Nie jesteś zalogowany.
"A z tym DVD to nie sprawdzałem. Właściwie to kupiłem aby leżało na półce..."
Jak mozna kupować coś, aby na półce leżało???
No tak po prostu. Idziesz do sklepu, kupujesz, wracasz do domu i stawiasz na półce. A potem zapraszasz dziewczyny, pokazujesz półkę i jesteś gość
Offline
Sir Mavins napisał:"A z tym DVD to nie sprawdzałem. Właściwie to kupiłem aby leżało na półce..."
Jak mozna kupować coś, aby na półce leżało???
No tak po prostu. Idziesz do sklepu, kupujesz, wracasz do domu i stawiasz na półce. A potem zapraszasz dziewczyny, pokazujesz półkę i jesteś gość
Dokładnie[szalony]
Offline
http://www.osiolek.com/?id=10596
powiesilbym takiego za... ech...[zly]
Offline
Zaraz, zaraz. Bo to brzmi jakby Freeman tłumaczył z japońskiego a Piotr Skotnicki z angielskiego.
Tlumaczyl z angielskiego, ale nie z angielskiego dubbingu, tylko z angielskich napisow. A angielski dubbing i angielskie napisy znacznie sie roznia.
Offline
http://www.osiolek.com/?id=10596
powiesilbym takiego za... ech...[zly]
Napisz maila do admina serwisu. Może coś z tym zrobi
Offline
Virus:
Na mojej AKIRZE japoński idzie równo z angielskim. Podejrzewam, że oglądasz to na kompie i dekoder DTS (bo tylko w takim systemie jest ścieżka japońska) odtwarza ciszej niż dekoder Dolby.
GITS SAC: napisy do wersji jap. i ang. miejscami bardzo się różnią. Trudno powiedzieć, które są lepsze. Ciekawie wygląda natomiast porównanie starych fansubów Freemana z tymi z wydania IDG. Widać, że goście włożyli sporo pracy w ich wygładzenie. Są krótsze i mają mniej tasiemcowych zdań. Wydaje mi się, że wypada docenić ten wysiłek i kupić SACa w sklepie, a nie ciągnąć z Osła. Cenę dali w miarę spoko, a jak nie zarobią, to oleją anime...
Offline
Ja narazie oglądałem akire z jap dzwiekiem i napisami IDG i było naprawde ok. Ghosta oglądalem jeszce jak byłem głupi z ang dubem i napisami idg, ale zamierzam se obejrzec jeszce raz z jap dziwekiem i napisami idg
Offline
Virus:
Na mojej AKIRZE japoński idzie równo z angielskim. Podejrzewam, że oglądasz to na kompie i dekoder DTS (bo tylko w takim systemie jest ścieżka japońska) odtwarza ciszej niż dekoder Dolby.
Cos ci sie pomylilo, ja wcale nie pytalem o dzwiek:P... poza tym ja ogladam na ps2 z japonskim audio... angielski shit[zly]... kazdemu sie zdaza ;]
Offline
Virus:
Ciekawie wygląda natomiast porównanie starych fansubów Freemana z tymi z wydania IDG. Widać, że goście włożyli sporo pracy w ich wygładzenie.
Napisy robię zupełnie od początku do wydań dvd. Redakcją oczywiście zajmuje się fachowiec.
Offline
Virus: sorki, to miało być do leon_8889. ;-)
Freeman: teraz rozumiem. A kto wymyślał tytuły?
Offline
Virus:
Freeman: teraz rozumiem. A kto wymyślał tytuły?
Ja razem z panem Skotnickim.
Offline
HAHA! Ja to zbieram!!!! jestem maniakiem Kina Domowego - Magazynu DVD
No wiadomo tylko GITS, Akira, dwa wydania GITS SAC jak narazie...ale dalej będę zbierał[okej]
Ostatnio edytowany przez MistrzSztuki (2006-05-04 02:37:43)
Offline
Freeman: Szkoda tylko, że nie wykorzystałeś tego tłumacznia z AnSi , było z o wiele większym jajem niż teraz... ale nie twierdze, że te są złe... są świetne... ale widząc poniektóre kwestie zmienione (np. pamiętny "macho" - z którego wszyscy u mnie lezeli na dywanie).
Offline
ard: poważnie? Chodziło mi o tytuły polskie, co można było wywnioskować z kontekstu...
Offline
Witam wszystkich, kiedyś coś już tu skrobnąłem, forum czytam od dłuższego czasu. Postanowiłem coś napisać, moje odczucia odnośnie tego wydania. Wydanie byłoby jednym z najlepszych ale przez kilka rzeczy, dla mnie jest to wydanie tylko dobre.
Nie podoba mi się w nim to, że jest polski lektor[kupa], angielski dubbing[kupa] i dźwięk tylko w DD5.1[kupa][kupa][kupa]. W Akirze jak dali DTS to podniosły się głosy, że za dobry standard i komunijne odtwarzacze nie mogą tego udźwignąć[zly] Wkurza to tym bardziej, że w krajach cywilizowanych dźwięk jest w THXie a u nas DTS to za dużo. Chcemy być sto lat za murzynami to jesteśmy z własnej woli.
Następnym minusem tego wydania jest to, że pierwszym językiem jest angielski. (Dla mnie w ogóle innych języków poza oryginalnym (niezależnie od tego czy oryginalny to japoński, mongolski czy angielski) może nie być) Niezrozumiałe dla mnie to jest, bo jest to wydanie dla fanów a co za fan ogląda po angielsku lub polsku:(
Poza tym jedna mało ważna wpadka a mianowicie niezgodność tytułu w menu i filmie, czyli, że jeden odcinek na pierwszej płycie ma dwa różne tytuły. Reszta - jakość obrazu, tłumaczenie, dodatki i cena[okej]
Offline
Szybki komentarz do wcześniejszej wypowiedzi:
Nie podoba mi się w nim to, że jest polski lektor[kupa], angielski dubbing[kupa] i dźwięk tylko w DD5.1[kupa][kupa][kupa].
Masz jakiś problem z ustawieniem odpowiedniego języka? Skoro przeszkadza ci polski lektor to może... nie oglądaj z tą ścieżką dźwiękową tylko z japońską .
Co do reszty... kwestia gustu .
Offline
Ludzie tak jechali na DTS w AKIRZE (bo wer. jap. była tylko w tym systemie), że IDG pewnie się przestraszyło i dało tylko dolby. Teraz pójdzie nawet na odtwarzaczach komunijnych (dobre ) Możliwe, że chodziło też o osiągięcie jak najwyższej jakości obrazu, bo trzeba przyznać jest ten jest miodzio. Wydanie R1 Bandai (US NTSC) się chowa (ghosting i artefakty).
Lektor to nasza narodowa specjalność, więc chyba całkiem dobrze, że go wrzucili. Znam paru kolesi, którzy oglądają DVD tylko z lektorem, a napisy ich męczą. A wersję można sobie ustawić w menu. Znający japoński mogą wyłączyć napisy z pilota
Ostatnio edytowany przez sac (2006-05-06 01:19:43)
Offline
Następnym minusem tego wydania jest to, że pierwszym językiem jest angielski. (Dla mnie w ogóle innych języków poza oryginalnym (niezależnie od tego czy oryginalny to japoński, mongolski czy angielski) może nie być) Niezrozumiałe dla mnie to jest, bo jest to wydanie dla fanów a co za fan ogląda po angielsku lub polsku:(
Wiesz, jak chcesz możesz w każdej chwili sobie zmienić na japoński i walnąć napisy na ekran. Nie zauważyłeś takiej opcji? To że jest jeszcze angielski to tym lepiej. Bo im więcej możliwości wyboru, tym zadowoli się większą liczbę odbiorców. Więc mogli tam jeszcze dać francuski, ruski, holenderski i Bóg wie jeszcze jaki dubbing. Ważne że jest ten japoński, więc nie ma co narzekać.
"Choć uliczna burda jest ze wszech miar godna potępienia, to nie ma nic złego w energii, jaką wyzwala ona w ludziach" John Keats
Offline
Ja tam cieszę się z całego wydania, bo działa wszystko super! A z lektorem oglądam tylko dlatego, że ten stał się moim ulubionym, nie taki np. z jeziora marzeń[blee]
Wydania IDG stoją na wysokim poziomie, ale nie zapominajmy jakie to jest tanie...w porównaniu z np. GTO, Gundam Wing, czy Ninja Scroll w Empiku, które kosztują po 75 zł
Więc nie rozumiem was. Po za tym są świetne. Niestety widzę czasem na stronie IDG na forum, że mnóstwo osób ma problemy z odtworzeniem DTS - wersja japońska. No cóż...
Jeśli oglądacie na kompach radzę zaopatrzyć się w najlepszy jak dotąd dla mnie program do odtwarzania filmów DVD => WinDVD 7.0...O odtwarzaczach [shithappens]nie będę gadał bo przecież nie pójdziecie za chwilę do salonu RTV AGD i nie kupicie nowego odtwarzacza no nie?
Offline
Freeman: Szkoda tylko, że nie wykorzystałeś tego tłumacznia z AnSi , było z o wiele większym jajem niż teraz... ale nie twierdze, że te są złe... są świetne... ale widząc poniektóre kwestie zmienione (np. pamiętny "macho" - z którego wszyscy u mnie lezeli na dywanie).
Na swoje usprawiedliwienie ( ) muszę powiedzieć, że nowe napisy miały być tłumaczeniem na podstawie oficjalnego tekstu angielskiego, stąd różnice w stosunku do fansubów. Więcej swobody akurat w tym zakresie mam w Tachikomach
Co do różnych opcji do wyboru... No to przecież jest tylko i wyłącznie plus, jak koledzy przede mną jużpisali, naprawdę nie widzę problemu
Offline