Nie jesteś zalogowany.
Temat założony, żeby podzielić się ze światem tymi wszystkimi tłumaczeniami, które z nudów (lub z zakochania w danych piosenkach) klepię sobie czasem na laptopie podczas wykładów lub leżąc w łóżku.
Moje stare tłumaczenia można znaleźć w temacie Jinja-Temple.
Tak, to znaczy, że wracam do tłumaczenia piosenek.
Tak, robię tłumaczenia na zamówienie. Możecie pisać, co chcecie mieć przetłumaczone.
Będę je wrzucać w kolejnych postach, a jak znajdę kiedyś chwilę czasu (ta, jasne), uporządkuję jakoś to wszystko.
Ostatnio edytowany przez Areki-chan (2016-04-10 11:40:44)
Offline
Boku Dake ga Inai Machi
Ending: Sayuri - Sore wa Chiisana Hikari no you na
Wierzyłam, że dorastanie
Oznacza stanie się kimś lepszym
Lecz to tylko dziecięce marzenia
Dawnej mnie
Pragnęłam chronić cię z całego serca
I choć wybudziłeś mnie z ciemności
Czekał na mnie odległy horyzont
A miasto skryło nas oboje
Wśród padającego śniegu
Wypaliłeś przez to w moim sercu
Jedną z najgłębszych ran
Twój uśmiech jednak
Był jak pieśń świata
Którą wyśpiewam
Tak jak wszystkie zegary
Spóźniają się lub śpieszą
Tak my, ludzie, jesteśmy
Jak niepasujące zębatki słów
Płakałam w samotności
Nad udawaniem bohaterów
I zanim wyciągnęłam dłonie
Były już całe drżące
Dotknęłam jednak twych policzków
Pragnęłam zniszczyć obecnego ciebie
Żyliśmy przecież na granicy snów
Powtarzałam mroczne modlitwy
I głaszcząc to, co dla mnie cenne
Łamałam sobie delikatne palce
Chciałam tylko dla własnego dobra
Wyciągnąć te drobniutkie dłonie
W stronę mglistego światła
Które poprowadzi mnie
Do przyszłości, gdzie
Zaśpiewasz mi
Pragnęłam chronić cię
Wierząc z głębi serca
Że gdzieś tam jest
Miejsce ciepłe i przytulne
Całą dobroć pochłonęła samotność
Jak śnieg zatopiony w ciemnościach nocy
Ty jednak rozpalasz
Maleńki płomyk w mym sercu
I przypominając o dawnych ranach
Wywołujesz uśmiech
Twa pieśń jest jak blask
Który wybudza mnie z ciemności
Tego świata
Tylko ja byłam zdolna zobaczyć
Prawdziwego ciebie...
Offline
A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swój język mają
Randomowe, a fe!
Offline
Tak, robię tłumaczenia na zamówienie.
Trzy czekolady za opening, dwie za ending, jedna za insert song.
Offline
Randomowe, a fe!
Jak Ci to tak bardzo przeszkadza, wywaliłam.
Trzy czekolady za opening, dwie za ending, jedna za insert song.
Dokładnie, skąd wiedziałeś?
Offline
Jak już tłumaczysz to może i ja o coś poproszę? linki w spoilerze.
Offline
Prośba od: hazael
KOKIA - Shiroi yuki
Postawiłam swoje życie na szali chwilowego blasku
Nie miałam już nic do dodania, zamknęłam usta na klucz
I powstrzymywane w ciszy uczucia zaczęły zamarzać
Śnieg tak biały, bez żadnej skazy
I dlatego nietrwały
Śnieg tak biały, bez żadnej skazy
I dlatego łatwo go zranić
Nie zauważałam zbliżającego się po cichu końca
Niewinnie spędzałam kolejne dni na zabawie
A ciche westchnienia tworzyły mgiełkę
Aż uwięziona zostałam we własnym świecie
I me wyziębione dłonie
Nie mogły już zaznać żadnego ciepła
Zamarzały
Śnieg tak biały, bez żadnej skazy
I dlatego nietrwały
Śnieg tak biały, bez żadnej skazy
I dlatego łatwo go zranić
Wciąż nie wiedziałam nawet, po co się rodzimy
A już zanikałam powoli, niezauważona przez nikogo
Ludzki śmiech tak bardzo mnie przytłaczał
Nicią przeznaczenia złączona byłam z samotnością
Lecz na koniec uśmiechnęłam się
Śnieg tak biały, bez żadnej skazy
I dlatego nietrwały
Śnieg tak biały, bez żadnej skazy
I dlatego łatwo go zranić
Zgromadziło się tyle płatków śniegu
Nie pozostałam w sercu żadnego z nich, wszystko ogarnęła biel
Zgromadziło się tyle płatków śniegu
Nie pozostałam w sercu żadnego z nich, wszystko ogarnęła biel
Śnieg tak biały, bez żadnej skazy
I dlatego nietrwały
Śnieg tak biały, bez żadnej skazy
I dlatego łatwo go zranić
Słychać jeszcze mój płacz
Na końcu śnieżnych kroków
Swoją drogą, KOKIA ma bardzo spokojne, przyjemne utwory, bardzo mi się podobają.
Aż chciałam w sumie parę dni temu jedną jej piosenkę przetłumaczyć, ale zapomniałam.
Ostatnio edytowany przez Areki-chan (2016-04-19 23:39:11)
Offline
Prośba od: hazael
Utada Hikaru - First Love
Gdzie będziesz jutro
O tej samej porze?
O kim będziesz myślał?
Zawsze będziesz moją miłością
Nawet jeśli kiedyś pokocham innego
Będę pamiętać o tobie
Bo nauczyłeś mnie tego uczucia
Zawsze będziesz dla mnie tym jedynym
Teraz jest to tylko smutna piosenka
Lecz kiedyś przerodzi się w inną
Zatrzymany czas
Próbował znów płynąć
A ja nie chciałam zapomnieć
Jutro o tej samej porze
Na pewno będę płakać
Myśląc o tobie
Zawsze pozostaniesz w moim sercu
Tylko dla ciebie jest tam miejsce
Chciałabym znaleźć się więc w twoim
Jesteś i będziesz dla mnie tym jedynym
Teraz jest to tylko smutna piosenka
Lecz kiedyś przerodzi się w inną
Zawsze będziesz moją miłością
Nawet jeśli kiedyś pokocham innego
Będę pamiętać o tobie
Bo nauczyłeś mnie tego uczucia
Zawsze będziesz dla mnie tym jedynym
To wciąż tylko smutna piosenka
I taka pozostanie...
Planowałam zrobić dzisiaj tylko jedną, ale wyszły dwie.
A teraz dopadł mnie taki smutny nastrój, że chyba przetłumaczę jeszcze coś radośniejszego.
Ostatnio edytowany przez Areki-chan (2016-04-19 23:57:41)
Offline
KOKIA - Yume no Tochuu
Choćby było to bardzo trudne
Choćby miało minąć sporo czasu
Jestem wciąż na drodze do marzeń
I nie wolno mi z niej zboczyć
Na pewno nie będzie im końca
Błyszczą, nadając memu życiu sens
Dzięki nim mogę iść naprzód
To moje cenne marzenia
Trzymam drogie mi marzenia w sercu
Nie wiem, czy uda mi się je spełnić
Lecz same starania, by tego dokonać
Są na swój sposób piękne
Na pewno nie będzie im końca
Błyszczą, nadając memu życiu sens
To dzięki nim mogę iść naprzód
Pokonuję kolejne szczyty
Na mej drodze do marzeń
Samo podążanie tą ścieżką
Jest jakby ich spełnieniem
To moje cenne marzenia
Co by się nie działo
Jestem na drodze do swych marzeń
Muszę dotrzeć do końca
Choćby było to bardzo bolesne
Jestem na drodze do swych marzeń
Ta piosenka wywołuje we mnie niesamowitą burzę uczuć.
Ostatnio gdy jej słuchałam, zaczęłam płakać jak małe dziecko, uświadomiwszy sobie, że zapomniałam o czymś bardzo ważnym.
Offline
Jest rok 2016, a Olka dalej tłumaczy słowo w słowo z japońszego.
"Nie wiem o co w tym chodzi bo to nie ma najmniejszego sensu." - Ken-chan
Offline
Jest rok 2016, a Olka dalej tłumaczy słowo w słowo z japońszego.
Cicho bądź. Wcale nieprawda.
Offline
Czyli w skrócie: Cichą bądź ja wiem lepiej, nawet jeśli to nieprawda...
Offline
2 czekolady za uważanie i notowanie na wykładach.
Bez Białostocczyzny nie ma ojczyzny!
Offline
Wielkie dzięki Areki i duuuuża czekolada kolekcja mi się powiększa. Kokia ma bardzo fajne kawałki i zawsze mi się jej dobrze słuchało. Zostało tam jeszcze kilka i jeszcze więcej w mojej głowie ;p będę sukcesywnie odświeżał temat, no chyba że mnie przeklniesz
Ostatnio edytowany przez hazael (2016-04-20 17:36:53)
Offline
będę sukcesywnie odświeżał temat, no chyba że mnie przeklniesz
Sora, mam takie pytanie trochę z dupy, ale czy ten ryj na końcu to jest "puszczam oczko"? Że się uśmiecham miło, tak trochę podrywam? Mnie to on zawsze się kojarzy tak: "raduj się, fusie, że ci odpowiedziałem i wyjaśniłem, a teraz precz z oczu".
Offline
czy ten ryj na końcu to jest "puszczam oczko"? Że się uśmiecham miło, tak trochę podrywam?
Tak stosują go normalni ludzie.
Mnie to on zawsze się kojarzy tak: "raduj się, fusie, że ci odpowiedziałem i wyjaśniłem, a teraz precz z oczu".
Tak stosują go ludzie z ANSI.
Offline
Ale ten ryj naprawdę jest uśmiechnięty? Tak od prawie dziesięciu lat się temu przyglądam i jak dla mnie to wygląda jak jakiś grymas wyższości. Nie żaden uwodzicielski uśmiech.
Offline
Ale ten ryj naprawdę jest uśmiechnięty? Tak od prawie dziesięciu lat się temu przyglądam i jak dla mnie to wygląda jak jakiś grymas wyższości. Nie żaden uwodzicielski uśmiech.
Bo stosowała go pewna osoba i twoje skojarzenie jest jak najbardziej poprawne.
Offline
Zryliście mi mózgownicę.
Olcia, wybacz dygresję, już się wyłączam.
Offline
Za nic nie mogłam tego tematu wygrzebać, ale udało się.
Łapcie, bo sztywności Xama i pseudo-rapu Kama ("sponio"? serio?) nie da się czytać.
(Chociaż muszę przyznać, że nie wyszło mi tak fajnie, jak bym chciała.)
Ao no Exorcist: Kyoto Fujouou-hen
Opening #1: UVERworld - Hitoshizuku no Eikyou (TV size)
Choćbyś nadał kwiatu nazwę
Która będzie trwać przez wieki
Nawet kwiat, o którym nikt nie zapomni
Nie będzie kwitnąć w nieskończoność
"Fortuna uśmiecha się do tych
Którzy żyją uczciwie wobec siebie"
Jeśli zaczniesz żyć wedle tych słów
Stracą one na znaczeniu
Na sporą część nieszczęść twego życia
Sam sobie zasłużyłeś
Światem rządzi jednak niesprawiedliwość
I część z nich nie jest niczyją winą
Wmówić sobie, że nie podołasz, że jesteś nic nie wart
To najgorsza krzywda, jaką mógłbyś sobie wyrządzić
Możesz zrzucić to wszystko na mnie
Powiedz, że wszystko jest moją winą
Przebacz każdemu prócz mnie
I idź naprzód
A co najważniejsze
Przebacz samemu sobie
Ostatnio edytowany przez Areki-chan (2017-01-31 00:31:06)
Offline