Nie jesteś zalogowany.
Z niemieckim dubem? Szkoda, że nie mam tego kanału...
Offline
dziś odebrałem płytkę nr 2.
wysłali 14 kwietnia, moja poczta dostała 8 maja.
chcę tu podziękować wszystkim tym, dzięki którym zawdzięczam tą expresową przesyłkę
[cholera][klnie]
Offline
niedawno oglądałem reportaż na uwadze o naszej poczcie, że niektóre przesyłki giną;]
możę ktoś sobie wzią twoją płyte obejrzał, przegrał, pożyczył wszytskim znajomym i dopiero dostarczył tobie:P
Offline
[cytuj]~Beavis napisał:
A kto mówi, że nie jest! [/quote]
no jest, tylko ze IDG nie ustawilo go tak jakby był, bo domyslnym jezykiem na plytce IDG jest angielski. Tak trudno bylo zrozumiec to co pisał Metatron i ja??
pzdr[okej]czekam na nastepne odcinki;D
Offline
Tak trudno bylo zrozumiec to co pisał Metatron i ja??
pzdr[okej]czekam na nastepne odcinki;D
A tak trudno jest przestawić audio? Czy to aż takie absorbujące zajęcie, żeby ciągle żalić się na forum? Przypomina mi to sytuację pokroju... bo zupa była za słona.
Jest jak jest - a jak ci się nie podoba to nie kupuj i nie narzekaj, proste?
PS. Miałem nic nie pisać na ten temat, ale jak widzę rzeczy tego typu, to aż mi się nóż w kieszeni otwiera .
Offline
juz we wtorek vol. 3 w kioskach
Offline
... i za 2 tygodnie w domu :/
Offline
Solar napisał:juz we wtorek vol. 3 w kioskach
Satanael napisał:... i za 2 tygodnie w domu :/
Tak daleko masz kiosk?
Raczej prenumeratę
Offline
boże a Beavis znowu swoje:) podam przykład. to tak jakby np. film "pan tadeusz" np. w Niemczech wydano tak, że domyslnym jezykiem by był np.angielski dubbing a na oryginalną wersję trzeba byłoby zmieniać. wytłumaczona w prosty jak drut sposób;]
Nie chodzi mi o to że nie chce mi sie zmieniać, bo dla mnie zmienianie nie stanowi żadnego problemu. A IDG i tak wykonało super robotę. już kapujesz?:-D
Offline
Dobra wytłumaczę o co tu chodzi. Zastanów się jak większość ludzi reaguje na filmy inne niż amerykańskie tudzież angielskie; o polskich nie wspomnę. Ze sceptycyzmem. To jest tak, że pożyczasz komuś film i się pyta o czym jest. Ty mu mówisz: "A tak komedia włoska". No to w tedy słyszysz: "Aha, to może coś innego wezmę". A dlaczego? No bo włoska. Czytaj: gadają w jakimś dziwnym języku, który śmiesznie brzmi i w ogóle nie po angielsku. Dlatego się robi angielski jako domyślny, żeby przeciętny niefan anime, który jest leniwy włączył sobie DVD i oglądał bez żadnego przełączania w menu w języku, który jest mu najbardziej znajomy. Żeby nie było tak, że taki przeciętny człek włączy sobie film i mu zaczną gadać śmiesznym językiem w stylu "arimaska, łakarimaska, hai, deska". HA HA HA! Ale to głupie. Po co ja to kupiłem. Czyli chodzi ogólnie o to, żeby ludzie, którzy nie znają anime, których słuch nie przyzwyczaił się do japońskiego nie zaprzestali kupowania serii z powodu śmiesznego języka. A takich ludzi jest dużo. Ja sam mam często problemy z pożyczeniem znajomym czegokolwiek japońskiego, chińskiego, tajskiego, czy nawet francuskiego, bo to jak oni mówią jest śmieszne, albo głupie. Fan anime gitsa nie zaprzestanie kupować, bo jest fanem. Znajdzie sobie japoński i zmieni nań. Tu chodzi, żeby podać widzowi nie znającemu anime, film w formie jak najbardziej przystępnej.
"Choć uliczna burda jest ze wszech miar godna potępienia, to nie ma nic złego w energii, jaką wyzwala ona w ludziach" John Keats
Offline
niby racja:) powinni wydac osobne wydania dla "fanów anime" i drugie "dla nieznających anime":P joke
Offline
Wanderer piknie Ci to wytłumaczył... ja mogę dorzucić "model" w postaci moje kolegi - jak usłyszał japoński z głośników (chyba oglądaliśmy wtedy Akirę) to po kilku dialogach przełączył na angielski (bo nieprzyzwyczajony) .
A IDG wydało anime z myślą nie tylko o fanach tego gatunku; dalej czytaj co napisał Wanderer.
Offline
Tylko, że przez takie zachowanie IDG nie polepsza sprawy tylko pogarsza.
Sam mam przypadek, co gościu najpierw obejrzał Akire po angielsku a później jak ze mną oglądał już po japońsku to było ciągłe narzekanie, że głosy nie pasują, że tłumaczenie tekstów lipne, bo angielskie były inne, lepsze. Bla bla bla.
GitSa pierwszy raz oglądał już po japońsku i żadnych objekcji nie miał.
Ci którzy nie chcą się dostosować do oryginalnych głosów niech się męczą zmienianiem języka, a reszta niech się delektuje doskonałym wydaniem ulubionego serialu
PS Jakoś nie spotkałem się z wydaniem filmu (w którym nie mówią po angielsku) co by miał domyślny język angielski. Kino irańskie, brazylijskie, japońskie, niemieckie i czeskie... NIC
Jest to chyba pierwsza płyta DVD w mojej kolekcji (poza takimi z gazety co mają tylko lektora lub dubbing polski) co ma inny język domyślny niż oryginalny.
Ostatnio edytowany przez Metatron (2006-05-12 01:48:10)
Offline
Ci którzy nie chcą się dostosować do oryginalnych głosów niech się męczą zmienianiem języka
[roftl][roftl][roftl][roftl][roftl] Myślałem, że nic nie może mnie rozbawić o tak późnej porze - dzięki .
Offline
Jak za dwa lata kupisz jakieś anime z językiem domyślnym angielskim, podczas gdy a _wszystkie_ inne będą z oryginalnym, to może zrozumiesz o co mi chodzi.
Offline
ja tak jakos sobie czytam ten watek dosyc szczegolowo i za nic nie moge zaczic o co ty walczysz ??
Wez sobie jakis film dvd z wypozyczalni i zobaczysz ze w 80-90 % zawsze jest ustawiony jako jezyk domyslny angielski + polskie napisy nawet jesli ma lektora dlaczego wykasnione masz w tym topicu przez reszte ludu
Offline
bo 80-90% filmów jest amerykańskich. Znajdzcie mi film, nie amerykański, w którym mówią nie po angielsku a który mimo to ma język główny/domyślny ustawiony na angielski.
Aaa przypomniałem sobie. Jedynym filmem wydanym u nas i pewnie na świecie, z pomieszanymi językami jest... Księżniczka Mononoke [okej][yahoo] Skecz jeszcze ciekawszy, że angielski to był chyba jedyny język. [yahoo][yahoo] Ale Wam to pewnie też nie przeszkadzało, bo przecież wreszcie wyszło i trzeba kupować a nie można krytykować bo może nic innego wtedy nie wyjdzie[okej][yahoo][okej]
Dobra EOT z mojej strony bo nie ma sensu tego kontynuować.
Offline
no i znowu popieram Metatrona, bo jeżeli komuś sie nie podoba japoński dźwiękl to po to są języki alternatywne żeby sobie zmienić.
KONIEC![yahoo][yahoo][yahoo][yahoo]
Offline
Kurde, muszę się pochwalić.
Powiesiłem sobie plakat z drugiego numeru. Teraz jak ktoś zmierza ku moim drzwiom, to wita go Motoko. Zawaliście się cieszę.
BTW, ktoś je sobie gdzieś przyczepił?
Ostatnio edytowany przez Winged (2006-05-13 10:51:06)
"Dla ludzkich zachowań nie mam nic poza życzliwością i nic poza śmiechem na pocieszenie bliżnich"
John Irving, "Świat według Garpa"
Offline
ma moze ktos juz vol.3??
bo ja odwiedzilem wszytskie kioski u mnie w miescie i nie ma nigdzie
Offline