#61 2016-06-11 20:24:13

Kamiyan3991
Użytkownik
Skąd: Katowice
Dołączył: 2014-01-18

Odp: Gakusen Toshi Asterisk (The Asterisk War)

Odcinka jeszcze nie oglądałem, ale podejrzewam, że chodzi ci o numer jeden Le Wolfe, czyli Jadowitą Wiedźmę – Ofelię.
Tak, ona jest od niego dużo silniejsza (nawet poziom Prany ma wyższy niż Ayato bez żadnej pieczęci).
Zresztą ta pani wygrała dwa razy z rzędu Lindvolusa, tę ostatnią Festę, gdzie walczy się w pojedynkę.
Pytanie tylko, jak bardzo zostało to pocięte w stosunku do oryginału. Wypowiem się szerzej, jak znajdę chwilę, żeby się katować poszatkowanym odcinkiem.

kantror napisał:

Meh, twórcy najpierw dali nam prze-fajne widowisko, i tak jak ręcznik wciąga wodę tak by to zrobiliśmy, tak teraz usiłują oni wyrznąć ten ręcznik ...

Bo ostatnie 9 odcinków trzymało się bardzo blisko LN (prawie nic nie zostało wycięte i szli po 4-5 odcinków na tom), a trzy końcowe to już typowo rzeźnicka robota. To jest główny powód, dla którego adaptacje LN wypadają tak słabo – zamiast ekranizować to dokładnie, to tną, ile wlezie.

Ostatnio edytowany przez Kamiyan3991 (2016-06-11 20:26:16)


Ryzen R5 5600X
GTX 1660 Super
16GB 3200 MHz
Kingston KC3000

Offline

#62 2016-06-11 21:06:53

kantror
Użytkownik
Dołączył: 2014-07-03

Odp: Gakusen Toshi Asterisk (The Asterisk War)

Kamiyan3991 napisał:

Jadowitą Wiedźmę – Ofelię.

Ona jest tą co znikneła z sierocińca ? Czy coś bo tak jakoś to skojarzyłem.

Kamiyan3991 napisał:

Tak, ona jest od niego dużo silniejsza (nawet poziom Prany ma wyższy niż Ayato bez żadnej pieczęci).
Zresztą ta pani wygrała dwa razy z rzędu Lindvolusa, tę ostatnią Festę, gdzie walczy się w pojedynkę.

Co? Poziom Prany wyższy ? W NL był w ogóle moment kiedy Ayato był bez żadnej pieczęci? BTW Chcesz mi powiedzieć że jest ktoś z kim Ayato nie może wygrać ? No fcking way.

Kamiyan3991 napisał:

Bo ostatnie 9 odcinków trzymało się bardzo blisko LN

Przeczytałem akurat z 2/3 rozdziały i jestem w pełni świadom na jakim poziomie adaptacja była do jeszcze nie dawna smile_big

Ostatnio edytowany przez kantror (2016-06-11 21:24:08)

Offline

#63 2016-06-11 21:26:31

Kamiyan3991
Użytkownik
Skąd: Katowice
Dołączył: 2014-01-18

Odp: Gakusen Toshi Asterisk (The Asterisk War)

kantror napisał:

Ona jest tą co znikneła z sierocińca ? Czy coś bo tak jakoś to skojarzyłem.

To przyjaciółka Julis z dzieciństwa.

kantror napisał:

Co wyższy ? W NL był moment kiedy Ayato był bez pieczęci. BTW Chcesz mi powiedzieć że jest ktoś z kim Ayato nie może wygrać ? No fcking way.

Poziom Prany. W anime chyba tego nie tłumaczyli. No, to jest taki miernik mocy jak w shounenach. Im więcej Prany, tym silniejsza postać. Akurat Ofelia ma jej dużo więcej niż niezapieczętowany Ayato i jest uznawana za najsilniejszą Wiedźmę w całym Asterisk. Dorównuje jej tylko Helga (Wiedźma Czasu), która miała spotkanie z Ayatem na początku szóstego tomu, co zostało oczywiście wycięte z poprzedniego odcinka. Zresztą sama Helga w trakcie spotkania ostrzegała go, żeby trzymał się z dala od Ofelii.

kantror napisał:

Przeczytałem akurat z 2/3 rozdziały i jestem w pełni świadom na jakim poziomie adaptacja była do jeszcze nie dawna.

Poziom adaptacji szybko zdążył polecieć łeb na szyję. A było już tak pięknie.
Tak jeszcze co do możliwości Ofelii:

Pokaż spoiler
Genestella (星脈世代): As a Genestella, Ophelia has enhanced physical ability and an aura known as prana.
Massive Prana Amount: Ophelia has a massive amount of prana that dwarfs Ayato's own. She was capable of stopping Anemone Coronaris, one of Julis' strongest attacks at the time, using only her hand with damage only to her clothes.

Ostatnio edytowany przez Kamiyan3991 (2016-06-11 21:28:53)


Ryzen R5 5600X
GTX 1660 Super
16GB 3200 MHz
Kingston KC3000

Offline

#64 2016-06-11 21:49:00

kantror
Użytkownik
Dołączył: 2014-07-03

Odp: Gakusen Toshi Asterisk (The Asterisk War)

Kamiyan3991 napisał:

Poziom Prany. W anime chyba tego nie tłumaczyli. No, to jest taki miernik mocy jak w shounenach. Im więcej Prany, tym silniejsza postać. Akurat Ofelia ma jej dużo więcej niż niezapieczętowany Ayato i jest uznawana za najsilniejszą Wiedźmę w całym Asterisk. Dorównuje jej tylko Helga (Wiedźma Czasu), która miała spotkanie z Ayatem na początku szóstego tomu, co zostało oczywiście wycięte z poprzedniego odcinka. Zresztą sama Helga w trakcie spotkania ostrzegała go, żeby trzymał się z dala od Ofelii.

No ogarniam co to Prana smile_big to takie jakby pytanie retoryczne było.
Trochę smutno skoro Ayato nie da rady Ofelii.

Ona jest przyjaciółką Julis z dzieciństwa. No ale no właśnie dlaczego już teraz tak nie bardzo. Albo inaczej co "oni" (ci źli)(strzelam że ten dyrektor(?) z Le Wolfe i gościu co pokonał siostrę Ayato(nie pamiętam teraz jakie on miał stanowisko)) odwalili (wersja  cenzura ) że Julis ma teraz coś do Ofelii, a Ofelii mówie "bee" do Julis.
Ah ten mój język stylistyczny smile_big
edit
Mówiąc że Ayato nie ma szans, ze względu na ilość Prany, o ile dobrze pamiętam to m.in. jego siostra chciała go uchronić ze względu na jego ilość prany dlatego go zapieczętowała, a tu mamy jeszcze lepsze potwory ? meh... BTW co oni chcą zrobić z jego siostrą, ci nie wdzięcznicy ! :/

Ostatnio edytowany przez kantror (2016-06-11 21:53:04)

Offline

#65 2016-06-13 21:47:10

Kamiyan3991
Użytkownik
Skąd: Katowice
Dołączył: 2014-01-18

Odp: Gakusen Toshi Asterisk (The Asterisk War)

kantror napisał:

Ona jest przyjaciółką Julis z dzieciństwa. No ale no właśnie dlaczego już teraz tak nie bardzo.

Powinno być o tym więcej w kolejnym odcinku. Ale generalnie to ma dużo wspólnego z grubym i Wielką Doktor.

Pokaż spoiler
Generalnie Ofelia to sztucznie stworzona Wiedźma.

Po ostatnim odcinku napiszę coś więcej, bo za dużo detali ucieka z ostatniego tomu. W sumie zawsze lepiej przeczytać książkę, niż obejrzeć bajkę, ale to swoją drogą.

Ostatnio edytowany przez Kamiyan3991 (2016-06-13 21:47:53)


Ryzen R5 5600X
GTX 1660 Super
16GB 3200 MHz
Kingston KC3000

Offline

#66 2016-06-18 18:19:39

kantror
Użytkownik
Dołączył: 2014-07-03

Odp: Gakusen Toshi Asterisk (The Asterisk War)

LoL to już koniec, myślałem że jeszcze spokojnie 1 odcinek, no ale no cóż.
Wyjaśniono (to czego się domagałem :p ) co się stało z psiapsiułą Julis.
Ciutke walki,

Pokaż spoiler
dali Ayato zajrzeć do siostry, pokazała się twórczyni Orpehlii, siostra Ayato oczywiście w "spiączce" do nie wybudzenia, złapali "asasyna" wynajętego przez ojca Claudii

a teraz najważniejsze pytanie
Kiedy Gryps Festa czyli 3 sezon smile_big  ???

Ostatnio edytowany przez kantror (2016-06-18 18:24:52)

Offline

#67 2016-06-18 18:36:47

Star of Dust
Użytkownik
Dołączył: 2016-06-18

Odp: Gakusen Toshi Asterisk (The Asterisk War)

Jestem zawiedziony tym ostatnim odcinkiem spodziewałem się czegoś lepszego a tu lipa.
Ciekawe czy będzie kontynuacja.

Offline

#68 2016-06-18 18:49:18

Kamiyan3991
Użytkownik
Skąd: Katowice
Dołączył: 2014-01-18

Odp: Gakusen Toshi Asterisk (The Asterisk War)

Festa Gryfonów dopiero trwa w LN (w sumie bardziej 8 niż 7 tom na 9 wydanych), a sprzedaż amino jakaś specjalnie dobra nie była (ale słaba też nie). Trudno powiedzieć, czy będzie kontynuacja. A jeśli tak, to nieprędko, bo sama Festa pewnie potrwa jeszcze przynajmniej te dwa tomy. Może potem dłuższy komentarz, bo jeszcze muszę obejrzeć ten ostatni odcinek.

Ostatnio edytowany przez Kamiyan3991 (2016-06-18 18:49:56)


Ryzen R5 5600X
GTX 1660 Super
16GB 3200 MHz
Kingston KC3000

Offline

#69 2016-06-19 17:33:57

FAiM
Użytkownik
Skąd: Warszawa
Dołączył: przed 2004-07-25

Odp: Gakusen Toshi Asterisk (The Asterisk War)

Takie trochę nijakie to zakończenie... chyba lepiej by było, jakby skończyli na Feście Feniksa oczkod.


K5Cqyo6.png?1

Offline

#70 2016-06-22 16:06:11

Kamiyan3991
Użytkownik
Skąd: Katowice
Dołączył: 2014-01-18

Odp: Gakusen Toshi Asterisk (The Asterisk War)

Okej, nadgoniłem końcówkę. No i niestety muszę przyznać, że nie wiem, czy ew. kontynuacja w ogóle miałaby prawo bytu.
Pisałem już o kastracji w odcinku 22, w kolejnym za to było już całkiem dobrze (wcisnęli wszystkie istotne rzeczy), natomiast ostatni odcinek to ciąg dalszy kastracji i w dodatku przeinaczania czy spłycania wydarzeń. W zasadzie największym problemem są połączone cięcia, bo dużo wydarzeń wyciętych z odcinka 22 miało rozwinięcie pod koniec tomu... a to właśnie wycięli i potem pozmieniali (np. to nie Madiath Mesa dzwonił wtedy do Ayata, tylko Helga Lindwall, a na samym spotkaniu oprócz nich był także dyrektor szpitala, Yan Korbel, który był powiązany... tak, z poprzednim przewodniczącym, którego dość istotny wątek wycięli, bo to było zaraz na początku szóstego tomu). Tak że ogólnie wyszło... średnio.

Aha, w 23 odcinku jeszcze pominęli kwestię tego, jak Gustaw dostał się na przyjęcie. Otóż posiadał ID kogoś z Fundacji. Natomiast od kogo je otrzymał, to już chyba oczywiste. A co do reszty...

Pokaż spoiler Wyjaśnienie
Pomijając wizytę w domu Sayi i wycięcie rozmowy z Sylvią (która kończy się randką w kolejnym tomie), bardzo istotne było też pokazanie Helgi Lindwall – Kapitan Gwiezdnych Łowców – zwaną Wiedźmą Czasu. Na początku tomu odbywa z Ayatem rozmowę w cztery oczy, mówi mu o Madiath Mesie, o jego siostrze i okolicznościach, w których Mesa został przewodniczącym Komisji Nadzoru. Wcześniej był nim raczej mało rozpoznawalny Danilo Bertoni, który zginął w wypadku, co oczywiście było na tyle nieszczęśliwym zbiegiem okoliczności, że pani kapitan ma co do tego duże wątpliwości. Poza tym okazało się, co nie było powszechnie znane, że program Fundacji do "odmóżdżania" nie wywarł na nim zbyt wielkiego efektu, a sam przewodniczący mógł być też kontrolowany przez jakiegoś Iluzjonistę. W gruncie rzeczy to tyle, przynajmniej na początku. W ostatnim rozdziale wątek jest kontynuowany – Helga zawiadamia Ayata o odnalezieniu siostry i wtedy w szpitalu pojawia się wraz z Madiathem i dyrektorem placówki, który opowiada o stanie Haruki. Okazuje się, że została tu sekretnie przetransportowana pięć lat temu, a jej leczenia finansował nikt inny jak zmarły (również) pięć lat temu Danilo Bertoni, który zresztą uciekał się do malwersacji finansowych. Pan lekarz próbował wszystkich metod i nie udało mu się jej wybudzić. Wtedy dopiero akcja przenosi się na zewnątrz i Helga mówi Ayatowi o swoich podejrzeniach względem Madiatha (swoją drogą, w anime dość jasno zasugerowali, że to właśnie Madiath pokonał jego siostrę wtedy w Zaćmieniu). Helga wspomina też, że prawdopodobnie Madiath wyjawił im na temat siostry tyle, ile chciał, czyli niezbędne minimum (w końcu obowiązywało go życzenie zwycięzcy Feniksa). No i dopiero po zniknięciu Helgi pojawia się Hilda Jane Rowlands (Wielka Doktor), twierdząc, że Korbel cierpi już na uwiąd starczy i tylko ona zdoła wybudzić jego siostrę. Tu zresztą pojawia się więcej detali związanych z dwoma placówkami, między którymi przenoszono Jadowitą Wiedźmę i stąd Hilda straciła nad nią kontrolę. Widocznie wybudzenie siostry ma być swego rodzaju zemstą na grubasie (w anime też było powiedziane, że nienawidzi przewodniczącego Le Wolfe). No i Wielka Doktor jest z frakcji przeciwnej Erneście, ale to chyba było podane.

Tak czy siak, o ile w piątym odcinku mogli pozwolić sobie na taką kastrację (cały rozdział wciśnięty w pięć minut), bo tyczyło się to głównie udziału marionetek w Feście, to tutaj już jest problem. Przy kolejnym sezonie musieliby wcisnąć zaraz na początek rozmowę z Sylvią (albo jakoś pokrótce inaczej doprowadzić do tego spotkania) i szybko wprowadzić brakujące postacie, bo akurat Helga i Danilo to istotne postacie z punktu widzenia wątku głównego. No ale już tutaj było sporo pozmieniane.
Z drugiej strony chyba chcieli zostawić sobie jakąś furtkę, bo nie wycięli całkiem końcówki i nawet pokazali Hildę.
W każdym razie kontynuacja mogłaby wyjść biednie, bo musieliby jakoś posklejać brakujące wątki, a przecież do nowych tomów pewnie też mieliby mało czasu antenowego.

A jak ogólnie oceniam serię?
Pierwszy cour – raczej słabo (był nawet filler, lol).
Drugi cour – odcinki 13-21 świetne, ale za to nabroili w kolejnych (jedynie 23 był dobry, ale tam mało się wydarzyło w samej książce).

Czyli ogólnie wychodzi, że średnio, ale i tak jest to jedna z lepszych adaptacji "generycznych haremowych powieści". Sam Asterisk wraz z Rakudai Kishi no Cavalry to jedne z lepszych historii o magicznych szkołach w ogóle, więc trochę szkoda, że dostaliśmy tylko tyle.
W sumie ciekawe, jak studiu A-1 pójdą kolejne tego typu serie, bo już widzę, że kolejny klon szykuje się na lato (chociaż Qualidea Code to będzie raczej coś ala Black Bullet).

Tyle ode mnie. Poczytajcie lepiej książki, ale anime jakieś tragiczne nie było. Ot, przeciętna LNka jest o wiele bardziej wykastrowana. Dobrym przykładem jest np. nieszczęsny Pluton 35, który leciał jesienią. Dlatego możemy w gruncie rzeczy powiedzieć, że Asterisk tak źle nie wypadł, chociaż oryginalny materiał ma dużo większy potencjał. W zasadzie sam bym Asteriska zakwalifikował do tych lepszych LNek.
No cóż, pozostaje czekać na oficjalne wydanie Yen Pressu (fanowskie kończy się na 9 tomie i więcej nie będzie, natomiast anime zaadoptowało 6).

PS: aha, jeszcze plusik za zakończenie serii piosenką Brand-new World.

Ostatnio edytowany przez Kamiyan3991 (2016-06-22 17:50:15)


Ryzen R5 5600X
GTX 1660 Super
16GB 3200 MHz
Kingston KC3000

Offline

#71 2016-06-23 16:18:32

Gerard
Użytkownik
Skąd: Piekary Śląskie
Dołączył: 2010-11-15

Odp: Gakusen Toshi Asterisk (The Asterisk War)

I wreszcie najgorsza seria tego sezonu się skończyła. Takie 5/10.

Ostatnio edytowany przez Gerard (2016-06-23 16:18:51)

Offline

#72 2016-06-23 21:54:02

Nesbro
Użytkownik
Dołączył: 2014-01-29

Odp: Gakusen Toshi Asterisk (The Asterisk War)

Gerard napisał:

I wreszcie najgorsza seria tego sezonu się skończyła. Takie 5/10.

A czegoś się spodziewał, jak nie klasyki gatunku? Toć fabuła, postacie, scenariusz,  Asteriksa nie odbiega od 90% anime z sezonu czy lat ubiegłych, ba można odnieść wrażenie, że ta lekkość historii niespecjalnie przeszkadza Japończykom, a biznes się kręci.

Offline

#73 2016-06-23 22:10:44

Kamiyan3991
Użytkownik
Skąd: Katowice
Dołączył: 2014-01-18

Odp: Gakusen Toshi Asterisk (The Asterisk War)

Akurat historia wcale nie jest taka lekka, tyle że tego przeważnie nie widać w adaptacjach, bo mają za mało czasu antenowego. Tutaj np. był ciekawy wątek w ostatnim tomie, ale musieli go wykastrować, żeby zmieścić się w ramówce (w pierwszej części też jeden ciekawszy rozdział historii został ubity). Poza tym całość przeważnie też się tak nie kręci wokół fabuły. Asterisk ma do zaoferowania np. bardzo bogate i ciekawe opisy świata oraz całej tej mechaniki działania mocy, ale nie sposób tego przenieść na ekran.

No i wszystko zależy od preferencji. Ja tam nic nie mam do tych sezonowych haremówek, ale zazwyczaj są tak pocięte, że oglądać tego nie idzie. Tak z ostatnich lat mógłbym wymienić tylko: Asteriska, Cavalry, Blade Dance i drugi sezon DxD. Reszty nie dało się oglądać. Ew. jest jeszcze Mahouka, ale ta obrzydła mi z innych względów (incest, technologiczny Jezus i strasznie nacjonalistyczny klimat).

Tak czy owak, ja serię oceniam raczej pozytywnie i po komentarzach na portalach, czy prywatnych rozmowach, widzę, że nie jestem w swoich odczuciach odosobniony. Jak na adaptację generycznej LN wyszło całkiem fajnie, a książki czyta się przyjemnie.

A tak odnośnie do najgorszego amino sezonu... dla mnie jest nią nudna jak flaki z olejem Akademia Bohaterów. W sumie po samym OPM ten temat mi się wydaje już bardziej oklepany niż haremówki. Widocznie takie serie są dobre tylko na krótką metę.

Ostatnio edytowany przez Kamiyan3991 (2016-06-23 22:12:24)


Ryzen R5 5600X
GTX 1660 Super
16GB 3200 MHz
Kingston KC3000

Offline

Stopka forum

© Animesub.info 2024