Optymista, fan japońskich dram. Wprawdzie dopiero 3 serie mam za sobą ale czwarta już jest zaczęta. Po prostu wciągneły mnie te produkcje. Przejadły mi się amerykańskie seriale a japońskie mają w sobie coś co powoduje że po wszystkich odcinkach ściska serce że to już koniec. Polecam.