#5601 2015-11-09 22:25:22

Nala_Alan
Użytkownik
Dołączył: 2015-04-03

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

Jakby ktoś miał siłę i chęci, coś takiego byłoby bardzo przydatne. Ja odpadam, nie napiszę wam żadnego skryptu niestety, moje możliwości klepania kodu w php są mierne, a w takim jsp to już nic nie zrobię. Tylko żeby dodawanie było wygodniejsze niż na anidb, że trzeba jakimś programem sumę nie wiadomo czego generować, ewentualnie same crc.

Offline

#5602 2015-11-09 22:38:45

Cryla7
Użytkownik
Dołączył: 2013-05-25

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

Nala_Alan napisał:

Jakby ktoś miał siłę i chęci, coś takiego byłoby bardzo przydatne. Ja odpadam, nie napiszę wam żadnego skryptu niestety, moje możliwości klepania kodu w php są mierne, a w takim jsp to już nic nie zrobię. Tylko żeby dodawanie było wygodniejsze niż na anidb, że trzeba jakimś programem sumę nie wiadomo czego generować, ewentualnie same crc.

Ogólnie są tu jacyś programiści. Ktoś napisał tę stronę, ktoś pracuje nad ANSI 2.0.
Chyba że było jak ze stworzeniem świata, był wieki wybuch i zrobiło się ANSI. smile_big
Szczerze, coś co byłoby dobrze, przejrzyście zrobione zdobyłoby spory rynek, mogą być nawet reklamy.


TOwO6Uy.gif
Bez Białostocczyzny nie ma ojczyzny!

Offline

#5603 2015-11-09 23:19:23

Luk4S
Użytkownik
Dołączył: 2008-08-10

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

Cryla7 napisał:
Nala_Alan napisał:

Jakby ktoś miał siłę i chęci, coś takiego byłoby bardzo przydatne. Ja odpadam, nie napiszę wam żadnego skryptu niestety, moje możliwości klepania kodu w php są mierne, a w takim jsp to już nic nie zrobię. Tylko żeby dodawanie było wygodniejsze niż na anidb, że trzeba jakimś programem sumę nie wiadomo czego generować, ewentualnie same crc.

Ogólnie są tu jacyś programiści. Ktoś napisał tę stronę, ktoś pracuje nad ANSI 2.0.
Chyba że było jak ze stworzeniem świata, był wieki wybuch i zrobiło się ANSI. smile_big
Szczerze, coś co byłoby dobrze, przejrzyście zrobione zdobyłoby spory rynek, mogą być nawet reklamy.

Słyszałem legendę, że pomysł na ANSI narodził się w 1917 roku. A dlaczego w tym? To wikipedia Wam powie.


FluxBB bbcode test

Offline

#5604 2015-11-09 23:19:30

Animazon
Użytkownik
Dołączył: 2014-10-31

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

Cryla7 napisał:

... ktoś pracuje nad ANSI 2.0.

rotfl

Hm, a może jakoś wykorzystać bazę ANSI tak żeby można było dodawać puste wpisy (bez paczek z napisami) zawierające tylko informacje, że ktoś zrobił napisy do tej serii/odcinka lub ewentualnie info gdzie można znaleźć hardki, gdzie wpisać się na listę (choć w tej drugiej opcji skutkowało by to wiadomościami od randomowych gostków w stylu "hej, wpisz mnie na listę, dzięki"). Ogólnie puste wpisy przydały by się też jeżeli chciano by dodać link do paczki napisów hostowanych poza ANSI, ale które z powodu limitu wagi nie mogły się zmieścić w jednej pozycji.

Offline

#5605 2015-11-09 23:21:39

Kamiyan3991
Użytkownik
Skąd: Katowice
Dołączył: 2014-01-18

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

Animazon napisał:

Ogólnie puste wpisy przydały by się też jeżeli chciano by dodać link do paczki napisów hostowanych poza ANSI, ale które z powodu limitu wagi nie mogły się zmieścić w jednej pozycji.

Ciekawy pomysł. W sumie problem legalności hardków też to chyba załatwia, bo przecież są na zewnętrznych serwerach.


Ryzen R5 5600X
GTX 1660 Super
16GB 3200 MHz
Kingston KC3000

Offline

#5606 2015-11-10 00:06:07

Luk4S
Użytkownik
Dołączył: 2008-08-10

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

Animazon napisał:
Cryla7 napisał:

... ktoś pracuje nad ANSI 2.0.

rotfl

Hm, a może jakoś wykorzystać bazę ANSI tak żeby można było dodawać puste wpisy (bez paczek z napisami) zawierające tylko informacje, że ktoś zrobił napisy do tej serii/odcinka lub ewentualnie info gdzie można znaleźć hardki, gdzie wpisać się na listę (choć w tej drugiej opcji skutkowało by to wiadomościami od randomowych gostków w stylu "hej, wpisz mnie na listę, dzięki"). Ogólnie puste wpisy przydały by się też jeżeli chciano by dodać link do paczki napisów hostowanych poza ANSI, ale które z powodu limitu wagi nie mogły się zmieścić w jednej pozycji.


Ale srołlajny bedom kraść...


FluxBB bbcode test

Offline

#5607 2015-11-10 00:54:49

Cryla7
Użytkownik
Dołączył: 2013-05-25

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

My tu tak gadamy sobie, a onlajny powoli nas wygryzają.
Trzeba coś robić, ale to środowisko umrze - nie, nie jest jeszcze martwe...
Kami, trzeba coś robić.
(Uwaga lingwistyczna, Kami - Boże. Nie Kam - tłumacz, o którym 99% oglądających anime nie ma pojęcia.)


TOwO6Uy.gif
Bez Białostocczyzny nie ma ojczyzny!

Offline

#5608 2015-11-10 03:24:41

Areki-chan
Użytkownik
Skąd: [Hyouryuusha]
Dołączył: 2011-12-04

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

A gdyby tak napisać program szyfrujący suby, który pozwalałby tylko i wyłącznie na oglądanie z nimi, bez możliwości otwarcia, edycji, skopiowania, czy wtopienia w wideo? Musiałyby jeszcze się wyłączać przy przełączeniu na inne okno, co uprzykrzyłoby życie oglądającym, ale przed przepisywaniem też się trzeba zabezpieczyć. A, i jeszcze przed nagrywaniem ekranu też by trzeba zabezpieczenie zrobić, onlajny byłyby do tego zdolne.
W ten sposób moglibyśmy dalej normalnie wrzucać napisy na ANSI, a onlajny nie miałyby żadnej możliwości ich ukraść. To chyba dobre rozwiązanie, nie?

Ostatnio edytowany przez Areki-chan (2015-11-10 03:30:29)


wNXtFnr.jpg

Offline

#5609 2015-11-10 03:36:22

marek2fgc
Użytkownik
Skąd: Lubin
Dołączył: 2010-06-28

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

Areki-chan napisał:

A gdyby tak napisać program szyfrujący suby, który pozwalałby tylko i wyłącznie na oglądanie z nimi, bez możliwości otwarcia, edycji, skopiowania, czy wtopienia w wideo? Musiałyby jeszcze się wyłączać przy przełączeniu na inne okno, co uprzykrzyłoby życie oglądającym, ale przed przepisywaniem też się trzeba zabezpieczyć. A, i jeszcze przed nagrywaniem ekranu też by trzeba zabezpieczenie zrobić, onlajny byłyby do tego zdolne.
W ten sposób moglibyśmy dalej normalnie wrzucać napisy na ANSI, a onlajny nie miałyby żadnej możliwości ich ukraść. To chyba dobre rozwiązanie, nie?

Przecież już coś takiego powstało jezor I każdy, kto tego używał, wie, jak ten program potrafił szaleć z zasobami albo byle aplikację traktować jako program do przechwytywania obrazu. Poza tym był problem z zaszyfrowaniem efektów ASS (program niektóre tagi upraszczał (np. zamiast wartości 2.531 było 2), a niektóre pomijał (np. blur)). Podejrzewam, że bazował na filtrze z 2002 r.

Ostatnio edytowany przez marek2fgc (2015-11-10 03:41:17)

Offline

#5610 2015-11-10 03:37:59

Shinuta
Użytkownik
Dołączył: 2005-07-22

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

Nieważne co zrobicie to i tak nic już raczej nie wskóracie.

1. Nie zahamujecie tłumaczeń, bo osoby tu się udzielające to mała garstka całości polskich tłumaczy znajdujących się na wielu stronach. Na dłuższa metę się nie odczuje jeśli ktoś stąd przestanie coś dodawać, bo ktoś inny to w końcu zrobi.  Jeśli ktoś to jednak odczuje, to myślę, że bardziej sami ludzie niż strony zajmujące się online. Zresztą i tak pewnie byście zachęcili tym część osób do przejścia na online, bo jeśli coś co powinno być prosto dostępne wymaga wysiłku w zdobyciu, to zniechęca tylko ludzi. I nie mówię tutaj o fanatykach, bo takowi poczekają i poklikają za dostępem do czegoś co ich interesuje, ale o zwykłych osobach, których wasze wojenki "pobieranie vs online" nie interesują, a przez które tylko oni na tym stracą.

2. Nie zapominajcie też, że cześć stron online zaczyna wrzucać i angielskie hardki jako alternatywę jeśli zabraknie polskich, co jeszcze bardziej zachęca do oglądania na nich, bo nie trzeba czekać na pl przekłady.

3. Postęp i czasy robią swoje, to co było kiedyś nie wróci, świat leci do przodu i trzeba to zaakceptować. Technologia się rozwija, online stają się dzięki niej coraz lepsze i zyskują na popularności. Zapewne będą jeszcze bardziej popularne w przyszłości.

Sam nie oglądałem i nie oglądam anime online, bo wolę pobierać odcinki, jednak wiem, że nic się na to nie poradzi i czasy sprzed 5-10 lat nie wrócą (pokazują to ostatnie lata i ilość osób odwiedzających tą stronę i onliny).

W sumie mało mnie interesuje ten temat, od czasu do czasu na niego wejdę jak mi się totalnie nudzi i wtedy go czytam. Obojętne mi też to kto ma rację i czy ktoś pobiera anime, czy ogląda je online. Napisałem tego posta jedynie z powodu całego hejtu jaki co poniektórzy tutaj prezentują. Czytając jak oceniacie ludzi tylko na podstawie tego w jaki sposób ktoś coś ogląda, jest za przeproszeniem chore. W każdej grupie są i idioci (mangozjeby etc.) i osoby rozsądne, a każda grupa ma "swoją rację", którą stara się udowodnić.

Szkoda, że ANSI, które lata temu było przyjaznym miejscem zachęcającym do odwiedzania i przebywania tutaj (tak miło wspominam stare czasy, bo panowała tu inna atmosfera) tak bardzo się zmieniło (przeglądałem aktywność w tematach dziś i jest znikoma ostatnimi latami, nowych mało), a atmosfera stała się mało przyjazna.

Podsumowując, wiem, że potrzeba miejsca do wyżalenia się na przeciwnika i takim miejscem jest ten temat, ale powinniście to robić racjonalnie, a nie pisać z sama nienawiścią, bo takim czymś nic nigdy nie wskóracie. Wątpię, że napisze tu kolejnego posta, bo nie lubię dyskutować w tematach, w których nic się nie wskóra, a tym bardziej o anim, które jest dla mnie już tylko czystą rozrywką dla zabicia czasu. No nic, trzymam kciuki, że jakoś zwiększycie w przyszłości grono osób pobierających animce, bez zbędnego obrażania innych i narzucania im własnego zdania tępiąc ich własne. ^^

PS. mały offtopik jeśli można.
Zagląda tu jeszcze (na forum) Lipa, Zjadacz, Geass, Virus, SathZero, Freeman czy ktoś ze starej ekipy?

Ostatnio edytowany przez Shinuta (2015-11-10 03:38:45)


722396467d834906med.jpg
We will continue to exist, we haven't finished what we have to do yet.

Offline

#5611 2015-11-10 03:46:31

Areki-chan
Użytkownik
Skąd: [Hyouryuusha]
Dołączył: 2011-12-04

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

marek2fgc napisał:

Przecież już coś takiego powstało jezor I każdy, kto tego używał, wie, jak ten program potrafił szaleć z zasobami albo byle aplikację traktować jako program do przechwytywania obrazu. Poza tym był problem z zaszyfrowaniem efektów ASS (program niektóre tagi upraszczał (np. zamiast wartości 2.531 było 2), a niektóre pomijał (np. blur)). Podejrzewam, że bazował na filtrze z 2002 r.

Jeśli to jedyne problemy, to wystarczy ten program ulepszyć albo napisać coś nowego.
Czy to nie zakończy wojny?

Ostatnio edytowany przez Areki-chan (2015-11-10 03:48:12)


wNXtFnr.jpg

Offline

#5612 2015-11-10 08:25:27

bodzio
Użytkownik
Skąd: Szczecin
Dołączył: 2006-05-18

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

Shinuta napisał:

Pokaż spoiler
Nieważne co zrobicie to i tak nic już raczej nie wskóracie.

1. Nie zahamujecie tłumaczeń, bo osoby tu się udzielające to mała garstka całości polskich tłumaczy znajdujących się na wielu stronach. Na dłuższa metę się nie odczuje jeśli ktoś stąd przestanie coś dodawać, bo ktoś inny to w końcu zrobi.  Jeśli ktoś to jednak odczuje, to myślę, że bardziej sami ludzie niż strony zajmujące się online. Zresztą i tak pewnie byście zachęcili tym część osób do przejścia na online, bo jeśli coś co powinno być prosto dostępne wymaga wysiłku w zdobyciu, to zniechęca tylko ludzi. I nie mówię tutaj o fanatykach, bo takowi poczekają i poklikają za dostępem do czegoś co ich interesuje, ale o zwykłych osobach, których wasze wojenki "pobieranie vs online" nie interesują, a przez które tylko oni na tym stracą.

2. Nie zapominajcie też, że cześć stron online zaczyna wrzucać i angielskie hardki jako alternatywę jeśli zabraknie polskich, co jeszcze bardziej zachęca do oglądania na nich, bo nie trzeba czekać na pl przekłady.

3. Postęp i czasy robią swoje, to co było kiedyś nie wróci, świat leci do przodu i trzeba to zaakceptować. Technologia się rozwija, online stają się dzięki niej coraz lepsze i zyskują na popularności. Zapewne będą jeszcze bardziej popularne w przyszłości.

Sam nie oglądałem i nie oglądam anime online, bo wolę pobierać odcinki, jednak wiem, że nic się na to nie poradzi i czasy sprzed 5-10 lat nie wrócą (pokazują to ostatnie lata i ilość osób odwiedzających tą stronę i onliny).

W sumie mało mnie interesuje ten temat, od czasu do czasu na niego wejdę jak mi się totalnie nudzi i wtedy go czytam. Obojętne mi też to kto ma rację i czy ktoś pobiera anime, czy ogląda je online. Napisałem tego posta jedynie z powodu całego hejtu jaki co poniektórzy tutaj prezentują. Czytając jak oceniacie ludzi tylko na podstawie tego w jaki sposób ktoś coś ogląda, jest za przeproszeniem chore. W każdej grupie są i idioci (mangozjeby etc.) i osoby rozsądne, a każda grupa ma "swoją rację", którą stara się udowodnić.

Szkoda, że ANSI, które lata temu było przyjaznym miejscem zachęcającym do odwiedzania i przebywania tutaj (tak miło wspominam stare czasy, bo panowała tu inna atmosfera) tak bardzo się zmieniło (przeglądałem aktywność w tematach dziś i jest znikoma ostatnimi latami, nowych mało), a atmosfera stała się mało przyjazna.

Podsumowując, wiem, że potrzeba miejsca do wyżalenia się na przeciwnika i takim miejscem jest ten temat, ale powinniście to robić racjonalnie, a nie pisać z sama nienawiścią, bo takim czymś nic nigdy nie wskóracie. Wątpię, że napisze tu kolejnego posta, bo nie lubię dyskutować w tematach, w których nic się nie wskóra, a tym bardziej o anim, które jest dla mnie już tylko czystą rozrywką dla zabicia czasu. No nic, trzymam kciuki, że jakoś zwiększycie w przyszłości grono osób pobierających animce, bez zbędnego obrażania innych i narzucania im własnego zdania tępiąc ich własne. ^^


PS. mały offtopik jeśli można.
Zagląda tu jeszcze (na forum) Lipa, Zjadacz, Geass, Virus, SathZero, Freeman czy ktoś ze starej ekipy?

Freeman swego czasu tak, resztę życie dopadło (chyba poza @lipą). Ty też wylazłeś z jakiejś starej szafy.

Ostatnio edytowany przez bodzio (2015-11-10 08:38:42)


wladza1.png

Offline

#5613 2015-11-10 11:54:42

Kamiyan3991
Użytkownik
Skąd: Katowice
Dołączył: 2014-01-18

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

Shinuta napisał:

czasy sprzed 5-10 lat nie wrócą

Komercjalizacja danej formy rozrywki zawsze sprowadza ją do rynsztoku. Tak było, jest i będzie. Kiedyś były fansuby i bajki jakieś takie lepsze. Teraz są płatne streamy, onlajny i coraz głupsze bajki.
W zasadzie mam wrażenie, że cały ten tak ładnie nazywany "postęp" idzie w złym kierunku. Teraz własny komputer śledzi cię na każdym kroku, a na dwór wychodzi się, ale z psem w Simsach.

Swoją drogą, ludzie twierdzili tutaj, że gimbazę przerasta pobranie odcinka na dysk. Gdzieś ostatnio na onlajnie (bodaj był to jakiś zon) długo nie wrzucali odcinka (czy tam player padł) i typ podał innemu link do poradnika oglądanie, który niedawno powstał na forum. Od drugiego padło coś w stylu "próbowałem tak zrobić, ale mnie to przerosło".

To smutne, że dzisiejsza młodzież ma mózg wielkości ziarna fasoli. Niedługo nie będzie z kim nawet porozmawiać o tych bajkach.

Ostatnio edytowany przez Kamiyan3991 (2015-11-10 11:58:52)


Ryzen R5 5600X
GTX 1660 Super
16GB 3200 MHz
Kingston KC3000

Offline

#5614 2015-11-10 14:19:31

Rein
Moderator
Skąd: Sława
Dołączył: 2006-12-08

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

Cryla7 napisał:
Nala_Alan napisał:

Jakby ktoś miał siłę i chęci, coś takiego byłoby bardzo przydatne. Ja odpadam, nie napiszę wam żadnego skryptu niestety, moje możliwości klepania kodu w php są mierne, a w takim jsp to już nic nie zrobię. Tylko żeby dodawanie było wygodniejsze niż na anidb, że trzeba jakimś programem sumę nie wiadomo czego generować, ewentualnie same crc.

Ogólnie są tu jacyś programiści. Ktoś napisał tę stronę, ktoś pracuje nad ANSI 2.0.
Chyba że było jak ze stworzeniem świata, był wieki wybuch i zrobiło się ANSI. smile_big
Szczerze, coś co byłoby dobrze, przejrzyście zrobione zdobyłoby spory rynek, mogą być nawet reklamy.

Chyba sobie nie zdajesz sprawy, że budowa bazy to nie jest kilka linii kodu na krzyż...
Pół biedy, kiedy masz kopię bazy anfo, to dobry początek, ale i tak to już leciwe.
Aczkolwiek wątpię, by ktokolwiek się tu znalazł, kto by coś takiego machnął w wolnym czasie.
Jeśli faktycznie by coś takiego miało powstać, trzeba by kogoś do tego wynająć i za to zapłacić.


Areki-chan napisał:
marek2fgc napisał:

Przecież już coś takiego powstało jezor I każdy, kto tego używał, wie, jak ten program potrafił szaleć z zasobami albo byle aplikację traktować jako program do przechwytywania obrazu. Poza tym był problem z zaszyfrowaniem efektów ASS (program niektóre tagi upraszczał (np. zamiast wartości 2.531 było 2), a niektóre pomijał (np. blur)). Podejrzewam, że bazował na filtrze z 2002 r.

Jeśli to jedyne problemy, to wystarczy ten program ulepszyć albo napisać coś nowego.
Czy to nie zakończy wojny?


Tak, ale coś zaszyfrujesz, to zaraz ktoś napisze narzędzie deszyfrujące i wkoło Macieja.
Poza tym widzisz gdzieś na horyzoncie jakichś chętnych? Możesz się pobawić, powodzenia.

Poczytaj sobie, żeby nie było

Ale nie, w żadnym razie to nie zakończy tej wojny.

@E: O, okrągła 600 na liczniku. ;]

Offline

#5615 2015-11-10 16:49:12

Nesbro
Użytkownik
Dołączył: 2014-01-29

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

Kamiyan3991 napisał:
Shinuta napisał:

czasy sprzed 5-10 lat nie wrócą

Swoją drogą, ludzie twierdzili tutaj, że gimbazę przerasta pobranie odcinka na dysk. Gdzieś ostatnio na onlajnie (bodaj był to jakiś zon) długo nie wrzucali odcinka (czy tam player padł) i typ podał innemu link do poradnika oglądanie, który niedawno powstał na forum. Od drugiego padło coś w stylu "próbowałem tak zrobić, ale mnie to przerosło".

To smutne, że dzisiejsza młodzież ma mózg wielkości ziarna fasoli. Niedługo nie będzie z kim nawet porozmawiać o tych bajkach.

Zapomniał wół, jak cielęciem był? Czy w okresie później podstawówki i gimnazjum czytałeś instrukcje?

Bo ja nie. Na informatyce nie miałem praktyk młodego pirata, aby pobierać anime i oglądać na dysku. Ani myślałem szukać instrukcji do tego, jak czynność oglądania anime jest trywialna, jeśli zrobić to innym sposobem. Wystarczyło mi pokazać, że istnieje coś takiego jak wyszukiwarka google oraz YouTube. Tyle! Już dalej sobie poradziłem sam, znalazłem anime na online. Myślę, że jest wielu mi podobnych. Czemu o tym pisze? Poradnik Areki wygląda strasznie, jest w miejscu gdzie nie dociera słońce, a przede wszystkim wymaga czytania. Do młodego pokolenia przemawiają gadajace głowy z YouTube, które są "autorytetami" wyrastającymi na liderów  opinii. Właśnie dlatego należy sobie darować tą głupią wojnę, która od lat nic nie daje, a postawić na pokojową edukacjie przeprowadzoną z pomocą youtuberów. Tyle i aż tyle. Pomysł zdecydowanie prostszy od wprowadzenia ANSI 2.0 czy kodowania napisów, a na dłuższą metę powien być skuteczniejszy od listy. Mimo to tylko ja go popieram.

Offline

#5616 2015-11-10 17:01:23

Ariakis
Użytkownik
Skąd: Opole
Dołączył: 2007-11-19

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

Może po prostu trzeba im ten poradnik narysować? oczkod

Pokaż spoiler
Swoją drogą nie sądziłem, że dożyję czasów, kiedy w erze cyfryzacji, informatyzacji i ogólnego rozwoju technologii zacznie zanikać umiejętność czytania ze zrozumieniem.


Whenever you find yourself on the side of the majority, it is time to pause and reflect.

Offline

#5617 2015-11-10 17:05:04

Gerard
Użytkownik
Skąd: Piekary Śląskie
Dołączył: 2010-11-15

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

Nesbro napisał:

Zapomniał wół, jak cielęciem był? Czy w okresie później podstawówki i gimnazjum czytałeś instrukcje?

Bo ja nie. Na informatyce nie miałem praktyk młodego pirata, aby pobierać anime i oglądać na dysku.

Ja na informatyce miałem Adobe Photoshop CS 1.6. I jakoś w gimbazie nie sprawiło mi ściągnięcie Angelic Layer i Ah My Goddess na kompa. Według mnie lenistwo się rozprzestrzeniło na taką skalę, że widoczne są teraz tego skutki.

Offline

#5618 2015-11-10 17:06:41

Kenshiro
Użytkownik
Skąd: Polska
Dołączył: 2008-07-13

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

Kamiyan3991 napisał:

Komercjalizacja danej formy rozrywki zawsze sprowadza ją do rynsztoku. Tak było, jest i będzie. Kiedyś były fansuby i bajki jakieś takie lepsze. Teraz są płatne streamy, onlajny i coraz głupsze bajki.

Kiedyś było mnóstwo beznadziejnych bajek i to samo jest obecnie.  Wystarczy tylko przejrzeć ramówki kanałów dla dzieci. 99 procent to totalny syf. Zresztą te amerykańskie animowane "hity" (głównie 3D) to też nic dużo lepszego.

Jeśli ktoś nie lubi bajek (a nie jest wrogiem animacji, czyli nie uważa tej formy przekazu za gorszą od produkcji aktorskich) to jedynym dla niego wyjściem jest oglądanie anime bo nic więcej wartościowego z seriali i filmów animowanych nie pozostało.

bodzio napisał:

resztę życie dopadło (chyba poza @lipą).

Czyli anime jest dla nolifów?  smile_big

Kamiyan3991 napisał:

To smutne, że dzisiejsza młodzież ma mózg wielkości ziarna fasoli.

I kto to mówi.  rotfl

Ostatnio edytowany przez Kenshiro (2015-11-10 17:10:01)

Offline

#5619 2015-11-10 17:07:27

Kamiyan3991
Użytkownik
Skąd: Katowice
Dołączył: 2014-01-18

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

Nesbro napisał:

Zapomniał wół, jak cielęciem był?

Wyobraź sobie, że nie potrzebowałem żadnych poradników. Wujek Google szybko mi pomógł. Inna sprawa, że zacząłem interesować się tematem, bo nie mogłem znaleźć po polsku serii Hajime no Ippo: Rising, więc stwierdziłem, że zrobię własne napisy, bo szkoda, żeby do takiej dobrej bajki nie było. W zasadzie na stronę przez przypadek sprowadził mnie ~slymsc (paradoksalnie chyba powinienem podziękować mu za to, że nie miał wtedy czasu robić tych napisów).

Tak w sumie zastanawiam się, jak pod tym względem różnimy się od onlajnów. Tzn. ja wbiłem na stronę, bo chciałem, żeby lubiana przeze mnie bajka miała polską wersję. Tyle i aż tyle. W sumie to było takie typowe "od fana dla fanów". Natomiast to, co praktykują onlajnowcy, kojarzy mi się z takim "fejmem" i zbieraniem lajków czy innych gwiazdeczek. Ogólnie nie wiem, z jakiego innego powodu mieliby robić napisy dla takich stron. Przykład ANBU jasno pokazał, że taka grupa nie ma nic do gadania. Niby wciąż istnieją, ale słuch po nich zaginął, a ich nowa strona to jakieś widmo. Zresztą ma taką szatę graficzną, jakby pisał ja typowy janusz po dopalaczach.

Ostatnio edytowany przez Kamiyan3991 (2015-11-10 17:08:52)


Ryzen R5 5600X
GTX 1660 Super
16GB 3200 MHz
Kingston KC3000

Offline

#5620 2015-11-10 17:23:22

pyransc
Użytkownik
Dołączył: 2012-06-10

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

Areki-chan napisał:
marek2fgc napisał:

Przecież już coś takiego powstało jezor I każdy, kto tego używał, wie, jak ten program potrafił szaleć z zasobami albo byle aplikację traktować jako program do przechwytywania obrazu. Poza tym był problem z zaszyfrowaniem efektów ASS (program niektóre tagi upraszczał (np. zamiast wartości 2.531 było 2), a niektóre pomijał (np. blur)). Podejrzewam, że bazował na filtrze z 2002 r.

Jeśli to jedyne problemy, to wystarczy ten program ulepszyć albo napisać coś nowego.
Czy to nie zakończy wojny?

Co do kryptoAnsi to nie polecam. Może samo szyfrowanie napisów jeszcze nie było jakimś super złym pomysłem, ale blokowanie nagrywania ekranu powodowało wiele trudności i crashy. Ogólnie założenia trochę mnie wtedy przerosły i projekt wylądował w koszu, nie odwracalnie.

W sumie co do tworzenia nowego ansi, to może był bym chętny. Można by powoli udostępniać funkcjonalności i udostępniać stronę po kawałku. Ważne żeby założenia były dobrze opracowane.

Samemu nie chce mi się tego pisać, za dużo roboty, także jak ktoś się zna na programowaniu (front-end szczególnie, REST API) to niech da znać na priv, jak się zbiorą ze mną z 3 osoby to można coś działać z sensem żeby to nie trwało tyle co ansi 2.0. Proponował bym rozwiązanie na start ASP.NET Boilerplate czyli MVC i WebApi + AngularJS jako front-end , do tego MSSQL. Nie znam PHP także to jeżeli chodzi o mnie odpada na starcie.

Ostatnio edytowany przez pyransc (2015-11-10 17:25:34)

Offline

Stopka forum

© Animesub.info 2024