Nie jesteś zalogowany.
Tak... chodzi o proste "He's done it".
Offline
Offline
^^ mhm w przyszłości spróbuj poszperać tutaj jak masz problem http://www.urbandictionary.com/ (taa wiem już pare osób w tym temacie to rzuciło, więc tak dla przypomnienia^^)
Ostatnio edytowany przez Shiva (2008-02-26 23:48:06)
Offline
Mam pytanie, trochę takie z bani. Otóż próbuję przetłumaczyć nazwę pewnej kawiarni - "SCORPlON LEG LOCK".
Jak to po normalnemu przełożyć na polski :? Żeby nie wyszło śmiesznie, albo niesmacznie...
Nie bądź zbyt hardy, życie krótko trwa,
A los twój marny, co przeznaczył, to ci da.
Nie bądź zbyt hardy...
Offline
Nie wiem jakie anime tłumaczysz, ale SCORPlON LEG LOCK jest dość ciekawą nazwą. Więc wydaje mi się, że najlepszym rozwiązaniem byłoby pozostawienie tej nazwy tak, jak jest. Bo w ogóle, jak to sam określasz, może wyjść śmiesznie, albo niesmacznie...
Zresztą, nazwa kawiarni - nazwa własna. Przecież nawet w Polsce mamy lokale o obcojęzycznych nazwach, to nadaje pewnego klimatu
Offline
Odpada, bo szyld jest po japońsku...
Nie bądź zbyt hardy, życie krótko trwa,
A los twój marny, co przeznaczył, to ci da.
Nie bądź zbyt hardy...
Offline
Mam pytanie, trochę takie z bani. Otóż próbuję przetłumaczyć nazwę pewnej kawiarni - "SCORPlON LEG LOCK".
Jak to po normalnemu przełożyć na polski :? Żeby nie wyszło śmiesznie, albo niesmacznie...
Nie przekładaj Scorpion Leg Lock to rodzaj ataku we wrestlingu. Zawija się delikwentowi nogi wokół własnej, obraca go na brzuch, a następnie jego nogi wygina do góry, przez co gość wygląda jak skorpion
"Skazany na zajebistość"
Offline
Odpada, bo szyld jest po japońsku...
Sasori gatame? Trzeba by kogoś, kto oglądał wrestling.
Offline
Dzięki...
Tak właśnie coś kojarzyłem z "w" sportem.
Nie bądź zbyt hardy, życie krótko trwa,
A los twój marny, co przeznaczył, to ci da.
Nie bądź zbyt hardy...
Offline
Skoro wrestling, to jeśli chcesz tłumaczyć koniecznie, to może "blokada skorpiona"? Ale ja również zostawiłabym angielską nazwę:P
Kliknij dla mnie http://r5.bloodwars.interia.pl/r.php?r=35262
Offline
Tym razem z francuskego
Mon Dieu, qu'ils sont des comptes...
"Mon Dieu" można sobie darować
Sytuacja jest taka, w razie czego: dziewczyna pokazuje chłopakowi zdjęcie gościa, którego ten chłopak wcześniej zamordował (a o czym ta dziewczyna nie wie), i ten chłopak lekko zdziwiony/zszokowany mówi to, co podałem. Nie znam francuskiego, ale wygląda mi to na jakieś "Mój Boże, ależ on <coś tam>" czy "Mój Boże, przecież to jest <ktoś tam coś tam>".
Ostatnio edytowany przez Freeman (2008-03-05 18:11:55)
Offline
Ja uczę się tego języka od 3 lat, choć umiem niewiele, zaraz zajrzę do książki, bo gdzieś widziałem coś podobnego. Jak znajdę, nabazgrzę.
Offline
(...) "To są te ptaszki", w sensie "to są oni".
EDIT. To "Mon Dieu" możesz - "Rety" ...
Ostatnio edytowany przez marcin2 (2008-03-05 18:57:05)
Offline
Ja uczę się tego języka od 3 lat, choć umiem niewiele, zaraz zajrzę do książki, bo gdzieś widziałem coś podobnego. Jak znajdę, nabazgrzę.
Merci beaucoup z góry
(...) "To są te ptaszki", w sensie "to są oni".
Dzięki, właśnie podejrzewałem coś w tym stylu. Ale tak z ciekawości: na pewno liczba mnoga? Na zdjęciu jest tylko jedna osoba.
Ostatnio edytowany przez Freeman (2008-03-05 18:57:34)
Offline
Sprawdzałem w tej głupie książce i mam tak:
Ten "qu'ils" jest kulawą odmianą jakiegoś czasu, nawet nie wiem jakiego.
"Mój Boże, oni są..." najgorsze jest to "comptes", bo gdzie nie spojrzę, to jakaś rachunkowość, mam nawet z tym dialog...
Łatwiej by było to określić po zobaczeniu jego wyrazu twarzy, bo sam nie wiem.
Jak to dzisiaj moja profesorka: "Durlik, dy".:P
I mój cudny wyraz twarzy...
Chyba że jemu chodzi o przeszłość, coś jak "Boże, tych to mam już dawno za sobą...", ale że jest wystraszony, coś mi nie pasuje.
Ostatnio edytowany przez dulu (2008-03-05 19:29:09)
Offline
Liczba mnoga na pewno - jest "ils".
A co do sensu zdania, to być może coś w stylu jak marcin2 napisał, ale mi tu te "comptes" jakoś nie pasuje... Czy to aby nie są rozliczenia, czy rachunki? Może coś z porachunkami/rozliczeniem się (w sensie czysto fizycznym )...
Chociaż ja również jak dulu uczę się tego 3 lata i prawie nic nie umiem...
Offline
O rany, ale oni są... A 'des comptes' oznacza "rozliczenia, rachunki" czasem w potocznym funkcjonuje jako "upić się" czy "mieć porachunki".
Na przykład:
"Mój Boże, to na co oni liczą..."
"Mój Boże, co oni tacy upici..."
Ale nie wiem czy to wpasuje. Jesli seiyuu gada po frenczu, to tak bym zostawiła.
dulu, qu'ils to nie żadna odmiana a skrót od que ils.
Offline
Może z tym "wystraszonym" to lekka przesada, ale nie da się ukryć, że koleś nieco się zestresował, gdy ona pokazała mu to zdjęcie. Porachunki... No w pewnym sensie, bo z tym zamordowanym kolesiem już "się policzył" (a zabił go dlatego, że tamten nie chciał sprzedać swojej ziemi).
Offline
dulu, qu'ils to nie żadna odmiana a skrót od que ils.
Ej, myślisz, że dlaczego mam ledwo 2?:-D
Free, zawsze można się wesprzeć tym[gwizdze].
Offline
Nanami napisał:dulu, qu'ils to nie żadna odmiana a skrót od que ils.
Ej, myślisz, że dlaczego mam ledwo 2?:-D
Free, zawsze można się wesprzeć tym[gwizdze].
Już się wspierałem Zresztą, sam wpisz tam to zdanie Mówiąc poważnie, to translatory tego typu niezbyt się przydają, a ponieważ chodzi o napisy do DVD, to wolę mieć pewność Przy czym musu nie ma, tej kwestii nie muszę tłumaczyć, ale z ciekawości chciałbym wiedzieć, co oznacza.
PS: awansuję w IDG Zaczynam też robić napisy do filmów live action (nie związanych z anime, ale może i taki się trafi
~Nanami - dzięki. Coś właśnie takiego wychodziło z prostego tłumaczenia słówko po słówku (z ling.pl), ale nijak mi to nie pasuje do sytuacji...
Ostatnio edytowany przez Freeman (2008-03-05 20:10:13)
Offline