#141 2011-08-24 19:43:20

Kenshiro
Użytkownik
Skąd: Polska
Dołączył: 2008-07-13

Odp: Blood-C (2011)

Subarashi napisał:

Było wiadome, że trzeba się pogodzić z cenzurą, jeżeli się decydowało na oglądanie wersji TV.

A w Shiki co było ? Bardzo brutalne i okrutne anime ze scenami gore i nie było cenzury nawet przy najmocniejszych scenach.

Yagami_Raito8920 napisał:

Uśmiercenie tych dwóch panienek było dobrym pomysłem

Subarashi napisał:

Co do bliźniaczek - dobrze, że zabili obydwie.

Nie było to dobrze, ale bardzo źle. Po co robić tak wzruszając sceny. Dobrze to jest wtedy jak giną złe i irytujące postacie (np główny bohater DN bo bez skrupułów zabijał innych nawet dobrych ludzi), a nie piękne i słodkie dziewczęta. Takich jest każdemu najbardziej żal w anime.

Subarashi napisał:

Te dwie postacie osobno były nic nie warte, cały 6 odcinek trzymałem kciuki, że ta druga też zginie. Razem były ok z tą swoją synchronizacją, ale bez jednej, cały ich urok prysnął.

Dwie były fajne, ale jedna też mogła pozostać. Bez sensu że coś takiego się stało. Miałem nadzieję, że śmierć tej pierwszej to jakiś głupi żart, a ta druga w żadnym razie nie powinna umrzeć. Oczywiście jak ktoś oczekiwał za wszelką cenę takich scen to jest zadowolony.

Subarashi napisał:

teraz czas na

Teraz czas na wyjaśnienia jaka była przeszłość tej Sayi. Mam nadzieję, że nie będzie trzeba czekać do końca anime z tym.

Chociaż jak pisałem chyba sobie je daruję i poczekam na wersję BD żeby oglądać te piękne i brutalne sceny w wersji wysoko jakościowej i bez cenzury.

Ostatnio edytowany przez Kenshiro (2011-08-24 19:47:21)

Offline

#142 2011-08-24 19:50:02

DyumEcchi
Użytkownik
Skąd: Szczucin
Dołączył: 2011-04-04

Odp: Blood-C (2011)

Kenshiro napisał:

Nie było dobrze, ale bardzo źle. Po co robić tak wzruszając sceny. Dobrze to jest wtedy jak giną złe i irytujące postacie (np główny bohater DN), a nie piękne i słodkie dziewczęta. Takich jest każdemu najbardziej żal w anime.

Może nie oglądam Blood-C, ale tu wręcz musiałem się wtrącić, bo Ken jak zwykle pieprzy farmazony z dupy wyjęte i tak samo dupnymi argumentami popiera. Po pierwsze, co do Raito - mi jego było naprawdę żal. Zginął za swoje ideały w przekonaniu, że robił dobrze. Zginął, kiedy jego plan był już niemalże ukończony. Natomiast śmierć jakichś pustych dziewczynek NIGDY by mną nie wstrząsnęła, lub nie wzbudziłaby żalu. Choćby nie wiem jak śliczne były. Poza tym - gdzie jest powiedziane, że anime mają nie wzbudzać żalu, łez i smutku? Ja sam uwielbiam dramaty i cóż, nie powiem, że się cieszę, gdy giną postacie które lubię, ale to właśnie takie sceny pobudzają największe emocje przy oglądaniu anime. I to lubię.

Ostatnio edytowany przez DyumEcchi (2011-08-24 19:50:49)


Dyum97.png

Offline

#143 2011-08-24 19:52:33

coellus
Użytkownik
Dołączył: 2009-08-25

Odp: Blood-C (2011)

Kenshiro napisał:

Takich jest każdemu najbardziej żal w anime.

Oducz się, do jasnej cholery, używać zaimków przeczących i upowszechniających, czyli (specjalnie dla ciebie je wyliczę): "wszyscy", "każdy", "nikt", "żaden" itd., bo skoro już dwie osoby w tym temacie się ucieszyły, że moeshit zginął, to nie "każdemu". Mów za siebie.


Ty dulowaty userze!

Offline

#144 2011-08-25 02:13:41

Kenshiro
Użytkownik
Skąd: Polska
Dołączył: 2008-07-13

Odp: Blood-C (2011)

Przecież logiczne jest, że najbardziej w anime żal ładnych i sympatycznych dziewcząt jeśli dzieje się im krzywda, a nie jakichś obłąkańców, morderców. No dobra powiedzmy, że dla coellus będzie bardziej żal ładnych chłopców.

DyumEcchi napisał:

Po pierwsze, co do Raito - mi jego było naprawdę żal. Zginął za swoje ideały w przekonaniu, że robił dobrze.

Tylko co z tego, że on tak uważał ? Był potworem, mordercą i przestałem go lubić po kilku odcinkach jak zaczął zabijać niewinne osoby. Główny bohater Code Geass był o wiele bardziej sympatyczny.

DyumEcchi napisał:

Natomiast śmierć jakichś pustych dziewczynek NIGDY by mną nie wstrząsnęła, lub nie wzbudziłaby żalu.

Czyli uważasz, że większość dziewczyn na świecie jest pusta. Nie  sądziłem, że takie masz podejście.
Gdyż te w Blood-C nie wyróżniały się na minus, a raczej na plus bo łatwo je polubić i były sympatyczne.

Mogli inne postacie w Blood-C uśmiercić, a wybrali te najładniejsze i najfajniejsze.  placze

Oczywiście to nie znaczy, że anime będzie dobre. Najważniejsze jest to jakie tajemnice wyjdą na jaw.

Ostatnio edytowany przez Kenshiro (2011-08-25 02:33:59)

Offline

#145 2011-08-25 02:22:43

Maryskowo
Użytkownik
Dołączył: 2010-07-24

Odp: Blood-C (2011)

Z racji, że jest tutaj już 8 stron, a mi się nie chcę tego wszystkiego czytać by doszukać się odpowiedzi (i jednocześnie ominę spoilery) zadam pytanie. Czy to coś wygląda z fabułą już lepiej jak i z akcją? Czy dalej gnój, bagno i 3 metry mułu? Bo skończyłem na 3 epie.

Ostatnio edytowany przez Maryskowo (2011-08-25 02:22:58)

Offline

#146 2011-08-25 02:31:12

Kenshiro
Użytkownik
Skąd: Polska
Dołączył: 2008-07-13

Odp: Blood-C (2011)

Maryskowo napisał:

Z racji, że jest tutaj już 8 stron, a mi się nie chcę tego wszystkiego czytać by doszukać się odpowiedzi (i jednocześnie ominę spoilery) zadam pytanie. Czy to coś wygląda z fabułą już lepiej jak i z akcją? Czy dalej gnój, bagno i 3 metry mułu? Bo skończyłem na 3 epie.

5, a szczególnie 6 epizod były już znacznie lepsze.

Było dużo akcji i dramatyczne sceny, które dotyczyły nie tylko nieznanych postaci.

Offline

#147 2011-08-26 21:40:29

Rudy102
Użytkownik
Dołączył: 2010-02-13

Odp: Blood-C (2011)

Odcinek 7 przede mną.
Ciekawe rzeczy wiedział ten piesek. No i końcowa rzeź(nareszcie cenzury nie było).
No i kim do cholery jest Saya? Wiadomo tez, że ten furukimono, z którym walczyła znał Tadayoushiego. No i wejście Tokizane. Nie mogę się odcinka 8 doczekać.


Rudy102.png

Offline

#148 2011-08-29 01:57:23

predini
Użytkownik
Dołączył: 2009-08-07

Odp: Blood-C (2011)

Doobry! Szkoda, że to już prawie koniec. Wszystko się w tej kinowce pewnie zamknie, choć osobiście zaczynam mieć chęć na drugą serię smile

Offline

#149 2011-08-29 20:32:17

Subarashi
Użytkownik
Dołączył: 2010-06-24

Odp: Blood-C (2011)

Teraz chciałoby się powiedzieć 'a nie mówiłem?' tym wszystkich, którzy zmieszali z błotem to anime po 1-3 odcinkach.

Epizod 7 był świetny. Sklep z życzeniami to oczywiste odniesienie - widocznie CLAMP więcej maczał przy tym anime niż było wiadomo, bo 'C' w tytule przypadkowo się raczej nie znalazło a same projekty postaci to aż taka duża współpraca nie jest. A wiadomo, że jeżeli CLAMP macza łapy w fabule to będą powiązania z ich uniwersum (a mogą być praktycznie wszędzie - w końcu co to za problem dla międzywymiarowego wiedźmina znaleźć się w dowolnym świecie xD ).
Dalej - fabuła wreszcie ruszyła. Tak jak zgadywałem kilka stron wcześniej - okazuje się, że nikt nie jest tym za kogo się podaje, lub myśli, że jest. Nie ukrywam, że takie zakrętasy fabularne mi się cholernie podobają (nie ma tylko białych lub czarnych charakterów, wojownicy światła mają brudne ręce, etc.).
Wreszcie też pojawili się lepsi przeciwnicy a nie jakieś glutopodobne mazie.


Pytanie - dlaczego nie mogli z czymś takim wyjechać po 3 odcinku? Może chcieli zbudować klimat, ale im nie wyszło i pewnie zanudzili wiele ludzi... Ta akcja powinna ruszyć w 4 odcinku, nie 7.

A co do zakończenia - jest niemal pewne, że Saya pozna całą prawdę, pokona jakiegoś ważniaka i na tym się skończy. Seria będzie niby zamknięta, Saya wyruszy z miasteczka w jakąś podróż i finito. Reszta, czyli zwieńczenie fabuły dostanie film. Bo tak to poświęcą w filmie 10 minut na flashbacki z serii TV i każdy będzie mógł sobie spokojnie film obejrzeć, nawet jeżeli nie widział serii TV.

@Rudy
Cenzury nie było, bo masakrowała stwora. Z nimi mogą robić w anime co tylko ze chcą - łącznie z flakami i potokami krwi. Jeżeli masakrowani są ludzie, to będzie cenzura.


flzQwEU.jpg

Offline

#150 2011-08-29 20:44:30

Sacredus
Użytkownik
Skąd: Jinja-Temple
Dołączył: 2008-10-12

Odp: Blood-C (2011)

Subarashi napisał:

Sklep z życzeniami to oczywiste odniesienie - widocznie CLAMP więcej maczał przy tym anime niż było wiadomo, bo 'C' w tytule przypadkowo się raczej nie znalazło a same projekty postaci to aż taka duża współpraca nie jest. A wiadomo, że jeżeli CLAMP macza łapy w fabule to będą powiązania z ich uniwersum (a mogą być praktycznie wszędzie - w końcu co to za problem dla międzywymiarowego wiedźmina znaleźć się w dowolnym świecie xD ).

O ile pamiętam to CLAMP miał odpowiadać za fabułę, więc pojawienie się jakichś postaci z ich innego anime było raczej pewne. A co do "odniesienia"...

Pokaż spoiler
"Watanuki podaj łapę!" rotfl

Offline

#151 2011-08-29 21:02:52

Rudy102
Użytkownik
Dołączył: 2010-02-13

Odp: Blood-C (2011)

A tak teraz z innej rury - widział ktoś lub może ma linki do mangi Blood-C?


Rudy102.png

Offline

#152 2011-09-15 01:36:42

saken
Użytkownik
Dołączył: 2011-09-15

Odp: Blood-C (2011)

Zauważyliście?

Pokaż spoiler
Za każdym razem jak jest w tej kawiarni faszeruje się tymi dziwnymi słodyczami i kawą, przy czym kiedy zapytała sie jej ojca czy chce spróbowac, wymyslil jakąś tanią wymówke, potem narzeka na bóle głowy i za każdym razem jak prawie sobie coś przypomina, to w ostatniej chwili sie nie dowiaduje o co chodzi. W 8 albo 7 odcinku narrator mówi o jakims eskperymencie, POTEM w 9 odcinku JEDYNIE jej klasa została wezwana do szkoly - i tylko ludzie z jej klasy umieraja, po czym nauczycielka wraca do szkoly niewzruszona tym, że wszyscy nie żyja.. po 9 odcinku oczywiste jest, że cos jest nie tak i ze wszystkie wydarzenia są zaplanowaną sceną

Jest nadzieja, historia się rozwija i jest zdecydowanie lepiej.. Mnie cenzura, tania i sztuczna krew nie zniechęcaja, bo oglądam to tylko dla fabuły, postacie

Pokaż spoiler
z klasy
były okropne, bez jakiegokolwiek charakteru, niech sobie umierają w tanich okolicznościach =]

Ostatnio edytowany przez saken (2011-09-15 01:41:43)

Offline

#153 2011-09-15 14:49:12

Rudy102
Użytkownik
Dołączył: 2010-02-13

Odp: Blood-C (2011)

Nie można za bardzo określić większości jej kolegów z klasy, oprócz Yuki, bliźniaczek, przewodniczącego i Tokizane.

Co do walki w klasie - świetna, ale niestety cenzura. Szlag mnie trafił, że zabili Yukę, bo ona nawet postacią dobrą była. Zastanawia mnie też ten Tokizane i co kryje Tadayoshi i jak zginęła matka Sayi.


Rudy102.png

Offline

#154 2011-09-15 15:52:55

Maryskowo
Użytkownik
Dołączył: 2010-07-24

Odp: Blood-C (2011)

Polecam używanie tagu SPOILER, przydatna rzecz.

Ostatnio edytowany przez Maryskowo (2011-09-15 15:54:18)

Offline

#155 2011-09-17 22:04:48

predini
Użytkownik
Dołączył: 2009-08-07

Odp: Blood-C (2011)

Pokaż spoiler
Skąd Wy wzięliście, że Saya ma w ogóle jakąś matkę? Przecież to widać, że jest zmanipulowana i nie pamięta kim tak na prawdę jest.

Co do tej pianki... może działa to w drugą stronę - to różowe coś pomaga jej przypomnieć sobie kim tak na prawdę jest, a ten piesek to gość z kawiarenki (zresztą pies coś wspominał wcześniej, ze prowadzi sklep).

Ogólnie to tak sobie, fajna seria ale boli to, że jest jedynie wprowadzeniem do prawdziwej akcji, której przez długi czas nie ujrzymy.

Offline

#156 2011-09-17 22:17:59

marek2fgc
Użytkownik
Skąd: Lubin
Dołączył: 2010-06-28

Odp: Blood-C (2011)

No właśnie po 6 odcinkach chciałem już porzucić serię, ale w 7 już coś zaczynało świtać, a w 8 przekonałem się, że coś tu jest nie tak i tak pozostaje do końca. Szkoda, że te 6 pierwszych odcinków jest monotonne (tutaj chodzi tylko wyłapywanie szczegółów, które później, ci co uważnie oglądali, wyłapią, że coś jest nie tak, pozostali zobaczą tylko głupie szkolne życie i walki).
Jedyne co było fajne dla mnie w tych 6 odcinkach to opening xD

Ostatnio edytowany przez marek2fgc (2011-09-17 22:18:29)

Offline

#157 2011-09-17 22:30:37

Rudy102
Użytkownik
Dołączył: 2010-02-13

Odp: Blood-C (2011)

Seria się rozkręca, od kiedy giną ludzie, a najnowszy odcinek pokazuję, że końcówka będzie zarąbista. No, ale na dokończenie historii Blood-C będzie trzeba czekać do 2012 na film.


Rudy102.png

Offline

#158 2011-09-19 13:08:21

Sacredus
Użytkownik
Skąd: Jinja-Temple
Dołączył: 2008-10-12

Odp: Blood-C (2011)

Zajrzałem sobie dziś na randomc.net (czekając na rozpiskę animców na nowy sezon) i zobaczyłem to... WTF?! Ocena animca znów spadła u mnie poniżej 5/10 (po zepsuciu się zestawu stereofonicznego oceniałem ją już na 5.5/10)...

Ostatnio edytowany przez Sacredus (2011-09-19 13:09:50)

Offline

#159 2011-09-19 14:15:38

Rudy102
Użytkownik
Dołączył: 2010-02-13

Odp: Blood-C (2011)

Pokaż spoiler

Bliźniaczki nie są prawdziwe. To pewnie zwidy, które "przywołała" ta nauczycielka, bo ona musi być powiązana z Furukimono.


Rudy102.png

Offline

#160 2011-09-30 14:22:42

SoheiMajin
Moderator
Skąd: Gdańsk
Dołączył: 2009-04-10

Odp: Blood-C (2011)

Cenzura w tej serii przerosła moje wszelkie wyobrażenie. Oni emitują to anime na jakiejś stacji dla dzieciaków w porze też odpowiedniej dla dzieciaków? Innego wytłumaczenia takiego działania nie widzę.
Przez taką cenzurę, właściwie nawet nie można mieć pewności, czy ktoś ginie, czy nie jezor

Offline

Stopka forum

© Animesub.info 2024