czyścić kible, to znajdzie się ktoś. Ale jak przyżądzać wywary to już trudniej. Mam kilku kucharzy ale oni to raczej ziemniaki od Krida przyżadzają XD


"Choć uliczna burda jest ze wszech miar godna potępienia, to nie ma nic złego w energii, jaką wyzwala ona w ludziach" John Keats

Offline

#348 2006-04-27 22:03:10

lilith_
Moderator
Skąd: Poznań (SRS)
Dołączył: przed 2004-07-25

Odp: Yoruichizm oraz zgromadzenie Yoruichistów

Wanderer napisał:

Ano pewno że dam. Tylko kto to ma być? Co oni mają robić. Jak czyścić kible, to znajdzie się ktoś. Ale jak przyżądzać wywary to już trudniej. Mam kilku kucharzy ale oni to raczej ziemniaki od Krida przyżadzają XD

Wystarczy, że będą sprzątać i pilnować coby gaz był wyłączony jak nikogo do pilnowania mikstur nie ma smile A jak się w przyszłości jakiś uzdolniony inżynier znajdzie to mi przy konstruowaniu broni pomoże.

Anaka widzę, że masz dziewice na ołtarzu hehe Biorę swoje "przyrządy" i juz biegnę do świątyni slina

PS. Tym razem wyłączyłam ogień pod miksturkami szpan


"Chodź, poluj ze mną. Zostaw ból i bądź znowu wolny. Tu każdy czas jest teraźniejszością i wybór należy do ciebie. Wilki nie mają króla."

Offline

#349 2006-04-27 22:04:23

Krid
Użytkownik
Skąd: Szczerców
Dołączył: 2005-12-08

Odp: Yoruichizm oraz zgromadzenie Yoruichistów

Wanderer napisał:

Mam kilku kucharzy ale oni to raczej ziemniaki od Krida przyżadzają XD

I to skutecznie;) Te frytki to on właśnie posiekali.
Ps: Sake to robi się z ryżu? Bo się żubrówka skończyła i nie ma, co pić, a na uprawę ryżu to by się miejsce znalazło[szpan]


Krid.jpg

Offline

#350 2006-04-27 22:08:52

Anaka
Użytkownik
Skąd: Warszawa
Dołączył: przed 2004-07-25

Odp: Yoruichizm oraz zgromadzenie Yoruichistów

Krid napisał:

Sake to robi się z ryżu? Bo się żubrówka skończyła i nie ma, co pić, a na uprawę ryżu to by się miejsce znalazło[szpan]

Z ryży, z ryżu. oczkod Tylko gdzieś ty znalazł takie podmokłe tereny, żeby ryż zacząć uprawiać? smile_big

Ostatnio edytowany przez Anaka (2006-04-27 22:09:39)

Offline

#351 2006-04-27 22:11:43

Arry
Użytkownik
Skąd: Tarnów
Dołączył: 2005-11-02

Odp: Yoruichizm oraz zgromadzenie Yoruichistów

Może na tych bagnach których wysłałem mu akt własnosci?


90TLh

Offline

#352 2006-04-27 22:12:23

Anaka
Użytkownik
Skąd: Warszawa
Dołączył: przed 2004-07-25

Odp: Yoruichizm oraz zgromadzenie Yoruichistów

ard napisał:
Anaka napisał:
Krid napisał:

Sake to robi się z ryżu? Bo się żubrówka skończyła i nie ma, co pić, a na uprawę ryżu to by się miejsce znalazło[szpan]

Z ryży, z ryżu. oczkod Tylko gdzieś ty znalazł takie podmokłe tereny, żeby ryż zacząć uprawiać? smile_big

1997 to był sezon na ryż... smile

ard, nie kuś Krida, bo jeszcze przerzuci się na uprawę ryżu, a nie wiem jak wojsko zniesie tak drastyczną zmianę w jadłospisie.

Offline

#353 2006-04-27 22:13:32

grejpfrut
Użytkownik
Dołączył: 2005-08-07

Odp: Yoruichizm oraz zgromadzenie Yoruichistów

mi tam nie robi różnicy, mogę robić kanapki i z ryżem i z ziemniakami oczkod

Offline

#354 2006-04-27 22:14:04

Arry
Użytkownik
Skąd: Tarnów
Dołączył: 2005-11-02

Odp: Yoruichizm oraz zgromadzenie Yoruichistów

Wojsko będzie jadło co im krid da, ja sie o to postaram!
A jeżeli nie... To spadnie na nich gniew Yoruichi!


90TLh

Offline

#355 2006-04-27 22:15:43

Krid
Użytkownik
Skąd: Szczerców
Dołączył: 2005-12-08

Odp: Yoruichizm oraz zgromadzenie Yoruichistów

Anaka napisał:

ard, nie kuś Krida, bo jeszcze przerzuci się na uprawę ryżu, a nie wiem jak wojsko zniesie tak drastyczną zmianę w jadłospisie.

Spoko, spoko;) Jak już pisałem nabyłem nieco ziemi, która teraz leży odłogiem. Sądzę, że idealnie będzie się nadawać pod uprawę ryżu:) Za jakiś czas oczekujcie dostawy świeżej sake:P
Edit: Oczywiście ziemniaczków mniej nie będzie, a nawet więc się pojawi, z racji na tę nową odmianę[madrala]

Ostatnio edytowany przez Krid (2006-04-27 22:18:42)


Krid.jpg

Offline

#356 2006-04-27 22:16:46

Anaka
Użytkownik
Skąd: Warszawa
Dołączył: przed 2004-07-25

Odp: Yoruichizm oraz zgromadzenie Yoruichistów

ard napisał:

Widać, że nie byłaś w wojsku i nie jadłaś "mielonych". smile_big
PS Kotlety "mielone" w wojsku to spłaszczone kulki ryżowe, smażone tak jak kotlety.

Nie, nie byłam, i staram się trzymać od wojskowych jak najdalej. Problem w tym, że my nasze wojsko do tej pory karmiliśmy kartoflami.

Offline

#357 2006-04-27 22:22:15

Zgrzyt
Użytkownik
Skąd: Gliwice
Dołączył: 2006-02-08

Odp: Yoruichizm oraz zgromadzenie Yoruichistów

Anaka napisał:

Psychopato, dzięki za ten podarunek. Nawet nie wiesz jak go cenię. Zgrzyt podrzucił same używane egzemplarze, ani jednej dziewicy nie ma wśród ofiar, które dostarczył do świątyni. ojej

No wiosna pora godów w facetach budzi się pożądanie[szpan]

Offline

#358 2006-04-27 22:27:38

Anaka
Użytkownik
Skąd: Warszawa
Dołączył: przed 2004-07-25

Odp: Yoruichizm oraz zgromadzenie Yoruichistów

Zgrzyt napisał:
Anaka napisał:

Psychopato, dzięki za ten podarunek. Nawet nie wiesz jak go cenię. Zgrzyt podrzucił same używane egzemplarze, ani jednej dziewicy nie ma wśród ofiar, które dostarczył do świątyni. ojej

No wiosna pora godów w facetach budzi się pożądanie[szpan]

No wiesz, ale używane egzemplarze dla bogini? Nie uważasz, że może poczuć się urażona?

Offline

#359 2006-04-27 22:32:13

opcy
Użytkownik
Skąd: Szczecin
Dołączył: 2005-05-31

Odp: Yoruichizm oraz zgromadzenie Yoruichistów

Anaka napisał:
Zgrzyt napisał:
Anaka napisał:

Psychopato, dzięki za ten podarunek. Nawet nie wiesz jak go cenię. Zgrzyt podrzucił same używane egzemplarze, ani jednej dziewicy nie ma wśród ofiar, które dostarczył do świątyni. ojej

No wiosna pora godów w facetach budzi się pożądanie[szpan]

No wiesz, ale używane egzemplarze dla bogini? Nie uważasz, że może poczuć się urażona?

E tam używane, może da się to jakoś skleić szpan


To nieprawda że nie ma ze mnie porzytku... zawsze moge służyć jako zły przykład smile

Offline

#360 2006-04-27 22:33:27

Zgrzyt
Użytkownik
Skąd: Gliwice
Dołączył: 2006-02-08

Odp: Yoruichizm oraz zgromadzenie Yoruichistów

Nie wręcz przeciwne były słabe i nie mogły oprzeć się pokusie, więc były za słabe by żyć i podziwiać piękny świat bogini...

Offline

Stopka forum

© Animesub.info 2024