Nie jesteś zalogowany.
Pytanko jak w temacie. Oczekuję konkretnych odpowiedzi - definicji. Wiem, ze to trochę dziwne, ale potrzebuje to do pewnych badań, a że tu duzo osób sie przewija i jest to forum, na którym najdłużej przebywam, więc dlaczego by nie zadać takiego pytania. Wiem, ze może to budzić kontrowersje i każdy ma inny pogląd na ta sprawe, ale właśnie o to mi chodzi. Wywołać jakąś dyskusje. A jeżeli bedzie ten temat przeszkadzać to wywalić go w pi...u.
Offline
hmmm kolega to ktos z kim lubie przebywac i wspolnie cos robic, jednak nie jest on tak wazny jak przyjaciel, koledzy moga byc rozni- szkolni, "z podworka" , a takze tacy ktorym tylko mowie czesc na ulicy
Offline
może to Ci da pewien pogląd.
Ja mam taką hierarchię:
obcy
znany "z widzenia"
znajomy
kolega
kumpel
dobry kumpel
przyjaciel
Jak to kiedyś powiedziałem (i nawet mnie cytowali )
"...przyjaciół nie ma się wielu. Wielu ma się dobrych kumpli, ale przyjaciół nie. Tych jest tylko kilku w całym życiu i czasami nawet nie wiesz o tym, że to właśnie ta osoba."
Ostatnio edytowany przez Suchy (2006-07-08 11:59:41)
Offline
Może jeszcze ktos się jeszcze wypowie?
Offline
Kolega to jest osoba, z ktora moge spedzic czas (porozmawiac, pograc w gre, obejrzec film itp.) kiedy mi sie nudzi, badz osoba z ktora utrzymuje jakas znajomosc bo musze (ktos z klasy ). Ktos kogo nazywam kolega, nie ma wobec mnie zadnych zobowiazan, i ja wobec niego rowniez.
Offline
kolega.......ktoś kogo znam ,czasami lub często widuje ..czasami lub często z nim rozmawiam.....a le tak ogólnie nie mam na to definicji to się jakoś tak samemu określa............
Offline
człowiek, którego znam i mogę z nim pogadać. niekoniecznie w realu.
Offline
Offline
Tzn., że ogólenie rzecz biorąc kolega jest dość nisko w hierarchi znajomości. Hmmm... Ciekawy wniosek.
Offline
Offline
Satanael napisał:Tzn., że ogólenie rzecz biorąc kolega jest dość nisko w hierarchi znajomości. Hmmm... Ciekawy wniosek.
Tak wynika z tych bzdur, które powypisywaliśmy
tyaaa...
Offline
kolega dla mnie to ktoś, kogo mogę długo znać, i fajnie mi by się z nim rozmawiało, ale nie zasługuję na miano przyjaciela. z pewnych powodów: każdy ma swoje.
kolega u mnie to osoba, którą widuję na dzień, porozmawiam, pogram w piłkę itp., pożycz płyty. ale nic więcej.
czasami masz bliższych kolegów czasami dalszych, różnie bywa, ale nigdy nie umywa się do przyjaciela, moim zdaniem koledze. możesz zaufać, ale nie we wszystkim xD
EDIT: same głupoty^^
Ostatnio edytowany przez Hatake (2006-07-08 22:58:57)
Offline
KOLEGA- jest to określenie osoby będącej w tej samej grupie, lub w tym samym środowisku co się samemu przebywa. Dzięki temu kolegą może być osoba w klasie, czy nawet z podwórka. Nie musimy tej osoby w cale lubić, gdyż takiej osoby nie wybieramy. z tego względu, że niema miedzy kolegami ścisłej więzi nazywanej inaczej przyjaźnią w tedy taki k. zmienia się w przyjaciela.:/
( jutro poprawka mojej definicji:P)
Ostatnio edytowany przez Wooren (2006-07-08 23:03:38)
Offline
Może, i niektóre z tych definicji które tu padły to głupoty, ale jak ktoś uważnie przeczytał cały wątek to zapewnie zauważył, że są pewne cechy wspólne. Ogólenie kolege definiujecie jako kogoś z kim można pogadać, ewentualnie sie spotkać, ale zawsze musi być jakiś ku temu konkretny cel np. praca, wymiana płyt. Kolega jest dużo niżej w hierarchi znajomych niż przyjaciel, a mnie sie wydawało, że powinna byc to osoba zaraz po przyjacielu, który jak wiadomo jest już kimś wyjątkowym. Widać - mój błąd w pojmowaniu. Poza tym koledze żadko ufamy.
~Wooren ciekawa definicja.
Offline
Kolega jest np. z klasy. Widziany przelotnie, często nie zawieramy bliższej znajomości. Bo tak naprawdę kolegów ma się na pęczki - po prostu nienawidzę kiedy ktoś mówi że ma dużo przyjaciół, bo może z kimś iść np. na piwo. Przyjaciel to ktoś ważny, wyróżniony, który będzie przy tobie. A kolega to kolega - z braku laku dobry i kit
Offline
Nie czytałem powyższych odpowiedzi więc mogą się pokrywać
Kolega - kumpel, osoba z którą się spotykam częściej lub rzadziej w róznych sytuacjach. Znajomy, osoba której mogę choctroche zaufać, koledzy (i koleżanki) niekoniecznie zawsze są po twojej stronie. Czasem koleżeństwo może się przerodzić w przyjaźń i (z płcią przeciwną) czasem w coś głębszego
Sam szczęśliwie posiadam 2 przyjaciół (i masa kolegów/koleżanek/znajomych)
niestety jeden wujedzie za miesiąc na zawsze do UK a drugiego nie widziałem od jakiegoś czasu z powodu jego przeprowadzki na drugi koniec miasta (dosłownie)
Offline
kolega-znasz i nie znasz, czyli wiesz kim jest, znacie sie na czesc , wiesz cos o nim , ale nic w szczegolach,wyskoczysz kiedys z takim gdzies , pogadacie i tyle, ja taki mam obraz kolegi...
a przyjaciel... no ~Kisiel moj robi wypad na stale do niemiec wiec wszystko praktycznie sie rozpada ;(
Offline
no wy to macie dobrze, bo przyjaciel przyjacielem, ci wasi są prawdziwi, a mój? Taka przyjaźń, uwam typowi całkowicie (tymbardziej że 2 lata starszy). I co? Postanowił zerwać przyjaźń, półtora roku temu, i do tej pory nie wiem co było przyczyną? Ale mnie to już rybka, bo mam nowego i zaufanego, plącze się tu od czasu do czasu na rorum A ten wcześniej to widać, że nieprawdziwy. Miałem wiele podobnych sytuacji w życiu, albo nawet przekrętów, których ja byłem ofiarą i teraz mam baaardzo duży dystans do ludzi. W realu, tu nie Bo tu nie ma możliwości zrobienia jakiegoś przekrętu czy coś
Offline
moze to zobrazuje na przykladzie np przyjacielem nigdy nie zostanie szef i pracownik co najwyzej kolega. W pewnych sytuacjach jest trudne badz przeszkadza w koegzystowaniu zostaniem przyjacielem. Dla mnie kolega to jest taka wersja OEM przyjaciela Kolega jest to taka osoba, z ktora przebywamy pewnie krotki okres czasu np. w pracy czy w szkole , a pozniej po skonczeniu czesc i nara. Powiedzialbym ze to jest taka jazda probna jak w salonach samochodowych jak sie spodoba to mozna zostac przyjacielem , a jak nie to zawsze pozostaje kolegowanie sie ,ktore nie zobowiazuje nas do wlozenia jakiego kolwiek wkladu emocjonalnego.
p.s ja mam kilku przyjaciol a w szczegolnosci jednego, ktorego poznalem w liceum. No to juz bedzie 8 lat, ale po tym czasie stwierdzilismy ze sie znamy jak z dziecinstwa nawet jakbysmy byli przyjaciolmi ze zeszlego zycia . Normalnie rozumiemy sie bez slow. Myslimy o tym samy robimy rzeczy podobnie - brat blizniak
Offline