#101 2006-04-23 18:39:27

Zeus
Użytkownik
Skąd: Augustów..Obecnie Warszawa WAT
Dołączył: 2005-07-29

Odp: Ech ta dzisiejsza młodzież... (?)

Pomyśl Rixed za 10 , 20 lat nie bedzie myślał o wyniszczeniu moralnym świata, bedziesz mylał o rodzinie ,dzieciach ,pracy i wielu przyziemnych rzeczach ja tez w twym wieku duzo rozmyslalem o tych rzeczach ale z z biegiem czasu przestalem myslec o Bogu teoriach, teraz mysle jak żyć dobrze, cieszyc sie kazda chwila, nie sprwaiac bólu bliźnim i dożyć czasów starosci patrzac na dzieci i wnuki:)

Offline

#102 2006-04-23 18:41:32

Smoczek
Użytkownik
Skąd: Warszawa
Dołączył: 2005-10-24

Odp: Ech ta dzisiejsza młodzież... (?)

[cytuj]Opinia subiektywna.[/quote]

Jak każda opinia na temat muzyki xD.

[cytuj]A widziałeś zdjęcia ziemi z kosmosu? Ah, chyba że to jedna wielka mistyfikacja...[/quote]

Tak też może być, dlaczego, co i jak podałem na poprzedniej stronie.

Ostatnio edytowany przez Smoczek (2006-04-23 18:42:31)

Offline

#103 2006-04-23 18:44:00

RiXeD
Użytkownik
Dołączył: 2005-10-24

Odp: Ech ta dzisiejsza młodzież... (?)

Smoczek napisał:

Tak też może być, dlaczego, co i jak podałem na poprzedniej stronie.

W ten sposob mogę nawet dojść do wniosku że wy jesteście tyko symulowanymi ludźmi, a ja jestem jedynym prawdziwym pozostałym przy życiu zamkniętym w VR...

Offline

#104 2006-04-23 18:44:53

Dżibril
Użytkownik
Dołączył: 2005-11-11

Odp: Ech ta dzisiejsza młodzież... (?)

RiXeD napisał:
Dżibril napisał:

OK tchnienie miłością dowodem nie jest dla ciebie , dla mnie widać jest. I nic sie na to nie poradzi.

[cytuj]Taaa... kiepski. Takie rzeczy się wylicza ze wzoru w podstawówce.

Albo ty mnie nie lubisz , albo ja zaraz zaczne ciebie. Czy ty wiesz o co wogóle mi chodziło ? Co chciałem wykazać ? ok. Ten wzór w podstawówce - też ktoś musiał ci go dać - skąd wiesz , że on jest prawdziwy ? Skąd wiesz , że ziemia nie jest płaska ? Bo ktoś ci to pokazuje ,a ty wierzysz że to jest prawda.

A widziałeś zdjęcia ziemi z kosmosu? Ah, chyba że to jedna wielka mistyfikacja...

Widze jedną wielką fale niezrozumienia zly. Możesz wykulczyć że to mistyfikacja nie jest ? Istnieje przecież szansa że jest. Mała i niełychanie głupia u swych podstaw ale istnieje. Chodzi mi o to , że za wiedze , przyjmuje sie nawet to czego sie nie doświadczyło i nie mżna za żadne skarby sprawdzić. Czyli wiedza to też jest wiara tylko , że głębsza. A o to mi chodziło shithappens.

Edit.
Smoczek co ci sie w tym co ja napisełm nie podoba ? Weź mi to wytłumacz...

Ostatnio edytowany przez Dżibril (2006-04-23 18:46:40)

Offline

#105 2006-04-23 18:47:25

Smoczek
Użytkownik
Skąd: Warszawa
Dołączył: 2005-10-24

Odp: Ech ta dzisiejsza młodzież... (?)

[cytuj]W ten sposob mogę nawet dojść do wniosku że wy jesteście tyko symulowanymi ludźmi, a ja jestem jedynym prawdziwym pozostałym przy życiu zamkniętym w VR...[/quote]

Jak najbardziej masz rację, widzę pojąłeś w czym rzecz. Niczego pewnym być nie możesz.
Oczywiście, że to jest przesada... według większości xP, ale nie wszystkich.

Offline

#106 2006-04-23 18:49:01

Zeus
Użytkownik
Skąd: Augustów..Obecnie Warszawa WAT
Dołączył: 2005-07-29

Odp: Ech ta dzisiejsza młodzież... (?)

Matrix xP a Ty jesteś Wybrańcem, którą pigułke wybierzesz jezor

Offline

#107 2006-04-23 18:50:52

constans73
Użytkownik
Skąd: Zielona Góra
Dołączył: 2005-07-25

Odp: Ech ta dzisiejsza młodzież... (?)

Wiedza bez doświatczenia staje się martwa,[madrala]

Ale co to za wiedza jeśli doswiatczenia są złe.[szpan]

Ostatnio edytowany przez constans73 (2006-04-23 18:51:20)

Offline

#108 2006-04-23 18:52:48

RiXeD
Użytkownik
Dołączył: 2005-10-24

Odp: Ech ta dzisiejsza młodzież... (?)

constans73 napisał:

Wiedza bez doświatczenia staje się martwa,[madrala]

Ale co to za wiedza jeśli doswiadczenia są złe.[szpan]

Taka, która uchroni cię przed bolenym doświadczeniem w przyszłości.

Zeus napisał:

Pomyśl Rixed za 10 , 20 lat nie bedzie myślał o wyniszczeniu moralnym świata, bedziesz mylał o rodzinie ,dzieciach ,pracy i wielu przyziemnych rzeczach ja tez w twym wieku duzo rozmyslalem o tych rzeczach ale z z biegiem czasu przestalem myslec o Bogu teoriach, teraz mysle jak żyć dobrze, cieszyc sie kazda chwila, nie sprwaiac bólu bliźnim i dożyć czasów starosci patrzac na dzieci i wnuki:)

Właśnie, to wszystko wzięło się z tego, że dorośli o tym NIE myślą... I dzieje się jak dzieje.

Ostatnio edytowany przez RiXeD (2006-04-23 18:53:32)

Offline

#109 2006-04-23 18:55:26

Smoczek
Użytkownik
Skąd: Warszawa
Dołączył: 2005-10-24

Odp: Ech ta dzisiejsza młodzież... (?)

Matrix to kolejna koncepcja właśnie tego o czym pisałem (miast obcych, występują maszyny ^^).

Dżibril - napisałeś że wiedza to wyższy stopień wiary, a następnie napisałeś:

[cytuj]Skąd wiesz że cie w jajo nie zroblili , że ktoś sie kiedyś nie pomylił itd. Nie wiesz tego.[/quote]

Więc jak to z tą wiedzą jest. Można jednocześnie wiedzieć i nie wiedzieć?
Teraz napiszę pewne zdanie z którym większość osób się nie zgodzi, można powiedzieć, że wiedza nie istnieje.
Czemu? Ponieważ nigdy nie można mieć 100% pewności co do "czegoś", nawet gdy widzisz kolor czerwony, to czy masz pewność, że nikt nie manipulował twymi oczami? Czy jak widzisz innego człowieka, to masz 100% pewności, że to człowiek, a nie coś innego?
Oczywiście ktoś może napisać, że tak... ale ja odpowiem, że takiej osobie jedynie wydaje się, że ma 100% pewności ^^.
edit: no i dochodzi do tego oczywiście coś takiego jak względność, albo inaczej - punkt widzenia zależy od punktu siedzenia xD.

Ostatnio edytowany przez Smoczek (2006-04-23 19:38:36)

Offline

#110 2006-04-23 18:59:02

constans73
Użytkownik
Skąd: Zielona Góra
Dołączył: 2005-07-25

Odp: Ech ta dzisiejsza młodzież... (?)

Chciałbym aby wiedza przeszłości, uchroniła nowych podruzników przed błędami. poprzedników.

Ale jak zauważysz, nie zawsze tak jest.

  Każdy chce się raczej, sam przekonać.

Offline

#111 2006-04-23 18:59:17

RiXeD
Użytkownik
Dołączył: 2005-10-24

Odp: Ech ta dzisiejsza młodzież... (?)

Smoczek napisał:

Więc jak to z tą wiedzą jest. Można jednocześnie wiedzieć i nie wiedzieć?
Teraz napiszę pewne zdanie z którym większość osób się nie zgodzi, można powiedzieć, że wiedza nie istnieje.
Czemu, bo nigdy nie można mieć 100% pewności co do "czegoś", nawet gdy widzisz kolor czerwony, to czy masz pewność, że nikt nie manipulował twymi oczami? Czy jak widzisz innego człowieka, to masz 100% pewności, że to człowiek, a nie coś innego?
Oczywiście ktoś może napisać, że tak... ale ja odpowiem, że takiej osobie jedynie wydaje się, że ma 100% pewności ^^.
edit: no i dochodzi do tego oczywiście coś takiego jak względność, albo inaczej - punkt widzenia zależy od punktu siedzenia xD.

Oj, dążymi do teorii apokaliptycznej - "nie istnieje nic oprócz mnie, a cały świat to złudzenie"

constans73 napisał:

Chciałbym aby wiedza przeszłości, uchroniła nowych podruzników przed błędami. poprzedników.

Ale jak zauważysz, nie zawsze tak jest.

  Każdy chce się raczej, sam przekonać.

A to już jest wina nieumiejętności korzystania z doświadczeń innych.

Ostatnio edytowany przez RiXeD (2006-04-23 19:00:09)

Offline

#112 2006-04-23 19:03:59

Smoczek
Użytkownik
Skąd: Warszawa
Dołączył: 2005-10-24

Odp: Ech ta dzisiejsza młodzież... (?)

[cytuj]Oj, dążymi do teorii apokaliptycznej - "nie istnieje nic oprócz mnie, a cały świat to złudzenie"[/quote]

To jest jedna z nieograniczonej ilości możliwości ^^. Jest ona na tyle prawdziwa na ile każda inna (zalicza się do tego również istnienie Boga ^_-).
Osobiście ja w to nie wierzę, ale nie mogę zaprzeczyć, że jest to prawdopodobne.

[cytuj]A to już jest wina nieumiejętności korzystania z doświadczeń innych.[/quote]

Albo inny sposób myślenia.

Ostatnio edytowany przez Smoczek (2006-04-23 19:04:51)

Offline

#113 2006-04-23 19:04:30

Atem
Użytkownik
Skąd: Bielsko-Biała
Dołączył: 2006-02-02

Odp: Ech ta dzisiejsza młodzież... (?)

Aaaale się temat rozwinoł . Zajme tylko chwile bo choć mógłbym coś wnieść do rozmowy to za żadną cholere niechce mi się tyle pisać jezor .

Offline

#114 2006-04-23 19:08:07

RiXeD
Użytkownik
Dołączył: 2005-10-24

Odp: Ech ta dzisiejsza młodzież... (?)

Atem napisał:

Aaaale się temat rozwinoł . Zajme tylko chwile bo choć mógłbym coś wnieść do rozmowy to za żadną cholere niechce mi się tyle pisać jezor .

Gdybym ja pisał tyle ile chcę, to byłyby posty na pół strony... Niesety muszę upraszczać to co chcę przekazać x\

Offline

#115 2006-04-23 19:16:39

Dżibril
Użytkownik
Dołączył: 2005-11-11

Odp: Ech ta dzisiejsza młodzież... (?)

Smoczek to sie nie kłuci. Wiedza może być głębszym stadium wiary. I ja sie w 100% zgadzam , niczegi nie możemy być pewni. Ale to jest filozofia . Od tego tylko głowa boli.

Offline

#116 2006-04-23 19:28:38

RiXeD
Użytkownik
Dołączył: 2005-10-24

Odp: Ech ta dzisiejsza młodzież... (?)

Dżibril napisał:

Smoczek to sie nie kłuci. Wiedza może być głębszym stadium wiary. I ja sie w 100% zgadzam , niczegi nie możemy być pewni. Ale to jest filozofia . Od tego tylko głowa boli.

Oj, oj, OJ! TYLKO głowa boli? Widzę tu niedouczenie! Przecież to dzięki filozofii mamy większość teorii naukowych, a także  i religii!

Offline

#117 2006-04-23 19:39:37

Dżibril
Użytkownik
Dołączył: 2005-11-11

Odp: Ech ta dzisiejsza młodzież... (?)

Może mieli odporne łepetyny. Mnie boli jezor

Offline

#118 2006-04-23 19:41:16

RiXeD
Użytkownik
Dołączył: 2005-10-24

Odp: Ech ta dzisiejsza młodzież... (?)

Dżibril napisał:

Może mieli odporne łepetyny. Mnie boli jezor

W takim razie nic nie mówię i ramionami wzruszam...

Offline

#119 2006-04-23 19:59:29

Wersus
Użytkownik
Skąd: Wilkowice
Dołączył: 2005-12-30

Odp: Ech ta dzisiejsza młodzież... (?)

Jeszcze nie sprecyzowałem "siły wyższej"...

Czytał ktoś może "Odyseję kosmiczną 2001"? Na początku tej książki jest opisana pewna cywilizacja... Wraz z rozwojem poziomu techniki ulepszali swoje ciała. Zaczynali od umieszczania mózgu(?) w mechanicznych ciałach następnie transferowano samą myśl do tch ciał, czy też osobowość, by w końcu porzucić jakiekolwiek ciało i stać się samą myślą dowolnie przemierzającą wszechświat.
To jest może nasz Bóg.

Offline

#120 2006-04-23 20:04:55

Dżibril
Użytkownik
Dołączył: 2005-11-11

Odp: Ech ta dzisiejsza młodzież... (?)

Niestety wydaje mi sie to mało prawdopodobne. Wciąż byli uwzględnieni w parwdopodobiieńśtwie każdej najmniejszej cząstki. Czyli podlegali zasadzie nieozaczności. Czyli dla nich wszytko ( tak samo jak dla nas ) zamienia sie w w  chaos różnych możliwości. Dla Boga czegoś takiego nie ma. On wie wszytko.

Offline

Stopka forum

© Animesub.info 2024