Nie jesteś zalogowany.
Anyway, I can win this myself, so I don't care if my partner is Ham or Sausage.
Tak czy owak, i tak to wygram, więc nie obchodzi mnie to, czy moim partnerem będzie chomik czy inny szkodnik.
Jesli uważasz że za długie to zastosuj rozwiązanie powyżej:) tez niezłe:)
Ostatnio edytowany przez Gela19 (2008-06-19 22:24:35)
Osoki hi-no tsumorite tooki mukashi-ka-na.
Offline
[cytuj]Anyway, I can win this myself, so I don't care if my partner is Ham or Sausage.
[/quote]
może (...) chomo-szkodnik, czy inny tucznik OR (...) chomik, czy inny bioszkodnik OR (...) chomik lub chodnik OR (...) dowolny (współ)zawodnik, nawet chomik.
Tyle wynalazłem na szybkości, ale wpisując do googla "rymy" lub "słownik slangu" można na spokojnie wynaleźć sporo ciekawszych rzeczy.
Ostatnio edytowany przez MasterPLASTER (2008-06-19 22:52:01)
Offline
Hej, mam problem z pewnym wyrazem... Chodzi mi o wyraz "handyman", czyli po naszemu to "złota rączka", albo "majsterkowicz"... tylko w tym anime, które tłumaczę (albo w każdym razie, które próbuję przetłumaczyć ) to nie za bardzo pasuje...
Początkowo, niezbyt pewnie, używałem właśnie tej złotej raczki, a może się wpasuje i nikt tego jakoś specjalnie nie zauważy. Lecz wraz z postępem tłumaczenia, tych handymanów jest co raz więcej i już ciężko to tak tłumaczyć... Te osoby, to rzeczywiście także i złote rączki, ale przede wszystkim, tu chodzi o ludzi, którzy podejmą się każdej pracy za pieniądze. Niezależnie od tego, czy jest to wywóz łajna, dostarczenie przesyłki, czy likwidacja bandytów... Taki paź od wszystkiego, ale zupełnie nie wiem jak by go nazwać...
Proszę o pomoc, bo przy pierwszym tłumaczeniu się zacinać, to straszne...
Offline
Hej, mam problem z pewnym wyrazem... Chodzi mi o wyraz "handyman", czyli po naszemu to "złota rączka", albo "majsterkowicz"... tylko w tym anime, które tłumaczę (albo w każdym razie, które próbuję przetłumaczyć ) to nie za bardzo pasuje...
Początkowo, niezbyt pewnie, używałem właśnie tej złotej raczki, a może się wpasuje i nikt tego jakoś specjalnie nie zauważy. Lecz wraz z postępem tłumaczenia, tych handymanów jest co raz więcej i już ciężko to tak tłumaczyć... Te osoby, to rzeczywiście także i złote rączki, ale przede wszystkim, tu chodzi o ludzi, którzy podejmą się każdej pracy za pieniądze. Niezależnie od tego, czy jest to wywóz łajna, dostarczenie przesyłki, czy likwidacja bandytów... Taki paź od wszystkiego, ale zupełnie nie wiem jak by go nazwać...
Proszę o pomoc, bo przy pierwszym tłumaczeniu się zacinać, to straszne...
Człowiek, któremu nie straszna żadna praca/robota.
Człowiek, który pracy się nie boi.
Człowiek od wszystkiego/do wszystkiego.
Człowiek orkiestra.
Człowiek renesansu.
Majsterkowicz (ale to niezbyt tu pasuje).
Ostatnio edytowany przez slymsc (2008-06-21 21:15:17)
Nie bądź zbyt hardy, życie krótko trwa,
A los twój marny, co przeznaczył, to ci da.
Nie bądź zbyt hardy...
Offline
[cytuj]Anyway, I can win this myself, so I don't care if my partner is Ham or Sausage. [/quote]
Nie ważne czy moim partnerem będzie Ham czy Sausage. Poradzę sobie sam.
Offline
Yngoth napisał:Hej, mam problem z pewnym wyrazem... Chodzi mi o wyraz "handyman", czyli po naszemu to "złota rączka", albo "majsterkowicz"... tylko w tym anime, które tłumaczę (albo w każdym razie, które próbuję przetłumaczyć ) to nie za bardzo pasuje...
Początkowo, niezbyt pewnie, używałem właśnie tej złotej raczki, a może się wpasuje i nikt tego jakoś specjalnie nie zauważy. Lecz wraz z postępem tłumaczenia, tych handymanów jest co raz więcej i już ciężko to tak tłumaczyć... Te osoby, to rzeczywiście także i złote rączki, ale przede wszystkim, tu chodzi o ludzi, którzy podejmą się każdej pracy za pieniądze. Niezależnie od tego, czy jest to wywóz łajna, dostarczenie przesyłki, czy likwidacja bandytów... Taki paź od wszystkiego, ale zupełnie nie wiem jak by go nazwać...
Proszę o pomoc, bo przy pierwszym tłumaczeniu się zacinać, to straszne...Człowiek, któremu nie straszna żadna praca/robota.
Człowiek, który pracy się nie boi.
Człowiek od wszystkiego/do wszystkiego.
Człowiek orkiestra.
Człowiek renesansu.
Majsterkowicz (ale to niezbyt tu pasuje).
No właśnie, wszystko pasuje, sam wymyśliłem coś podobnego, ale... gdy w co drugim zdaniu pojawia się ten handyman, to ciężko byłoby go tak "długo" nazwać... Potrzebowałbym jakiegoś trafnego określenia, najlepiej jednoczłonowego, coś jak nazwa zawodu... Czy potrafiłby ktoś wymyślić jakąś ciekawą nazwę?
Offline
tu chodzi o ludzi, którzy podejmą się każdej pracy za pieniądze. Niezależnie od tego, czy jest to wywóz łajna, dostarczenie przesyłki, czy likwidacja bandytów... Taki paź od wszystkiego, ale zupełnie nie wiem jak by go nazwać...
Proszę o pomoc, bo przy pierwszym tłumaczeniu się zacinać, to straszne...
Wymiatacz
Offline
No właśnie, wszystko pasuje, sam wymyśliłem coś podobnego, ale... gdy w co drugim zdaniu pojawia się ten handyman, to ciężko byłoby go tak "długo" nazwać... Potrzebowałbym jakiegoś trafnego określenia, najlepiej jednoczłonowego, coś jak nazwa zawodu... Czy potrafiłby ktoś wymyślić jakąś ciekawą nazwę?
Robotnik/Robol/Pracownik/Zleceniobiorca/Sprzątacz
Ostatnio edytowany przez Zatoichi (2008-06-22 12:00:46)
Offline
Witam!
Mam maly problemik z tlumaczeniem w piatym odcinku Dragonballa. Mianowicie chodzi o zart slowny. Sytuacja jest taka ze plyna motorowka i konczy im sie paliwo. i jest taki dialog:Bulma - Oh no! We're out of gas
Son-Goku - How can we be out of ass? What kind of butt is that?
Bulma - Don't be stupid. We ran out of gasolineNo i teraz jak to ugryzc? Chcac zachowac sens zartu a zeby po polsku tez to jakos sensownie brzmialo??[cholera]
pozdrawiam i prosze o jakies sygestie
Ja bym to przetłumaczył tak:
Bulma: O, nie! Skończyła się bena!
Son Goku: A co to jest wena? ALBO A po co Ci wena? (to drugie trochę mniej pasuje, bo Goku pewnie nie wie co to wena)
Bulma: Nie bądź głupi! Skończyła się benzyna!
Wiem, że problem był roztrząsany dawno temu, ale pomyślałem, że nie zaszkodzi podzielić się swoim pomysłem :]
Offline
Yngoth napisał:tu chodzi o ludzi, którzy podejmą się każdej pracy za pieniądze. Niezależnie od tego, czy jest to wywóz łajna, dostarczenie przesyłki, czy likwidacja bandytów... Taki paź od wszystkiego, ale zupełnie nie wiem jak by go nazwać...
Proszę o pomoc, bo przy pierwszym tłumaczeniu się zacinać, to straszne...Wymiatacz
Dołączę do pomysłu Freemana i dodam
- Zawodowiec
- Fachowiec
- majster ( hihi )
W sumie czego się nie tkną to to wykonują jak zawodowcy, czy też fachowcy więc może to by ci podeszło:) Chociaż Freeman i jego wymiatacz jest dobry Pozdro
Ostatnio edytowany przez Gela19 (2008-06-22 14:15:39)
Osoki hi-no tsumorite tooki mukashi-ka-na.
Offline
Offline
Witam,
Właśnie tłumaczę 65 odcinek Dragon Ball'a i mam problem z przetłumaczeniem pewnej nazwy. Po angielsku tekst wygląda następująco:
- Colonel Violet has just contacted us!
- She says she discovered the Dragon Ball!
......... (odstęp czasu)
- We did it, Colonel Violet! It's the Dragon Ball!
I teraz tak. Colonel Violet jest to kobieta. I właśnie nie wiem jak to przetłumaczyć, żeby później z czasownikami pasowało. Chciałem to przetłumaczyć jako Pułkownik Fioletowa, ale nie bardzo chyba to pasuje do ostatniej linijki. Wyglądałoby to tak:
- Pułkownik Fioletowa właśnie się z nami skontaktowała!
- Mówi, że odnalazła Smoczą Kulę!
......... (odstęp czasu)
- Udało się, Pułkowniku Fioletowa! To Smocza Kula! <--- tutaj najbardziej mi to nie pasuje. Ale może tylko mi się tak wydaje.
Co wy o tym sądzicie? Może jakoś inaczej to przetłumaczyć? Np. jako Pułkownik Fioletowy (bo w wojsku nie ma podziału na mężczyzn i kobiety) i całość przetłumaczyć jak pod mężczyznę Chociaż to też chyba głupie Jak byście to przetłumaczyli?
Ostatnio edytowany przez Bryloo (2008-06-29 19:55:47)
Offline
Violet to chyba imię o ile się nie mylę (dawno nie oglądałem DB) wiec powinno sie nie tłumaczyć, powinno chyba być "pułkownik Violet'a"
Ostatnio edytowany przez Zgrzyt (2008-06-29 19:57:19)
Offline
Pułkownik Violet byłoby chyba ok (chyba, że ten kolor jest aż taki ważny):
- Pułkownik Violet właśnie się z nami skontaktowała!
- Powiedziała, że odnalazła Smoczą Kulę!
......... (odstęp czasu)
- Udało się, pani pułkownik! To Smocza Kula! (trzeba sobie ułatwiać życie)
Ostatnio edytowany przez Sir_Ace (2008-06-29 19:59:50)
Offline
Ja bym dał "pułkownik Fioletowa" (przy stopniach podziału na mężczyzn i kobiety może nie ma, ale przy imionach/nazwiskach to już raczej jest), tak jak "generał Niebieski", "generał Biały", "sierżant Purpurowy" i cała "Armia Czerwonej Wstęgi". W końcu to DB i w dodatku pierwsza seria, można śmiało dawać polskie wersje, ważne tylko, żeby być konsekwentnym. Aha, o ile pamiętam, to stopnie wojskowe tych postaci nie należą do ich nazw własnych, więc piszemy je z małej litery. I nie trzeba za każdym razem powtarzać "pułkownik Fioletowa", bo tak jest w ang subie i tak mówią w jap audio. Możesz śmiało dać:
- Pułkownik Fioletowa właśnie się z nami skontaktowała!
- Mówi, że odnalazła Smoczą Kulę!
......... (odstęp czasu)
- Udało się! To Smocza Kula!
jeśli mimo tego odstępu czasowego nie ma wątpliwości, kto do kogo się zwraca. I problem z głowy. Pierwsza zasada tłumaczenia - SKRACAMY! Na dobrą sprawę całość można dać np. tak (jeśli akcja pozwala, ja jej nie widzę):
- Wiadomość od pułkownik Fioletowej!
- Odnalazła Smoczą Kulę!
- Udało się! To smocza Kula!
Offline
Mam pytanie odnośnie Dragon Ball'a. Inną nazwę Muten Roshi'ego zapisuje się "Kame Senin" czy "Kamesennin"? Bo widziałem różne tłumaczenia i po prostu chciałbym się dowiedzieć, jak to powinno być.
Ostatnio edytowany przez Bryloo (2008-07-03 19:27:45)
Offline
Offline
Offline
yellow-belly - tchórz, cykor.
W twoim przypadku jest to liczba mnoga. Fajnie by było gdybyś zarzucił całe zdanie. Łatwiej, byłoby dopasować do całego kontekstu.
Offline
Jak to przetłumaczyć:
Mówiłaś, że nie potrzebujesz przyjaciół ale mnie wzrusza to słowo.
"To the point of tears..."
Nie mam pomysłu jak to przetłumaczyć...
Offline