Nie jesteś zalogowany.
Przyjemny temat Mam naprawdę duży sentyment do Kronik, po raz pierwszy czytałem je w podstawówce, a kiedy jakiś czas temu do nich wróciłem praktycznie nic nie straciły z dawnego klimatu:D
Narobiliście mi smaków:P, chyba trzeba będzie odwiedzić panią bibliotekarkę i sięgnąć po następne trylogie[kombinuje]
Offline
A może spróbujesz czegoś nowego?
Np: Czarną Kompanię ?
Imperare sibi maximum est imperium
Offline
Z chęcią wysłucham wszystkich propozycji, choć teraz wziąłem się za klasykę - Agatha Christie:)
Offline
no nareszcie znalazłem szukałem tego Kane od 18!! bo nie pamietalem ani tytulu ani autora wiedzialem ino ze to rusek pisał a więc ta seria to:
Nik Pierumow trylogia "Pierścień Mroku":"Ostrze elfów" "Czarna Włócznia" "Adamant Henny"
ufff ale znalazlem polecam to, nie chce pisac za duzo aby Ci nie psuc przyjemnosci czytania, ale w tej ksiazce chodzi o to, że gdy Frodo wrzucił pierścien do lawy to, lawa wybuchła wraz z całą góra, pierścien rozszczepił się znów na 7 pierścieni i spadł ponownie na Śródziemie... to tak wprowadzeniem polecam gorąco to! zwłaszcza zakończenie w 3 tomie zaskakujące było jak dla mnie
Polecam też jeszcze cykl "Rapsodia" bardzo ciekawa książka wciąga potwornie nie mogę się jednak jakoś przekonać do Eriksson'a :/
a no i spróbuj kiedyś Gibson'a Neuromancer to tak dla fanów GiTS'a :-)
pozdr
Offline
No więc wdałam się z kumplem w dyskusję nt. tego, czy Raistlin pokonał Takhisis czy nie, i wyszło, że tak i nie:P Ale tak czy siak, gdy weźmie się opcję, że ją pokonał, to na boga się nie nadawał, bo wszyscy co czytali wiedzą, jak wyglądał za jego panowania Krynn...
[cytuj]co do innych ksiazek z tej serii to sa to glownie poboczne opowiesci o rasach Krynnu, o wielkich bohaterach itd, jeszcze nie czytalem wiec nie moge polecic lub nie polecic [/quote]
Z pobocznych, to na pewno podobała mi się opowieść o Humie [1 tom bohaterów, tytułu nie pamiętam], warta przeczytania choćby pod tym względem, że Huma często jest wspominany w Kronikach, a jego życie było całkiem ciekawe...
Jest też drugi tom bohaterów, Ostrze burzy, którego akcja dzieje się między 1 a 2 tomem kronik. To taki smaczek dla kogoś, kto się interesuje krasnoludami na Krynnie, bo tam dużo o nich jest.
Offline
Trzeba czytaÄ "KsiÄgÄ Nowego SĹoĹca" Gene'a Wolfe'a. To znaczy 5 tomĂłw: "CieĹ Kata", "Pazur Ĺagodziciela", "Miecz Liktora", "CytadelÄ Autarchy" i "Urth Nowego SĹoĹca". Bardzo dobrze je spolszczyĹ Arkadiusz Nakoniecznik (szacunek).
Offline
no nareszcie znalazłem szukałem tego Kane od 18!! Nik Pierumow trylogia "Pierścień Mroku"
Dzięki Dodam do listy poszukiwanych
a no i spróbuj kiedyś Gibson'a Neuromancer to tak dla fanów GiTS'a :-)
Ja czytałem, całkiem dobre
A jeśli już jesteśmy przy takim ciężkim klimacie... polecam Czarne Oceany Jacka Dukaja
Trzeba czytać "Księgę Nowego Słońca" Gene'a Wolfe'a.
Jakiś konkretny powód?
Ostatnio edytowany przez Kane (2006-02-24 00:33:28)
Imperare sibi maximum est imperium
Offline
Powód? We mnie to budzi za duże emocje, abym uzasadniał na zimno. Wspomniany Dukaj uważa ten cykl (ale ja nie uważam prozy wspomnianego Dukaja).
Offline
Powód? We mnie to budzi za duże emocje, abym uzasadniał na zimno. Wspomniany Dukaj uważa ten cykl (ale ja nie uważam prozy wspomnianego Dukaja).
Wiesz, sypnąć tytułem może każdy, ale zachęcić do czytania już niekoniecznie
BTW, dlaczego nie podoba ci się proza pana Jacka? (mnie się podoba, dlatego pytam; niestety za 9 godzin wyjeżdżam na 3 dni, więc nie będę mógł kontynuować tej polemiki)
Imperare sibi maximum est imperium
Offline
widzę że temat się przyjął ... i dobrze:) co do propozycji Kane "Czarna Kompania" zastanawiałem się nad tym tytułem ale ciągle się waham. Na alegro mozna dostać komplet za około 160 zł i jeżeli ktoś potrafi zachęcić mnie do przeczytania tej serii to chyba ją zakupię.Czekam na jakąś ocenę tej serii oraz pobieżne wprowadzenie o czym to wogóle jest.
Offline
Hm, IMHO jest to jedna z najlepszych serii w klimacie fantasy
Całość (lub prawie całość) przeczytałem pożyczywszy od Raista, więc niech on tę serię zrecenzuje (ja muszę się spakować! )
ew. poczytaj tutaj
BTW, seria ma 10 tomów:
- Czarna Kompania
- Cień w ukryciu
- Biała Róża
- Srebrny grot
- Gry cienia
- Sny o stali
- Ponure lata
- A imię jej ciemność
- Woda śpi
- Żołnierze żyją
z czego (IMHO) średni był tylko 'Ponure lata', reszta dobra lub bardzo dobra
Do zobaczyska za trzy dni
Imperare sibi maximum est imperium
Offline
Niezgodzę się!
Dla mnie najgorszymi tomami (co nieznaczy że złymi) były Biała Róża i Srebrny Grot
Ponure Lata mają jedynie inną budowę niz inne cześci (poza tym lubie Murgena )
BTW: Po przeczytaniu "Czarnej Kompanii obowiązkowa jest gra Myth: The Fallen Lords, ewentualnie jeśli ktoś grał i podobał mu się klimat z gry to nie powinien się zawieść na ksiażce.
To nieprawda że nie ma ze mnie porzytku... zawsze moge służyć jako zły przykład
Offline
Mogę napisać, że "KNS" to w ogóle jedno z bardziej mózgoje?nych dzieł literackich. Dukaj pisał o niej chyba w Esensji, ale gdybym jej wcześniej nie czytał - wątpię, czyby mnie zachęcił. A Dukaja nie uważam przez wzgląd na czereśne dialogi i tandetny patos, pseudogłębię itd.
Offline
Zainteresowaliście mnie tym tematem:)
ale mam do wass pytanie czy ktoś ma wersje EBook Dragon lance Opowieści o Humie
Mam ponad 3 tys Ebooków:) ale tego Ebooka nimam
Pozdro fantasy czytacze
SASSAS
Offline
A Dukaja nie uważam przez wzgląd na czereśne dialogi i tandetny patos, pseudogłębię itd.
Które jego książki czytałeś?
PS. sasad, ja nie mam, nie lubię eBooków
Ostatnio edytowany przez Kane (2006-02-26 21:57:09)
Imperare sibi maximum est imperium
Offline
Które jego książki czytałeś?
Dość stare opowiadania: "Książę Mroku musi umrzeć", coś o torreadorze, jeszcze coś tam z F, czy NF, "Irrehare". Może się w międzyczasie rozwinął, ale jak otworzyłem w EMPiKu "Katedrę", to, co tam przeczytałem jakoś nie rozdupcyło mnie stylistycznie. Mam jednak do niego coś na kształt szacunku, bo czytając jakiś z nim wywiad odniosłem wrażenie, że własna jego proza nie podoba mu się prawie tak, jak mi. W ogóle to jest chyba tzw. "humanista" który swego czasu uznał, że ta "humanistyczność" wystarczy mu za rozwój do końca życia, ale to taka dygresyjka. Napisałem "chyba".
Offline
[cytuj]Po przeczytaniu "Czarnej Kompanii obowiązkowa jest gra Myth: The Fallen Lords, ewentualnie jeśli ktoś grał i podobał mu się klimat z gry to nie powinien się zawieść na ksiażce.[/quote]
Dla mnie jest to wystarczająca zachęta[kombinuje], Myth zarówno pierwsza część jak i druga (SoulBlighter) miały niesamowity klimat, oprócz tego to były i uważam, są nadal, naprawdę dobre gry.
Jeśli ktoś ma ochotę na dobrą strategię ze świetną, klimatyczną fabułą, muzyką i animowanymi przerywnikami niech śmiało sięga po Myth 1 i 2.
Jest też część trzecia, ale zrezygnowano w niej z przerywników animowanych na rzecz słabych filmików[cenzura], klimat gdzieś uleciał[cholera] i generalnie to gra jakaś taka z odbytu
Ostatnio edytowany przez Kato (2006-02-28 00:17:16)
Offline
Filmiki w trójce rzeczywiście były nienajwyższych lotów, ale Mytha 1 i 2 też obsługiwałem na sprzęcie który miał niewystarczajace parametry więc zamiast filmików miałem slajd show (za pierwszym razem jak grałem), ale zachowali to co jest najbardziej klimatyczne czyli wstawki z pamietnika członka legionu.
I sćiezkę dźwiękową... pamietam jak w jedynce przeżywałem misję na przełeczy Bagrada (piąta z kolei chyba), po zakonczeniu musiałem wypić melisy na uspokojenie... kiedyś to człowiek mógł wczuć się w grę.
To nieprawda że nie ma ze mnie porzytku... zawsze moge służyć jako zły przykład
Offline
Czy to nie była przypadkiem misja z obroną wzgórza (w jedynce były chyba takie dwie albo trzy), ta przed którą był filmik z wulkanem w tle i żołnierzami czekającymi na szturm?
Mieliśmy podobne przeżycia przy tej grze:), pamiętam, że niektóre misje przechodziłem po kilkanaście razy (głównie obrony wzgórz).
Te gry zdecydowanie miały klimat, jeśli ktoś w nie nie grał, ma zaległości[ostrzezenie]
Offline
A w temacie mrocznej fantasy "Kane - Mroczna Krucjata" Wagnera, to byĹo coĹ. Tylko trzeba uwaĹźaÄ - niektĂłre tĹumaczenia ksiÄ Ĺźek o Kane'ie sÄ biedne. Najlepsze chyba autorstwa Doroty Ĺťywno, ale tu siÄ mogÄ bardzo myliÄ (dawno to czytaĹem).
Offline